Wiecie co, mam rozkminę co do aktualnych cech polskiego rynku pracy.
Stan gospodarki chyba nie jest najlepszy kiedy 95% ogłoszeń z ofertami pracy przewiduje minimalną stawkę przewidzianą prawem (ogłoszenia na grupach na fb i olx)
* dotyczy ogłoszeń również na stanowiska wymagające specjalistycznej wiedzy, umiejętności, doświadczenia.
Nie zrozumcie mnie źle - wiem że aby wymagać więcej należy potrafić coś nieszablonowego wartościowego na rynku pracy.
Natomiast wg mnie problem polega na faktycznych kosztach życia w zderzeniu ze stawką którą są skłonni dać przedsiębiorcy. I stosunek ten nie wygląda najlepiej jak na państwo w Europie środkowej.
Czy to kwestia wzrostu ilości dorobkiewiczów/wyzyskiwaczy?
Czy może ściskanie pasa przedsiębiorców ze względu na wysokie koszty legalnego zatrudnienia pracownika?
Może 2 w 1 ?
Odnoszę wrażenie że jeszcze rok temu oferty były zdecydowanie lepsze.
#rynekpracy #praca #zatrudnienie #HR #przedsiebiorca #pracbaza
0aca9943-b910-4a86-a0c9-b7552695e929
jestem_na_dworzu

@dolchus zaciskanie pasa jest dla Areczka. Nie bądź naiwny, przedsiębiorcy bardzo chętnie spłaszczą zarobki. Każdy na minimalnej i gadanie, jak latami dokładają do interesu.

Legitymacja-Szkolna

@dolchus to ogólna kwestia rozjebania gospodarki, ale ludzie też trochę rozpierdalają siano na prawo i lewo. Gdziekolwiek nie pójdziesz w miejsce turystyczne ludzi pełno wydają siano wpierdalają gofry po 20 zł idziesz do baru, a tam maćki z korpo siedzą i piją piwka po 15-20 zł, to z drugiej strony gdzie ten kryzys tak właściwie? Po co ten właściciel tej budy z goframi ma cokolwiek obniżać jak i tak ludzie przyjdą i kupią?


Oczywiście wszystko drożeje przez drożejące waluty zagraniczne prąd czy gaz, ale wydaje mi się że sklepy i przedsiębiorcy też trochę wykorzystują tą retorykę i sztucznie windują ceny, bo przecież inflacja więc wszyscy podnoszą ceny.


Ogólnie już od bardzo dawna na całym świecie podstawowe dobra jak jedzenie i schronienie bardzo mocno drożeją i oraz bardziej odbiegają od zarobków, między innymi to jest też przyczyną dlaczego rodzi się mało dzieci.

jestem_na_dworzu

@Legitymacja-Szkolna Dobrze ci się wydaje. Duże sklepy, jak oszą bardzo podniosły marże. Wymówka? Inflacja.

spawaczatomowy

@Legitymacja-Szkolna euro akat spada

Sweet_acc_pr0sa

@dolchus nawiazujac do mema jak bylem jeszcze mlodym szczurem w czasach jak prace na ochronie dostawalo sie poznajomosci, udalo mi się wkręcić do fabryki plastikowych studzienek prowadzonej przez belga(oczywiscie po znajomosci), placili spoko ale praca byla ciezka i przy palnikach, no ale było znosnie, a potem przyszło kurewsko cieple lato, i na hali moglo byc z 50 bo na dworze bylo 35 stopni


Jedyna klima jaka mieliśmy byl waz ogrodowy przewieszony przezemnie przez ogrodzenie, oblewalismy sie w ciuchachi butach woda, tak ze sie z nas lalo aby po 20 minutach powtazac proces bo juz bylismy susi xDDDD


ale mimo wszystko dobrze wspominam ten krotki okres ktory tam pracowałem

Boski

Ogłoszenia są za minimalną, żeby móc zgłosić brak chętnych i przez to ściągnąć kogoś z Azji. Ewentualnie firma tyle płaci na rękę bo musi, a reszta pod stołem.

Pirazy

@dolchus ogloszenia sa na minimalna, bo tak sobie szefuncio z innymi szefunciami zycza, zeby nie bylo konkurencji od razu w ogloszeniach. Konkrety sa na rozmowie, jak zainteresujesz soba szefuncia.

Natomiast faktyczne koszty zycia oraz sila nabywcza w porownianiu do zarobkow (patrz dane GUS a nie ogloszenia o prace) sa na dosc przyzwoitym poziomie, urosly niesamowicie na przestrzeni 25 lat i sa lepsze niz np w Czechach. Nie daj sie omamic powszechnej propagandzie chujowosci

dolchus

@Pirazy Jakiej propagandzie człowieku, widzę jaki odsetek wynagrodzenia płaciłem 2 lata temu i jaki płacę teraz za wynajem mieszkania, czynsz, zakupy spożywcze, paliwo, czy durne ubrania. To nie wymysł czy depresja tylko OBSERWACJA.

Pirazy

@dolchus aha, czyli swoja wlasna sytuacje odnosisz do calosci kraju tak? XD no to niezle. Ja w przeciagu ostatnich 12 lat swoje wynagrodzenie pomnozylem 5 krotnie, wiekszosc mojego otoczenia rowniez (a wcale nie zarabiam duzo a przede wszystkim - nie mieszkam w duzym miescie) - to tyle jesli chodzi o moje subiektywne obserwacje. Natomiast w swojej wypowiedzi skupiam sie na obliczalnych danych, ktore sa dostepne, mozna sobie porownac i nie zaklamywac ze wypadamy zle w Europie bo tak wcale nie jest. To ze ty stoisz byc moze w miejscu albo BYC MOZE zarabiasz minimalna (nie znam cie wiec nie wiem) i byc moze np uparcie mimo to probujesz zyc w wielkim miescie, to co ja moge? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dolchus

@Pirazy Gratuluję że sobie pomnożyłeś. Skup się ciapaty: nie piszę o moim majątku w stosunku do kosztów życia a o STOSUNKU PŁACY NAJPOPULARNIEJSZYCH OFERT PRACY W STOSUNKU DO KOSZTÓW ŻYCIA. Nie znamy się a z góry przyjmujesz swoje założenia na mój temat a nawet nie wiesz czym się zajmuję xDDD trudno myśl sobie co tam chcesz.

Zaloguj się aby komentować