
Duńska Partia Socjaldemokratyczna poniosła klęskę we wtorkowych wyborach samorządowych w Danii. Ugrupowanie premierki Mette Frederiksen straciło poparcie w 87 spośród 98 gmin, w tym w stolicy, gdzie po raz pierwszy od 112 lat nie będzie mieć swojego burmistrza.
W Kopenhadze zwyciężyła skrajnie lewicowa partia Czerwono-Zieloni z poparciem 22,1 proc., która obiecywała m.in tanie mieszkania. Drugi wynik uzyskała Socjalistyczna Partia Ludowa z wynikiem 17,9 proc., a dopiero trzecie miejsce zajęli socjaldemokraci, na których zagłosowało 12,7 proc.
– Ostatecznie to moja odpowiedzialność – przyznała premierka Frederiksen, będąca zarazem liderką Duńskiej Partii Socjaldemokratycznej. Dodała, że coraz trudniej być partią, która reprezentuje wszystkich Duńczyków. [...]
#wiadomosciswiat #dania #wyboryparlamentarne #partie #politykazagraniczna #polskaagencjaprasowa