Wkurza mnie, że co raz mniej firm proponuje. umowę o pracę, a nastawia się na kontrakt B2B, nawet w przypadku stawek "nieprogramistycznych". Miałem ten komfort, że dostałem spoko warunki na umowie o pracę, bo akurat w tym roku zmieniałem. Ale nie pytajcie nawet, ile rekrutacji przeszedłem, gdzie oferowali B2B. Finalnie miałem wybór, bo dostałem 2 oferty zatrudnienia i wybrałem tam, gdzie jest UoP. W firmach na B2B chwalili się, że oferują dobre stawki. Jako brutto niby spoko, ale trzeba brać pod uwagę, że oni są sporo kasy do przodu nie płacąc za pracownika XDD
Np stawka 8k netto na B2B to jest 6400 na małym ZUSIE i 5700 przy dużym zusie. Brzmi nawet spoko na moje doświadczenie.
Ale bierzmy pod uwagę, że przy UoP to byłoby już tylko jakieś 6600 brutto, czyli nieco ponad 4700 zł na rękę. Jest różnica? Jest, a odpowiadasz własnym majątkiem.
Argony

@Lopez_ pełna zgoda, jeśli b2b służy do zapewnienia zarobków, które ledwie pokrywają koszty życia, to znaczy, że pozbywamy się praw pracownika, aby przeżyć. To jest niewolnictwo.

gryzli

@Lopez_ a jaka branza tak z ciekawosci?

jbc_wszystko

@Lopez_ ja robię na B2B w upośledzonym korpo gdzie outsources ściąga za mnie dodatkowe +50%, a przy przejściu do nich bezposrednio na UoP proponowali mi 2x mniej niż teraz dostaje (czyli ca. 3x mniej niż obecny koszt pracodawcy mojego b2b plus marża)...


Co do ubezpieczenia i odpowiedzialności całym majątkiem to ja mam wykupione OC na 1mln PLN i kosztuje mnie to około 00PLN rocznie.

damw

@Lopez_

"ale trzeba brać pod uwagę, że oni są sporo kasy do przodu nie płacąc za pracownika XDD"


whaaat? jak ty to w ogóle liczysz? Idąc na b2b wołasz netto tyle, ile na uop gość za ciebie płaci "brutto brutto" i dorzucasz z 10-15% bonusu (choroba, urlop). Jeśli masz zawód, gdzie masz szanse coś zniszczyć, to jeszcze ubezpieczenie kupujesz. W innym wypadku w ogóle się b2b przeciez nie opłaca

RACO

@Lopez_ ty mi nie mów o tym. W ostatnich 2 miesiącach właśnie kilka stanowisk odrzuciłem przez to. Prace znalazłem za bardzo dobra kasę rzędu 7-8k netto i to nie w it. Ale kilka propozycji odrzuciłem właśnie z tego powodu, plus sytuacji politycznej w kraju i ciągłego dojenia przedsiębiorcy.

kiri

@Lopez_ b2b w Polsce to jest przekręt na podatkach i powinno być zakazane w większości przypadków

damw

@kiri w tym momencie masz wybór - b2b i większa kasa (wynikająca z innych podatków) albo uop i urlopy/zwolnienia/kodeks pracy.

Dlaczego chcesz ludziom odbierać możliwość wyboru? Jak cię dupa piecze, że ktoś inny robi na b2b i ma więcej na rękę, to sam też przejdź. Przeciez nawet przedmówcy mówili, że odrzucali oferty właśnie ze względu na b2b a mieli ciężko znaleźć takie na uop.

kiri

@damw że względu na to, że to jest oszukiwanie na podatkach, przecież jasno napisałam xD

Jest to oszukiwanie społeczeństwa (najczęściej tych mniej zarabiających) przez bogatszych, wykorzystywanie łuk w systemie. Jak jeżdżenie autobusem bez biletu czy kradzież w sklepie.

damw

@kiri teraz to już chyba cię poniosła fantazja i to mocno.

Oszukiwaniem społeczeństwa to jest brutto brutto na uop i fakt, że z pensji kroją ci 40-50% wynagrodzenia na podatki i składki. A malo kto o tym wie.


Oszukiwaniem społeczeństwa jest też ZUS, który obiecuje emerytury. I obecnie osoby pracujące muszą wrzucać hajs w tą piramidę finansową, która się rozleci za 20-30 lat - czyli zanim większość z osób które obecnie te składki płacą, będzie przechodzić na emeryturę. I w życiu nie odzyskają wsadzonych tam pieniędzy.


B2B jest legalnym sposobem zarabiania, a ryczałt/liniówka/zasady ogólne dopuszczalnymi sposobami rozliczania się z fiskusem. Porównywania działalności do jazdy na gapę czy kradzieży nawet nie będę komentował, bo mi ręce opadły. Już raz pisałem: jak cię dupa boli, to też przejdź na b2b - każda jedna osoba w tym kraju ma taką możliwość i nikt tego nie broni. Będziesz płacił mniej ale kosztem bezpieczeństwa i braku płatnych urlopów.

kiri

@damw nie każdy ma możliwość przejścia na b2b - jak pisałam, większość nisko płatnych zawodów nie ma takich opcji lub są mocno nieopłacalne i tylko wspierają wyzysk pracownika.

I tak, jest to okradanie społeczeństwa jak jazda na gapę, bo z twoich podatków korzystają też inni ludzie - właśnie na tym polega życie w społeczeństwie

Doskonale zdaję sobie sprawie z tego, że jest to legalne i uważam, że w obecnej formie (będącej tak naprawdę UoP) powinni zostać zakazane.

damw

@kiri przy nisko płatnych zawodach przechodzenie na b2b jest głupotą i jest zupełnie nieopłacalne. W chwili obecnej nie wiem od jakiego progu zarobków się opłaca przechodzić na b2b (bo szczerze mówiąc nawet mi się nie chce tego liczyć - za dużo możliwych form opodatkowania, stawek ryczałtu oraz stawek zus zależnych od zarobków).


Kiedyś (przy liniówce i zus ryczałtem) to było około 7-8k netto (w 2013-2014). A przy tych zarobkach podatków płaciłaś i tak więcej, niż osoby na uop w ogóle zarabiały (około 1500 dochodowego + koło 1k zusu, z czego faktycznie się koło 400 płaciło, bo reszta zmniejszała podatek dochodowy. Wychodziło koło 2k łącznie. W tamtym czasie średnia krajowa to było ~3600 brutto, czyli pewnie jakieś 2k na rękę. A chciałem przypomnieć, że średnia krajowa jest od dawna wyższa niż mediana - ergo ponad połowa osób zarabia mniej).


Więc wiesz - i tak się dokładasz więcej do społeczeństwa niż ten ludzik ciułający za minimalną czy nawet średnią ¯_(ツ)_/¯

I nie widzę w ogóle powodu, czemu by się miało dawać okradać jeszcze bardziej skoro wcale nie korzystasz z edukacji, policji, służby zdrowia czy innych publicznych jednostek bardziej, niż ciułacz na minimalnej albo osoba bezrobotna (która w ógóle się nie dokłada, a tylko jest utrzymywana przez wszystkich innych pracujących).

kiri

@damw na tym polega życie w społeczeństwie. Dzięki temu jak zachorujesz na raka, to nie umierasz pod płotem. Dzięki temu nie boisz się wyjść na ulicę w nocy, dzieciaki mają równy dostęp do edukacji i tak dalej, i tak dalej. To wszystko jest opłacane z podatków, których niektórzy postanowili unikać.

Lopez_

@damw Mnie dupa nie piecze, sam to odrzuciłem. A miałem oferty B2B, gdzie było 26 dni urlopu płatnego Po prostu to trochę ryzykowne, że możesz z dnia na dzień zostać na lodzie. Poza tym jak pracujesz na UoP i chcesz przejść na B2B W TEJ SAMEJ FIRMIE, to nie masz już małego ZUSU


Poza tym, oczywiście, że to walenie w ciula. Kiedyś oferowali np 8 brutto na UoP, a teraz wywęszyli B2B i dają 8k netto na B2B XD Porównanie B2B vs UOP masz WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY MASZ WYBÓR MIĘDZY UOP A B2B. Gdy wyborem jest tylko B2B/UZ, miej pewność, że to Janusz oszczędza na tobie, a nie na ty na podatkach

Lopez_

@gryzli Marketing/Sprzedaż. Właściwie robiłem i robię obecnie jedno i drugie. Teraz mam bardzo swobodne stanowisko, gdzie trochę to koordynuje. Umiem sprzedawać, umiem też w obsługę klienta, content marketing, trochę pracy na danych z analyticsa i takie tam. Generalnie nie jestem jeszcze ścisłym specjalistą, digital marketingu douczałem się przez pracę jako handlowiec w agencji marketingowej i teraz w nowej pracy robię jedno i drugie, ale to w sumie podobnie jak w poprzedniej, bo tam też sam opracowywałem trochę copy + analizowałem za pomocą narzędzi

Lopez_

@kiri Prawda jest taka, że między kosztami pracodawcy, pensją brutto, do tego co finalnie masz na rękę, jest przepaść. Państwo nas dyma jak chce. I Janusze też szukają furtki, by nie być dymanym. Finalnie najbardziej traci na tym zwykły pracownik, niezależnie od tego, czy Janusz wykiwa rząd, czy rząd nie da się wykiwać Januszowi.

kiri

@Lopez_ ależ doskonale o tym wiem, zawsze najbardziej traci ten, który ma najmniej pieniędzy

damw

@Lopez_ nie wiem jak wygląda w innych branżach to b2b, u mnie pracodawcy dają wybór i liczą stawki tak jak mówiłem - brutto-brutto to netto na fakturę. Zamiast płatnego urlopu wolę stawkę +15% bo masz wtedy elastyczność - jak potrzeba kasy to urlopu po prostu nie wybierasz i masz dodatkową "pensję".

Mały zus mnie kompletnie nie boli, bo i tak jest tylko na max 25 miesięcy (tak, 25 a nie 24 jeśli wiesz jak to zrobić), a ja zazwyczaj i tak co 2-3 lata zmieniam zupełnie firmę z którą współpracuję bo nie lubię tego samego robić przez dłuższy okres.


Do dalszej części się zgadzam - powinieneś mieć wybór jaką formę opodatkowania preferujesz i to przy tych założeniach co pisałem już wcześniej oraz tutaj - uczciwe przeliczenie i tyle ile by janusz wydał gdyby zatrudnił na uop, powinno się na fakturze pojawić + uwzględnienie urlopu (darmowy lub bezpłatny z wyższą stawką).

Zaloguj się aby komentować