Witajcie, ci którzy lubią i ci którzy nie lubią #konstruktorelektrykamator . Oto kolejny wpis, który zapewni emocje i trochę wiedzy dla obu stron, pozytywne jak i negatywne.

Najpierw zakończenie tematu z szafą sterowniczą maszyny w garbarni. #elektryka i trochę #chwalesie
Problem mieli z nią niemały. Awarie małe i duże, codziennie lub co kilka dni. Czasami wystarczyło ją wyłączyć i włączyć, a czasami trzeba było coś dokręcić. Środowisko powoduje korozję miedzi czyli problemy ze stykiem o przewodnością elektryczną.
Od razu odpowiadam na pytanie które pewnie się pojawi. Tak, można by zastosować hermetyczne szafy, ale to jest koszt. Można też wynieść szafy poza obszar agresywnej atmosfery ale to też jest koszt. Więc wszystko zostaje na swoim miejscu tylko z nowymi bebechami. Z totalnego spaghetti zrobiło się całkiem przejrzyste i estetyczne wnętrze, no z małym wyjątkiem, trochę źle dociąłem korytka grzebieniowe, ale jakoś to wygląda.
Przed rozpruciem wszystkiego narysowałem sobie schemat, ale nie ze stanu faktycznego tylko z logiki działania zrobiłem całkiem nowy.
Drugie zdjęcie, wyłącznik z miedzianymi szynami w teoretycznie hermetycznej szafce, jak widać albo nie jest hermetyczna albo ta chemia jest tak wredna.

Drugi temat, już nie elektryka a #obrobkametali , nie będzie to historia rodem z kanału Cutting Edge Engenering, tylko coś znacznie mniejszego i prostszego.
Dostałem do przeróbki rozetki które maskują otwór w płytkach i gwint za kranem przy wannie.
Materiał bardzo cienki, elastyczny i nie bardzo jest jak go złapać w uchwycie tokarki. Zaraz by się pogięło lub porysowało.
Patent na to jest prosty i podpatrzony z kanału YT Clickspring, trzeba element przykleić do innego elementu który już łatwiej złapać we wrzecionie. Akurat mam taki kawał metalu który został mi po budowie wiertnicy do studni.
Skleiłem oba elementy klejem na gorąco. Najpierw nagrzalem ten większy do ok 150°C, potem nałożyłem klej i mając chwilę na spokojnie ustawiłem w miarę osiowo oba elenty.
Jak wystygło, to na tokarkę, 3 minuty toczenia i Voila. Rozetka pod wymiar jak z fabryki.
myoniwy userbar
44bf5f89-9ad3-4c22-9b2b-b151a81f8b73
77490b72-60bc-4a2f-ac29-12e17860d608
a212755d-e5d7-43b4-b9fe-82d02fd471ee
789457d6-8dfe-4b99-bf57-d101ccc6e8dc
95e0dad3-889a-4582-bd0e-0c75c9ab6512
Felonious_Gru

@myoniwy może nie idealnie, ale na pewno duzo lepiej. Jeszcze schemat na drzwiczki przyklej

myoniwy

@Felonious_Gru Schemat to 7 kartek A4, jest w szafie w razie potrzeby.

Felonious_Gru

@myoniwy czyli idealnie. Chociaż może lepiej żeby też w biurze był, skoro taka chemia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

myoniwy

@Felonious_Gru o dziwo papieru nie rusza.

Arkil

Kurwa, za szybko ten gif

teetx

@myoniwy

No i to się nazywa zawód, a nie jakiś sasin.

Tak trzymać humanisto!

I trzymamy kciuki po więcej ;)

LaMo.zord

@myoniwy wymiana flaków w szafie tak cyklicznie wyjdzie taniej niż kupno szafy hermetycznej? Chyba że tylko czyszczenie i od nowa?

jonas

Tak, można by zastosować hermetyczne szafy, ale to jest koszt. Można też wynieść szafy poza obszar agresywnej atmosfery ale to też jest koszt.

A gdyby tak zastosować szafę pod lekkim ciśnieniem powyżej atmosfery? Pobór powietrza do takiego przewietrzania musiałby być oczywiście spoza agresywnego środowiska.

silikon

@jonas to samo pomyślałem. Rury pcv od kanalizacji z wentylatorem promieniowym na początku.

Promieniowy bo ma dobry spręż. Może być nawet dmuchawa od DGP kominka lub wentylator od kotła na ekogroszek.

Koszt materiału około 1000zl.

myoniwy

@LaMo.zord tutaj nie było wymieniane przez jakieś 20 lat.

@jonas teoretycznie można by to zrobić, tylko to nie jest jedna szafa a kilkadziesiąt.

No i potrzebna jest wola zarządu żeby to zrobić, a póki maszyny jakoś chodzą to raczej się nie zmieni.@silikon

jonas

@myoniwy U, no to nie bardzo to widzę. Ale patrząc optymistycznie - masz robotę zapewnioną na dłuższy czas przy usuwaniu nawracających problemów.

wombatDaiquiri

@myoniwy


> ale to jest koszt


No kurde ja mam nadzieję, że Ty też się cenisz i jesteś kosztem!

mshl

@myoniwy ile godzin pracy??

myoniwy

@mshl ok 20 roboczogodzin, razem z rozrysowaniem schematu.

Neq

@myoniwy Nie ma jakichś środków ochronnych na przewody, żeby nie korodowały? Często na płytkach układów widuję zabezpieczone np. cewki jakąś powłoką, chyba polimerową.

myoniwy

@Neq Jakakolwiek powłoką na samym metalu uniemożliwiła by metaliczny kontakt czyli przewodzenie prądu. A aplikacja powłok już po zainstalowaniu przewodu np w styczniku byłaby mocno skomplikowana.


Najlepsze rozwiązanie to niedopuszczenie do dostania się szkodliwych związków do wnętrza szafy sterującej.

mk-2

@Neq A gdyby elementy korodujące zastąpić takimi które nie korodują?

myoniwy

@mk-2 czyli coś z rodzaju stali nierdzewnej, złoto albo szkło.

Dwa ostatnie raczej nie wchodzą w rachubę. A przewodów ze stali nierdzewnej nie widziałem. Może dlatego że ma kilkanaście razy gorszą przewodność elektryczną. Można by szukać miedzianych pokrytych np niklem lub chromem albo 1 atomową warstwą złota. Tylko że wtedy trzeba by zatrudnić ochroniarza do każdej maszyny plus drugiego ochroniarza żeby pilnował tego pierwszego i vice versa.

mk-2

@myoniwy platyna może nawet jeżeli inwestora na to stać xD

Szwester_Majester

@myoniwy witam Pana Fachowca przez wielkie F, również od ponad dekady siedzę w branży maszyn przemysłowych, głównie od strony mechanicznej. Tyle projektów się w życiu przewinęło, że bardzo cenię sobie wybitne współprace z automatykami, od montażu na warsztacie, po uruchomienia i odbiory w terminie hehe. Równie często zdarzały się decyzyjne i niezwalnialne zjeby od konstrukcji poprzez działy elektryczne odpowiedzialne za opracowanie schematów do logiki działania w zamówieniu klienta pozdrawiam

myoniwy

@Szwester_Majester Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.

Zaloguj się aby komentować