Wygrać nie wygram, ale sobie chociaż coś napiszę


List napisany w przyszłość


Za kilka lat list odpakuję, jak słodką pralinę,‎ ‎

Z pełną ceremonią, nie zakłóci mi tego żaden pośpiech.‎ ‎

Pozbędę się ciebie koperto - strażniczko i łupino, ‎

Wzrok mój przez moment cię tylko muśnie. ‎ ‎


Bo kiedyś siąść i pisać mi się zachciało,‎ ‎

Zostawić samej sobie kilka słów, co wzruszy, ‎ ‎

Co przywoła dawne nadzieje, domknie przeszłość, ‎

Może coś na dnie serca, poruszy?‎ ‎


Może przypomni dawną w piętkę gonitwę?‎ ‎

W rachunku sumienia może na moment zniknę? ‎

Docenię, od czego, upływ czasu mnie wybawił. ‎


Docenię, sama samą siebie, swoją własną siłę,‎ ‎

Śmiech wykrzywi usta, zdziwienie uniesie brew,‎ ‎

Na myśl, że nie wiedziałam, jak się Los ze mną zabawi/ł. ‎


#nasonety #diriposta #zafirewallem

Komentarze (8)

fonfi

@moll Zupełnie nie rozumiem, czemu od razu przekreślasz swoje szanse na wygraną? Śliczne. Zwłaszcza jak sobie na głos przeczytałem.

moll

@fonfi tym razem mogę postawić na kumoterstwo i nepotyzm! xD

fonfi

@moll No nie wiem - jak będziesz mogła spojrzeć sobie potem w twarz?

moll

@fonfi z poczuciem dobrze wykorzystanych znajomości w szczytnym celu!

George_Stark

Bardzo ładnie, kiedy podsumowanie?

Bo mam ochotę coś o Grudziądzu napisać!

moll

@George_Stark to pisz, poczekam xD

George_Stark

@moll Nie no, bo to musi być jeden na edycję, takie zasady. Nie można topić nikogo na kredyt, nie można przesadzać, bo kandydatów zabraknie. Stąd czekam na otwarcie kolejnej.

moll

@George_Stark ok, czyli w tym kierunku xD

Zaloguj się aby komentować