Właśnie jesz kanapkę z serem i patrzysz na wiszącą, wyprasowaną, białą koszulę i świeżo uprane jeansy. Termometr na zewnątrz pokazuje ponad 20 stopni ale wiesz, że za chwilę zbliży się do 30. Gorąco, ale jakoś Ci to nie przeszkadza. Po śniadaniu pójdziesz na krótką, przymusową mszę a zaraz po niej na apel, gdzie śpiewać będzie ulubiona koleżanka. Po apelu kwiatki dla wychowawczyni, chwila szwędania z kumplami i do domu. Przed Tobą ponad dwa miesiące wakacji...
... Wstawaj, zesrałeś się! Masz ponad 30 lat. W poniedziałek wracasz do roboty i tak do usranej śmierci.
#feels
