Komentarze (18)

Fulleks

Da się to zrobić tak, aby wszyscy (oprócz neoOpozycji która będzie niezadowolona z wszystkiego) byli zadowoleni.

Myślę że praca w pierwszą niedzielę w miesiącu powinna być równa 200% i każdą kolejną + 100% zamienne na dni wolne (100% = 1 dzień). Pracownicy byli by pewnie mniej niezadowoleni, a markety tak rozłożą prace, żeby więcej niż 2 niedziele pracownik pracował nie musiał.

MarianoaItaliano

@Fulleks Zawsze można zatrudnić studentów na weekendy, moja ex całe studia pracowała w H&M wyłącznie w soboty i niedziele.

ElGecko

@MarianoaItaliano Większość ludzi u mnie na początku studiów tak pracowała, bo to był jedyny i idealny sposób, żeby sobie dorobić, gdy na studiach dziennych zajęcia odbywały się często z przerwami od 7 rano do 20.

M_B_A

@MarianoaItaliano Ale podniesienie stawki dla pracowników w niedzielę nie jest po to żeby więcej zarabiać tylko żeby zmuszanie ludzi do pracy w każdą niedzielę było nieopłacalne. W pomyślę @Fulleks pracodawca ma do wyboru albo rotować grafik albo zatrudnić studentów, którzy chcą dorobić w weekend. Dla mnie sytuacja win-win, podoba mi się ten pomysł.

Bajo-Jajo

@Fulleks juz teraz tak jest ze za prace w sobote/niedziele albo pracodawca placi +100% albo daje 2 dni wolnego

KasiaJ

@Fulleks "oprócz neoOpozycji która będzie niezadowolona z wszystkiego" - nie mylić z poprzednią opozycją, która przez pełne 8 lat była z wszystkiego zadowolona

Fulleks

@KasiaJ Tamta były opozycją totalną która była ze wszystkiego nie zadowolona. Trzeba wymyślić nową nazwę bo mylić się będą.

Fulleks

@Bajo-Jajo Tylko ja piszę o inkrementowaniu tej wartości - za pierwszą niedziele 200%, drugą 300%, trzecią 400%, czwartą 500%, piątą 600%.

KasiaJ

"Trzeba wymyślić nową nazwę bo mylić się będą."

@Fulleks reżymowa opozycja?

Bajo-Jajo

@Fulleks latwo to obejda, beda w niedziele zattudniali na umowie zlecenie

sone

Tylko 1 w miesiącu prawidłowa wystarczy. Po za tym nie chcesz nie handluj w niedziele. Lub zmień prace, rynek pracy jest przecież po PiS taki super z miejscami może być tylko problem bo wszyscy pracują, bezrobocie zerowe.

Gracz_Komputerowy

@sone Ale dlaczego tylko jedna? Przecież to dzień jak każdy inny, nie ma żadnych logicznych przesłanek do takich decyzji poza katolskimi bredniami.

sone

@Gracz_Komputerowy Mi jedna wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

xsomx

Naprawdę tak ciężko zrobić tak jak jest w cywilizowanych krajach?

Np. w Finlandii za pracę w weekendy dostaje się 200% wypłaty. Do tego ustalić minimalną wymaganą ilość personelu w sklepu.

Te sklepy, które na to stać, będą otwarte. Reszta nie.


Jak dla starszych wierzących tak ważne jest pójście do kościoła to gwarantuję, że zawsze znajdzie się młody student dla którego dwa dni pracy w weekend równe czterem w tygodniu będą luksusem o który będzie walczył z innymi pracownikami.

MarianoaItaliano

@xsomx Na dobrą sprawę pomijając jakieś te gigantyczne hipermarkety to takie Biedronki można otworzyć w niedzielę z trojgiem ludzi personelu. 1 na kasy samoobsługowe, 1 na kasę tradycyjną jak trzeba, jakiś tam odpiek pieczywa i trzeci cieć. Zatowarowanie przecież mogą zrobić w sobotę i potem dopiero w poniedziałek.

VanQuish

Żabki jakoś działają. Ironicznie tam udziały ma Rydzyk, skoro on daje przyzwolenie na to mając tam udziały to nie traktuje tego dnia jako święty w żaden sposób.


Dajcie im te X% więcej do płacy i jedziemy z tym.

Zaloguj się aby komentować