@A_a bez przesady, jednak wydawało mi się, że powinno być po nim widać, że coś ćwiczy, miał z 500kg total, no chyba, że woli kalistenikę. Jednak najważniejsze powinny być postępy podopiecznych.

@Dudleus jak wg ciebie wyglada czlowiek, ktory ma 500kg total?

@bartek555 po prostu, aby było mięso, a nie 70kg przy 190cm, sama skóra i kości. Przeciętna plażowa sylwetka typu basen raz w tygodniu.

@bartek555 napisałem w poście, że najważniejsze są wyniki podopiecznych, mnie się kojarzyło, że trener to duży chłop.

Jakie umiejętności musi mieć trener a zawodnik nie? Chodzi o analizę danych, teorię dziedziny?

@Dudleus tez, to podstawa. musi umiec motywowac i uczyc, trafiac do swoich podobiecznych.

@bartek555 motywacja to głupota, tylko determinacja. Nie ma że się nie chce, żadnych wymówek tylko trzeba przyjść i zrobić jak się chce co kolwiek, inaczej spadki, pogorszenie zdrowia.

Trafiania do ludzi, pewnie da się nauczyć.

@Dudleus motywacja to glupota xD no jo, dlatego trenerzy nie motywuja, wiadomo, strata czasu.

@Dudleus Trener musi wiedzieć po co i dlaczego robisz dane ćwiczenie klient/zawodnik nie.

Ocena słabych i silnych stron klienta. Gdzie jest np przewaga prostowników nad zginaczami lub odwrotnie i jakimi ćwiczeniami przywrócić prawidłowy stan. Rzecz kuriozalna jak ilość powtórzeń- to samo ćwiczenie w zależności od ilości powtórzeń/obciążenia może służyć innym celom. Przykład? U sprinterów w treningu wyciskanie sztangą 40-50 dynamicznych powtórzeń na średnim obciążeniu. Budowanie klaty? Mała ilość dokładnych powtórzeń z prawidłowym oddychaniem i duże obciążenie. No i innego trenera potrzeba dla kogoś, kto chce mocno przypakować i zająć się np kulturystyką, innego dla kobiety co chce wrócić do formy po porodzie, innego dla ultramaratończyka i tak można wymieniać i wymieniać

@bartek555 a ty wszystko co osiągnąłeś dzięki motywowaniu się do pracy, czy raczej systematyczności, determinacji w dążeniu do celu?

Potrzebujesz kogoś by klepał cię po plecach i motywował?

@Dudleus a mowimy teraz o mnie czy o osobach, ktore trenuja z trenerem?

Trenujac boks tajski zawsse bylem motywowany przez trenera, bo nieraz czlowiek padal, chcial sie poddac, zrezygnowac, a jego slowo pomagalo. Kazdy tego potrzebuje, bo kazdy ma slabsze momenty.

A przy sportach silowych trener cie zmotywuje, zebys zrobil jeszcze jedno powtorzenie, jeszcze jedna serie, gdzie sam bys odpuscil, BO TAKA NASZA NATURA. Dziwi mnie, ze tobie takie rzecxy trzeba tlumaczyc.

@A_a napisałem, że musi mieć wiedzę teoretyczną z dziedziny, którą się zajmuje, oraz umieć analizować dane.

No brawo są różne specjalizacje. U mnie wszyscy zajmują się kształtowaniem sylwetki, w godzinach, w których ja chodzę klientki to głównie panie po 40, w wakacje było paru młodych chłopaków.

@bartek555 ogólnie też, każdy musi mieć determinację, dyscyplinę, systematyczność jak zwał tak zwał. Nie ma, że się nie chce. Jak ktoś ma się poddać niech wypierdala narzekać i dalej nic nie robić.

Co ci zostało to po tajskim boksie?

Nie wiem jakie ludzie mają plany treningowe, ja się trzymam planu i maksów nie robię co najwyżej 90% 1RM. Daję radę zrobić tyle ile jest zapisane.

@Dudleus no widzisz, ty jestes taki, a ktos inny jest inny i potrzebuje motywacji. Mysle, ze ty tez wycisnalbys wiecej po odpowiedniej motywacji.

A co mialoby mi zostac? W jakim sensie?

@bartek555 to jaki trener motywator będzie dobry by lepiej cisnąć? Utrudnieniem może być to, że nie lubię obcych, na siłowni nie odzywam się do nikogo z wyjątkami jeśli kogoś znam, bo np. fryzjera spotykam. Jeszcze lubię słuchać swojej muzyki lub audycji gdy ćwiczę.

Sam nie wiem w jakim, ale już napisałeś, że pomogło ci to przełamać bariery gdy czułeś, że nie dasz rady.

@Dudleus jak nie uwazasz, ze potrzebujesz trenera to zaden.

pisalem, ze motywowal w gorszych momentach, szczegolnie wazne to jest po przegranej, gdzie chcesz wszystko jebnac i isc na kebaba.

@bartek555 ja nie uważam, jedynie szkoda mi kasy, z tego co obserwowałem to trenerzy gadają z podopiecznymi w przerwie a ja nie mam o czym gadać, jestem w tym słaby. To ktoś z boku musiałby ocenić czy potrzebny czy nie.

Ja mam same porażki i się po prostu przyzwyczaiłem. Nikt mnie nie motywował.

@kodyak a przemiany podopiecznych patrzyłeś? Rozwój w sensie, medytacja nauka, praca itp?

@Dudleus raczej rozwój mięśni i utrzymanie kondycji.

@kodyak jak czytam jego teksty to sie ciagle zastanawiam, czy chlop jest takim malym trollem czy o co tam chodzi

@bartek555 niech mi ktoś napisze jak nie trolować. Wszystko co piszę to bait, wszyscy mnie tutaj doskonale znają, mają wszystkie moje dane, ale nikt nie podjedzie do mnie na żywo, powie żebym przestał trolować. Nawet mam zdiagnozowaną listę, chorób oraz zaburzeń psychicznych.

Jak przestać trolować i pisać prawdę?

@kodyak lepszą hipertrofię mają? Racja kondycja też ważna

@Dudleus ja nie mowie, ze ty mowisz nieprawde. ale jak jest temat o trenerach personalnych i kulturze fizycznej, ktos mowi o rozwoju podopiecznych, a ty pytasz czy chodzi o medytacje, nauke, prace to mam zwarcie stykow.

@bartek555 źle zrozumiałem bo tak mi się rozwój kojarzy

@Half_NEET_Half_Amazing podoba mi się ten klimat, ale muszę na sciecówke bo raz jestem w wojewódzkim a raz u siebie na zadupiu, oraz lubię na jogę czy boks iść choć, na jogę się przestawiłem ostatnio. Ja to i tak tylko robię swoję i wychodzę, ale obserwuję ludzi po prostu wszędzie gdzie jestem.

@wombatDaiquiri ja uznałem, że to taki chwyt marketingowy, więc już nie wspomniałem, IT to bardzo szeroka dziedzina i recepcjonistki( bo one robią zdjęcia, wrzucają posty) raczej nie ogarniają co i jak, może wspomniał, że coś z komputerami działa.

Dobrze kombinujesz, jakby chociaż były podobne dziedziny, że miał coś z sportem do czynienia to jeszcze ok, ale oba nie pasują i jak piszesz, dobry informatyk nie potrzebuje tak dorabiać. Nawet u nas w mieście szwagier kolegi jest po technikum IT, nie narzeka, ale nie pamiętam ile zarabia więc nie chcę skłamać.

Jeżeli chodzi o kursy trenerskie to w szatni widziałem wiele razy, ogłoszenia z sieci, że będą masowo organizowane więc no jest jak jest. Chyba weekend miało trwać, ale jak jutro będzie to podeślę.

@wombatDaiquiri nie do konca. Wiekszosc amatorskich trenerow dorabia sobie w ten sposob, bo nie da sie z tego wyzyc prowadzac kilka treningow personalnych wieczorem.

Dla osoby, ktora np. dopiero zaczyna na silce taki ktos zupelnie wystarczy.

@bartek555 chyba że masz jakieś uszkodzenia albo zwyrodnienia i potrzebujesz specjalnego treningu, to nie wystarczy. Bo jak Ty nie wiesz że coś jest nie tak, to on też przed kontuzją nie zauważy, no bo skąd by miał wiedzieć że coś takiego w ogóle może się wydarzyć?

@wombatDaiquiri z tego co zauważyłem to u mnie, głównie korzystają z trenerów panie w średnim wieku. Zwykle robili z każdym te same ćwiczenia, jednak od 3 tygodni już różne są.