Wujek Mati fajny był. Zawsze pieniądze były. Chodził i załatwiał kasę. Mówił że to jakiś bocian mu przynosi czy coś. Jak było trzeba kasy to wujek Mati gdzieś na chwilę wychodził i zaraz wracał z kasą dla każdego. Się żyło. Nie to co teraz.
Jak Matiego nie ma to kiepsko jest. Przyszły jakieś komorniki co każą długi spłacać. Do pracy gonią. Rachunki podnoszą.
Gdzie Mati, co zawsze kase miał?
#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
