Widzisz AMG myślisz Mercedes. Ale przed 2005 rokiem gdy Mercedes wchłonął AMG, tuner choć zajmował się głównie mercami, brał na warsztat inne marki, Hondę i Mitsubishi. Honda od AMG była dostępna w Afryce, a że moje serce bije mocniej w kierunku Japonii to krótka #ciekawostki o Mitsubishi Galancie AMG dostępnym na rynku japońskim.
Marka spod znaku diamentów wraz z AMG wyprodukowała 500 sztuk Galanta AMG, i choć nie był on najmocniejszym Galantem do kupienia (VR4 posiadał 198km z turbodoładowanych 2l i napęd na 4 koła), to AMG z wolnossącej 2-litrowej jednostki 4g63 (turbodoładowany silnik o tym oznaczeniu stał się legendą głównia za sprawą Lancerów EVO) wyciągnął 168km, co jak na tamte czasy było zawrotną wartością w przełożeniu moc/pojemność. Mimo napędu na przód, przez swoją unikatowość jest on prawodobnie najbardziej pożądanym Galantem w historii.

