Wojna na Ukrainie oraz napięcia wokół Tajwanu pokazały, że Rosja i Chiny chcą zmienić dotychczasowy porządek świata. Wiele innych krajów również będzie mogło spróbować nowych podbojów. W tym miejscu chciałbym zaproponować nowy plan podziału brzegu Adriatyku, bo obecnie to jest jakiś nieśmieszny żart (załączam mapkę).
Słowenia powinna dogadać się z Bośnią i zaatakować Chorwację. Bośnia bez problemu przejęłaby teren od Dubrownika do Splitu. Słowenia wzięłaby Rijekę i z rozpędu Triest - zanim Włosi by się zorientowali byłoby po wszystkim. Dlatego najlepiej byłoby zacząć atak w czasie siesty. W dodatku NATO, mając inne zmartwienia, raczej nie zareaguje. Zresztą co kogo obchodzi kolejna wojna na Bałkanach, nie pierwsza nie ostatnia.
Jestem otwarty na zmiany planów inwazji.
