Właśnie przed chwilą okazało się że od prawie dwóch tygodni myłem włosy psim szamponem XD
Mój żel do wszystkiego po wypadzie w weekend został w plecaku i otwarlem szafkę przy prysznicu w poszukiwaniu jakiegoś szamponu co to żona nie używa bo nie pasuje albo któraś szwagierka zostawiła po wizycie u nas 2 lata temu. Luksusowe opakowanie, napis szampon, lekko przykurzone - bingo!
Dzisiaj kąpałem psa bo rano się obrzygał a po spacerze wieczorem był do połowy w błocie. Wspominałem że się szampon psów skończył, a żona pyta czym myłem jak szampon przecież jest w innym miejscu XD
#psy #heheszki #zonabijealewolnobiega
