Wybory samorządowe w niektórych miejscach zahaczają o farsę.
Na fb od jakiegoś czasu festiwal dobroczyńców, czego to oni nie dokonali, jeden uratował tonącego, drugi co chwilę przekazuje darmowe owoce, trzecia jest w OSP.
Inni obiecują budowę czegoś co już dawno jest klepnięte i czeka na termin lol...
Wiadomo, że każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony ale niektóre osiągnięcia to są normalne, ludzkie działania.
Sam byłem w OSP i nie uważam, żebym dzięki temu miał zostać jakimś burmistrzem czy radnym.
#polityka