Wypadła moja fryzjerka bo miała jakiś problem zdrowotny więc na szybko zapisałem się niedaleko gdzie nigdy jeszcze nie byłem.

Chciałem lekko skrócić końcówki na górze a boki do zera.

Może boki nie są całkiem do zera bo nie miała takiego trymera ale za to góra została mocno wycięta..

Do tego miała takie gabaryty że co chwile dusiła mnie brzuchem w jeden albo drugi bark.


#fryzjer #zalesie

020bb0fe-49fb-4166-97d3-e4c53486c64d

Komentarze (4)

WujekAlien

@Enzo czapka z daszkiem zostanie Twoim najlepszym przyjacielem, na słonczeczne dni jak znalazł ;)

vredo

@Enzo Ja się golę sam i zawsze jest spierdolone. Idzie się przyzwyczaić.

WatluszPierwszy

@Enzo Od 20 lat się golę na łyso i po problemie. W pandemię, to już w ogóle olałem fryzjerów. Miałem brodę ale zgoliłem do długości mniej więcej dwutygodniowego zarostu i jest git. Sam to wszystko ogarniam. Oszczędność czasu, kasy i nerwów.

Enzo

@WatluszPierwszy Mi szkoda na łyso narazie, kiedyś pewnie tak się to skończy.

Zaloguj się aby komentować