Chyba ktoś właśnie uwalił jeden z największych sukcesów biznesowych w świecie IT. Nakład pracy, by to wszystko odwrócić (żeby skasować plik sterownika trzeba bootować kompa do Safe Mode) jest niewyobrażalny, jeśli ktoś siedzi na fizycznych i rozproszonych po świecie (zadupiach) serwerach i kompach.
Całe firmy i organizacje unieruchomione błyskawicznie. Nie wyobrażam sobie jak CrowdStrike mógłby wszystkim skompensować straty, więc chyba padną...
Staraliśmy się o ten soft jakiś czas temu, ale to duża kasa i nie było w budżecie wydatków na to przewidzianych. Teraz wszyscy w wydziale poklepują się po ramionach i powtarzają jak dobrze się złożyło. Grube jaja.
Najlepszy koment z reddita do tej sytuacji:
Can't get malware if you can't get into the PC
@globalbus Cóż, cena akcji momentalnie zleciała z $340 do okolic 270. Fakt, że nastąpiło szybkie odbicie, ale zjazd o 20% w ciągu dwóch godzin to nie byle co.🙂 Teraz kurs wrócił powyżej $300 i się trzyma. Przy okazji kurs powyżej 300, ale bardzo blisko wybicia z początku czerwca.
Raczej odbije im się to czkawką, ale za rok-dwa mogą pamiętać o tym nieliczni. Spójrzmy na taki Newag, ich kurs bije obecnie rekordy mimo poważnego zarzutu, jaki na nich ciąży.