Komentarze (35)

dsol17

Widać już zamówienie na analizę jest skandaliczne xDDDD

Jest. Bez marnotrawienia publicznych pieniędzy widać jaki to jest idiotyzm,po co te durne pomysły jeszcze analizować ?


Te pomysły z tej listy to się nadają na pilne skierowanie na oddział zamknięty w Choroszczy osoby która coś takiego wymyśliła. Skierowanie w pasach i kaftaniku, skierowanie od razu. To jest zbyt zjebane i nienormalne żeby to traktować poważnie.

maximilianan

@dsol17 Jak powiedzieć, że nie rozumie się idei analiz bez mówienia tego wprost

tomasz-frankowski

@dsol17 o, to ten słynny chłopski rozum

dsol17

@maximilianan Jak nie rozumie ? Oczywiście,że analiza może posłużyć za dupochron i po to się tego typu analizę zapewne tworzy - ale ja bym wysłał twórców tych "zajebistych" pomysłów od razu na drzewo z sugestią udania się do psychiatry. Bez względu na to kim są.


@tomasz-frankowski : chłopski rozum ma to do siebie,że jeśli wszystko wyłożysz prosto i zrozumiale to na sofistykę i inne kombinacje retoryczne mające ci wmówić że czarne jest białe miejsca już za bardzo nie ma. Te pomysły są gówniane i to jest oczywiste - czego tu nie rozumiesz ?

GordonLameman

@dsol17 

Żałosne brednie człowieka, który nie ma żadnych kompetencji.


Wlansie taka analiza może byc podstawa do podejmowania działań i określania na co możemy się zgodzić a co nie.


to co piszesz to są ignoranckie brednie.


Popatrz gdzie doprowadziło Cię w życiu takie podejmowanie decyzji jakie proponujesz tutaj.

no gdzie?

żeby odnieść sukces trzeba robić wszystko inaczej niż ty mówisz. Proste.

GordonLameman

@dsol17 

przecież to ty powinieneś iść do psychiatry, szurku.

maximilianan

@dsol17 właśnie po to się robi analizy, żeby coś sprawdzić, a nie wyjąć sobie z dupy coś...

wombatDaiquiri

@dsol17 


Bez marnotrawienia publicznych pieniędzy widać jaki to jest idiotyzm


To dawaj się zgłosimy, tylko będę potrzebował odpowiedzi na kilka pytań - jak wiesz to możemy nawet dumpingową cenę zaproponować;

- jaka byłaby różnica w rocznym zapotrzebowaniu na paliwo w skali kraju gdyby maksymalna prędkość na autostradzie wynosiła 130 a nie 140 km/h?

- jaką stratę w sektorze SMB spowodowałby zakaz samochodów w miastach powyżej 200k w niedzielę?

- jaki procent populacji Warszawy mógłby przesiąść się na transport publiczny nie zwiększając czasu podróży? Ile litrów paliwa oszczędzi to w skali roku?

- czy i ile paliwa możemy oszczędzić organizując transport kolejowy zamiast ciężarowego? Jaki będzie wpływ tego rozwiązania na cenę towarów?

- ile będzie kosztowała modernizacja taboru na kuszetki na trasach nocnych trwających powyżej 8 godzin? Jakiego obłożenia możemy się spodziewać przez pierwsze 5 lat i po ilu latach spodziewamy się zwrotu z inwestycji?


Jeśli jesteś w stanie to "zobaczyć" i poprzeć jakimiś wyliczeniami, to proponuję Ci spółkę consultingową. Klientów znajdę, zapłacę dobrze.

GordonLameman

@wombatDaiquiri 

nie spodziewaj się odpowiedzi.

to bezrobotny człek mieszkający z rodzicami.


takie dobre analizy prowadził.

dsol17

Wlansie taka analiza może byc podstawa do podejmowania działań i określania na co możemy się zgodzić a co nie.

@GordonLameman Prawnikiem to ty może jesteś,ale za mądry to nie...

właśnie po to się robi analizy, żeby coś sprawdzić, a nie wyjąć sobie z dupy

@maximilianan : Co tu sprawdzać, do psychiatryka z tym albo na drzewo. Ja ci zrobię w 15 minut analizę za darmo:


  1. Na autostradach i tak maksymalne prędkości są i tak nagminnie przekraczane, po to autostrada jest autostradą żeby ruch był na niej szybki. Autostrada to coś oczko wyżej jak droga EKSPRESOWA. Zgadnijcie mądrale skąd ta nazwa "ekspresowa" ? Założycie monitoring ? To tiry będą jeszcze bardziej gazować bocznymi drogami - stwarzając zagrożenie i demolując te drogi przy okazji. A że drogi te są samorządowe to...

  2. Pracować zdalnie 3 dni w tygodniu to może sobie IT albo część zawodów biurowych - i to jest max. Koniec końców "pandemia" była próbą generalną,gdzie się da zdalnie da to się da i ogromna liczba ludzi tą zdalną pracę dostała - a gdzie się nie da to się nie da i tyle.

  3. "niedziele bez samochodu w miastach" - ot zadeklaruje się,że każdy ma chodzić pieszo albo jeździć śmierdzącym starym zbiorkomem - jak on jest albo siedzieć w domach. Równie mądry pomysł jak zakaz handlu w niedziele.

  4. Tańszy transport publiczny to marzenie ściętej głowy bo jak zbiorkom jest to stary i śmierdzący majacy generować zyski dla (zadłużonego z reguły pod korek na "inwestycje samorządowe") miasta. Co do pomysłów z łażeniem pieszo czy rowerami - jak to jest z wypożyczaniem rowerów i dlaczego ludzie korzystają z aut lub zbiorkomu ? Bo tak jest szybciej, co za odkrywcza rzecz - w "analizie" pewnie będzie warta z 10 tysięcy złotych...

  5. Kolejne idiotyzmy z zakazem samochodów. Już sugerowałem powyżej dlaczego jest to do dupy. Czy dla ekoprzygłupów jest takie trudne do zrozumienia,jak bardzo zdezorganizuje to transport prywatny i firmowy, jak szkodliwe jest to dla ludzi i gospodarki ? Trzeba aż 20 tysięcy złotych zapłacić,żeby ktoś to powiedział ?

  6. Ludzie nie ufają sobie to będą obce osoby do auta brać. A jakieś obostrzenia odnośnie paliwa to kolejny debilizm z ograniczaniem ruchu samochodowego,pisałem o tym wyżej czy nie ?! I rozbój w biały dzień też, mało obajtek nakradł ?

  7. Tu nie ma potrzeby niczego promować, sam rynek tego wymaga wy eurosocjalistyczne głąby. 30k się należałoby "anal-itykom" za "odkrycie" oczywistego faktu /s (albo i nie odkrycie go i pierdolenie bzdur wg tego czego "chce" klient)

  8. Na "szybkie pociągi" - poza kilkoma trasami na których puszczono te pendolino nie ma u nas infrastruktury bo kolej zaorano podobnie jak zbiorkom,torowiska niedostosowane itd. Odbudowa i remont będą kosztować w cholerę i jeszcze trochę. Ale ok,można przy tym coś zrobić wyjątkowo to nie jest tak głupie pytanie - trzeba by określić ile da się wyremontować,co da się wysłać koleją i jak sprawić by PKP było znów opłacalne. Robota na dziesięciolecia...

  9. unikanie służbowych podróży lotniczych - biznes ma być efektywny i coraz rzadziej się zdarza,żeby ktoś kto nie jest managerem wyższego szczebla - którego czas jest dla firmy dużo warty - leciał samolotem do sąsiedniego miasta ot tak dla zabawy. Biznesmen to nie poseł Kuchciński czy Tusk lecący sobie z domciu do sejmu bo ma za darmo miejsce.To są loty międzynarodowe których celu nie załatwia się telekonferencją.Że czasem ten lot jest na wyżerkę z klientem i podanie mu ręki przy kolacji ? Głupie ale jak klient wymaga i płaci to o klienta trzeba zabiegać. Ale ok, niech dodadzą pustą regulację jak chcą się czuć ważni w tym sejmie itp.

  10. Elektryki są do dupy z konkretnych przyczyn, a co do wydajności to nie są wydajne. Hybrydy ? Ok,ok ale to sytuacja na rynku jest jaka jest i popyt na nowe auta z salonu jest tak mały jak jest z konkretnych przyczyn i zmuszanie ludzi na siłę do zakupu nowego auta z salonu "bo tak" to po prostu rozbój.


Większość tych pomysłów co mają być analizowane to generowanie problemów i wykluczenia komunikacyjnego na siłę pod dyktando eko-zjebów których należy w pasach wysłać do psychiatryka.Tyle.

maximilianan

@dsol17 nie jestem prawnikiem, a twój wywód jest jakości wywodu sebka spod budki z piwem i sprowadzę się do "to nie ma sensu bo ja tak mówię"

dsol17

@wombatDaiquiri I to są już sensowne pytania za które można płacić. Pytania wymagające sensownej pracy ! Prawie mnie zgasiłeś i udowodniłeś mi jak mierny jestem. Prawie:


W najprostszym ujęciu jest ok 1-2 litrów / 100 km : https://www.wyborkierowcow.pl/jak-predkosc-wplywa-na-spalanie-test-przy-100-120-140-km-h/ ,

Jeśli chodzi o jedno auto. Trzeba by dostać dokładne dane statystyczne z GDDKiA odnośnie liczby pojazdów i przejechanych przez nie kilometrów bo z google będzie trudno. No niewątpliwie miliony albo i miliardy litrów.Tylko bez odpowiedniej kwarendy w GDDKiA (która zapewne będzie kosztować) to sobie można wiesz co... Raczej trudno będzie o dobry raport za darmo,trzeba by więcej jak kilka godzin żeby stosując OSINT złożyć tu cokolwiek sensownego z powszechnie dostępnych danych. Naprawdę nie wierzę w to co mi tam dalej piszesz o consultingu więc nie będę się wysilał.

- czy i ile paliwa możemy oszczędzić organizując transport kolejowy zamiast ciężarowego? Jaki będzie wpływ tego rozwiązania na cenę towarów?

A to mogę ci odpowiedzieć łopatologicznie i bez danych.Zresztą dane można pozyskać tylko w innych krajach takich jak Szwajcaria. Praktycznie brak w skali kraju infrastruktury przeładunkowej na stacjach kolejowych lub alternatywnie zjazdów dla tirów czy wagonów dla TiRów. Więc obecnie fizycznie niemal nie można i wszelka analiza będzie tu niepoważna.


To bardzo zależało by to bardzo od rozwiązań infrastrukturalnych. Jeżeli ruchem kolejowym by puścić same kontenery to się to po inwestycjach w infrastrukturę zwróci,zaś, zapakowanie na wagon tira to już mniej bo masa pojazdu z choć częściowo napełnionym zbiornikiem (no fizyka). Były o ile pamiętam jakieś badania nawet na WAT odnośnie wagonów dla TIRów,ale ich jeszcze nie wdrożono na większą skalę.

Świeżo skomercjonalizowano technologię w 2020: https://promocja.wat.edu.pl/Glos_Akademicki/Glos_PDF/2020/GA_10_2020.pdf

Ale jak pisałem tak,na początek pewnie trzeba by zdobyć dane ze Szwajcarii i na nich się oprzeć. So sehr gut, aber mein Deutsch ist so slecht...

ile będzie kosztowała modernizacja taboru na kuszetki na trasach nocnych trwających powyżej 8 godzin? Jakiego obłożenia możemy się spodziewać przez pierwsze 5 lat i po ilu latach spodziewamy się zwrotu z inwestycji?

Pytanie jest nonsensowne bez znajomości wewnętrznych danych PKP odnośnie aktualnego popytu i możliwości jego wygenerowania. Ile tras nocnych itd itp,wtedy można liczyć te wagony. Ciężko będzie to dostać bo to dane firmowe, nie wiem czy z tego co podają do GUSu się coś da wycisnąć.Może.


Szczegółów co do wagonów bym szukał albo u producentów wagonów albo u PKP. Ale ponieważ tego co piszesz nie traktuję poważnie szukał nie będę. Zresztą kontaktów w PKP tak samo jak w GDDKiA nie mam.

jaką stratę w sektorze SMB spowodowałby zakaz samochodów w miastach powyżej 200k w niedzielę?

Trzeba by zdobyć dane z GUSu odnośnie niedzielnych dostaw w sektorze SMB. Tu mnie masz, na oko nie wydają się one tak poważne w niedzielę jak w inne dni - ale to na oko.


W dodatku to nie jest tak proste - inaczej będzie przy możliwości handlu w niedzielę,a inaczej bez niej. Czy oni jeszcze tam trzymają dane z okresu przed zakazem handlu - oto jest pytanie. Trzeba by tu ekstrapolować dane w razie czego.

- jaki procent populacji Warszawy mógłby przesiąść się na transport publiczny nie zwiększając czasu podróży? Ile litrów paliwa oszczędzi to w skali roku?

Pod jakimi warunkami ? Bez zmiany obecnych warunków : 0%.


Jak pisałem - i tak nie liczę,że cokolwiek pisałeś serio więc nie będę grzebał przy tym dokładniej. Każde jedno pytanie - ale pytanie tak zadane jak zadałeś je ty - to jest minimum minimów dzień roboty, realnie pewnie z 2 tygodnie minimum dla mnie bez układów w GUSie. A ponieważ sobie ze mnie przypuszczalnie kpiłeś a obecnie świętuję (choć co to za świętowanie jak rodzinie trzeba sporo pomóc i dziś) to na więcej grzebania przy tym to nie licz.

wombatDaiquiri

@dsol17 totalnie o to mi chodziło - jak sam widzisz masz "ogólny kierunek" zdefiniowany w zapytaniu ofertowym i potem przygotowujesz takie analizy jaką tu razem poczyniliśmy. Dokładnie na tym polega consulting i dokładnie za zapytania i walkę z organami administracji bierze się hajs.


Nie myślałeś może o potrenowaniu matmy i pójściu na rozmowę do PwC? Jak nie odpalisz się z opowiadaniem o spisku żydowskim to myślę że Twoje bezrobocie może być bardziej tymczasowe niż Ci się wydaje. Na tym właśnie polega praca ludzi w garniakach w szklanych wieżowcach.

GordonLameman

@dsol17 


wszystkie wnioski, które wyciągnąłeś to brednie. Wiedziałbyś to gdybyś nie był przegrywem żyjącym z kuroniówki i wychodził z domu.


żałosne.

dsol17

@GordonLameman : a ty jak widać nawet nie rozumiesz o czym rozmawiamy z @wombatDaiquiri . Człowieku, wyciągasz mi z dupy "wniosek",że się na niczym nie znam i że opowiadam brednie.


A teraz o co mi tu chodzi i dlaczego odpowiadam "ogólnikami" - zapytanie ofertowe jest bardzo niekonkretne i do dupy ponieważ tak naprawdę sam koszt paliwa nic nie mówi o wartości cargo w przypadku przemysłowego transportu,znaczenia terminów itd. To jest naprawdę kompleksowe zagadnienie i sam koszt paliwa...

W przypadku osobówek tego nawet nie da się szacować bo trudno orzec co tu jest w pełni prywatne (i czy zbędne) czy może służbowe a wepchnięcie tego w tabelkę "zero" będzie rzecz jasna błędem...


Tak jak pyta @wombatDaiquiri to można,ale ty @GordonLameman pewnie nawet nie dostrzegasz różnicy. A różnica jest jak pomiędzy pytaniem o to "jak wprowadzenie modelu licencyjnego w ujęciu prawnoautorskim będzie miało wpływ na otoczenie prawne branży transportowej ?! " a pytaniem "czy wprowadzenie takiego i takiego tantiemu za użycie takiej i takiej klimy jest legalne w Polsce i ile to może kosztować ?!".


Na to pierwsze ni ciula nie dasz moim zdaniem dobrej odpowiedzi nawet jakbyś zaangażował kilka kancelarii adwokackich na kilka lat. Na to drugie da się odpowiedzieć za sensowne pieniądze w sensownym terminie. Problem w tym,że są to różne pytania.


A uogólnione spojrzenie stosuję po to,żeby unikać zadawania głupich kosztownych pytań bez dobrej odpowiedzi. Ponieważ Gordonku uważasz mnie za świra.Ale prawda jest taka,że jakbym ja zaczął grzebać np. w hipotezie symulacji czy wynalazkach filozoficznych Kartezjusza,jakiś Solipsyzmach itd to niewątpliwie jadę na dożywocie w kaftanie do Choroszczy.

I dlatego takich rzeczy nie robię. Mechanizm odpornościowy.


Chłopski rozum wystarczy by widzieć,że te rozwiązania to w dużej części złe pomysły albo i kosztowne. No oczywiście - można wydać w cholerę hajsu by dostać dane być może sugerujące to samo,a jak nie sugerujące tego - wydać jeszcze więcej hajsu żeby dowiedziec się tego,co było oczywiste już na chłopski rozum - ale dowiedzieć się tego w sposób potwierdzony doświadczalnie. Tylko kurwa po co ? Po co tracić kasę ?


A kuroniówki nie mam. Przejadam to co zarobiłem.Znowu...

dsol17

@wombatDaiquiri Sorry,że się rozpisałem,ale nie będę już streszczał.


Obawiam się że jestem za stary wg HRówek (już 36Y7M... mojego CV to ci nie pokażę bo za dużo to o mnie ale to jest jebany koszmar - niecałe 2 lata przepracowane w ciągu 12/13 i to w żadnym miejscu nie udało się roku !!!)

Nie z mojej winy,no może ostatnia robota w której w tym roku ześwirowałem i dostałem ataku paniki to "moja wina" (zależało mi, wszystko powinno działać, a k... nie,nie działało - spółka matka na giełdzie, firma z zewnątrz tak zajebista i tak rozwojowa, a jak co do czego prowizorka,wokół "na odpierdol" i zero przeszkolenia na stanowisko - ogarniaj ten burdel sam... Z nowego startu i nadziei wyszedł wielki k...s). Zresztą pewnie i tak nawet jakbym przepracował na próbny to teraz bym musiał zrezygnować. Pisałem.Znowu trzeba pomagać w rodzinie,po 5 latach matka znowu miała operację i taki to pech... Przepraszam.Wiem jak się to czyta. Ciesz się,że czyta a nie przeżywa na własnym przykładzie.Nie życzę,oj nie.


A wygląd to też do dupy mam zresztą po co o siebie w takiej sytuacji dbać.Może akurat od tego wszystkiego umrę czy coś ? Zawał jakiś albo coś nareszcie ? Nadzieja matką głupich co ? Do PwC czy cokolwiek musiałbym wyjechać gdzieś dalej z mojego zadupia,co i tak muszę zrobić oczywiście, żeby cokolwiek w ogóle chciało ruszyć ale skala przygotowań i ewentualnych zarobków obawiam się skreśla tą opcję. Za półtora roku stuknie mi 38 lat,a startowanie z poziomu niektórych 24 latków teraz... sam nie wiem <<smutnażaba.jpg>>.Ot zamiast złotego rogu ino sznur chyba - więc co mi z próbowania w większym mieście w korpo ? Czas goni, nadziei żadnej ot #przegryw ot co.


A co do "żydów" i reszty - to dodatkowe zagrożenie o którym wiem że jest, którego skali ze względu na braki danych nie jestem w stanie NADAL oszacować i co do którego kluczowych graczy nie jestem pewien nawet po której stronie grają. Jest spore prawdopodobieństwo,że wszystko będzie dobrze.I ok.Nim się dzielę,rzucam wskazówki co do tego - i tak każdy je zignoruje...


Nie gadam o czymś takim na rozmowach kwalifikacyjnych no koleś - ja instynkt samozachowawczy mam ! , ale sam rozumiesz,że ograniczenia ruchu samochodów jak się ma tylko starego rzęcha czy groźby lockdownów/eskalacji wojny na nasz teren czy jeszcze inne piękniejsze "czarne łabędzie" to niesamowite ułatwienie dla planowania czegokolwiek i żadne źródło obaw na życie /s Przy takim stresie jaki mam zmigrowanie tych zagrożeń jest wyzwaniem od którego "dostaję kręćka",że najchętniej bym walił głową w ścianę żeby mniej bolała...


Zwykle unikam takiej autorefleksji,choć to dużo utrudnia.Po prostu po czymś takim albo się rozsypuję albo biorę jakieś ziółka czy ostatnio prochy od psychiatry. A kilku debiom się wydaje,że mi dokopią.Jak niby ? Nie da się bardziej.

wombatDaiquiri

@dsol17 i się zgadzam i się nie zgadzam. Rozumiem awersję do próbowania, bo pewnie nie raz dostałeś kopa w dupę i tyle. I faktycznie - prób będzie wiele, głupich HRówek jeszcze więcej. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że od dupy strony się do tematu zabrałeś - bo jak chcesz pracować intelektualnie, to niestety na zadupiu ani pracy ani pieniędzy nie ma, więc wyjazd to właściwie krok zerowy.


Nie mniej - kiedyś umrzesz i tak. A czy do tego czasu wolisz neetować na zadupiu czy spróbować się przebranżowić to Twój wybór. Ja za Ciebie życia nie przeżyję, ale gdybyś chciał coś kombinować i potrzebował wsparcia choćby emocjonalnego że będzie dobrze to dawaj znać.


Moim zdaniem nie jesteś głupi tylko lekko pierdolnięty, ale to jest standard w zawodach kreatywnych i intelektualnych. Myślę że ~80% wybitnych kolegów z branży (programowanie) ma niestandardowo działający umysł. Większość się wspomaga czymś na nadpobudliwość, depresję czy bordera.

dsol17

@wombatDaiquiri Dziękuję,ale muszę poradzić sobie jakoś sam.Jak będę się chciał czegoś dowiedzieć - potrafię częściowo sprawdzić. Zaś niektóre rzeczy - no pech,pech okropny i tyle. Świeżo spotkany po latach kumpel ze studiów też zauważył,że ja mam coś ogromnego pecha. Skąd ? Dlaczego ? A może życie to głupia gierka i przy starcie kliknąłem "hard" a nie pamiętam ? Nawet nie chcę rozważać...


Fakt faktem krok zerowy niestety jest konieczny i ruszenie ze środkami jest konieczne.Żeby chociaż nie krążyły wokół te "czarne łabędzie" - rozumiesz chyba o czym mówię,choć pewnie uważasz tu,że jestem pierdolnięty No bo jestem fakt,ale tu mam akurat pewnie rację... Trochę się posypałem odpowiadając, cud że się poskładałem na tyle żeby jeszcze odpisać tobie (jakieś pozytywne zaskoczenie to jest). Święta Bożego narodzenia się kończą,no ale : SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU. Bywaj

GordonLameman

@dsol17 

Dalej nie rozumiesz.


Minister nie może opierać się o chłopski rozum. On/ona musi podejmować „informative decision”.

musi mieć dane, analizę, rekomendację i na tej podstawie podejmuje decyzję.


Tym bardziej, że tłumacząc partnerom dlaczego nie wdrożyliśmy tych rozwiązań na bazie analizy możemy powiedzieć: „szacowany koszt społeczny tego rozwiązania wyniosł tyle i tyle, i jest to zbyt dużo dla naszego społeczeństwa”.


tak działa consulting na niskim i wysokim poziomie.


i czasem dostajesz zapytania konkretne a czasem takie z dupy - ja np. Miałem zapytanie z dupy od GITD. Brzmiało „jak poprawić efektywność karania mandatami za fotoradary”.


ja to nawet lubię takie zapytania bo wtedy to ja decyduje o tym co pisze i jakie pomysły mam. Pomysł przedstawiliśmy taki, który sprawiłby, że ściągalność mandatów byłaby na poziomie 99%. Ale nie ma woli politycznej do tego

dsol17

@GordonLameman A co tu rozumieć. Wiem że można,ale wiem też że to jest tak nieracjonalne przepalanie pieniędzy,że...


Zamiast mnie krytykować doczytaj na przyszłość - pisałem o dupochronie. Niestety...

Miałem zapytanie z dupy od GITD. Brzmiało „jak poprawić efektywność karania mandatami za fotoradary”.


ja to nawet lubię takie zapytania bo wtedy to ja decyduje o tym co pisze i jakie pomysły mam.

Ponieważ ci natychmiast wszystkie ewentualności i szczegóły nie chcą wybuchnąć w twarz i "przepalić mózgu".


I ponieważ albo nie byłeś w stanie sobie wyobrazić dostatecznie skutków tej 99% ściągalności,albo doskonale wiedziałeś,że nie ma fizycznej możliwości żeby to zastosowano.


Tłumaczenie się idiotom z nie wykonania idiotycznych zaleceń jest idiotyczną patologią. Wiem,jestem aspołeczny - ja takich najchętniej bym wysłał na drzewo i otoczył je drutem kolczastym,żeby z niego czasem nie zeszli. Faktycznie,można się tak (i czasem trzeba) chronić przed idiotami. Ale naprawdę tu kasy strasznie szkoda - tyle roboty i tyle kasy przepalić...


Dla ciebie to może taki "consulting" to fajny zarobek. Rzecz w tym,że jak się jest kimś tak pojebanym jak ja że się chce zrobić coś dobrze to...

GordonLameman

@dsol17 


Nie.

Dlatego, że to jest dobre rozwiązanie do tego celu. Stosowane szeroko w Europie.


To co piszesz to taki typowy chaos, który mi przedstawiają najmłodsi współpracownicy. Trudno im zrozumieć, że skupiamy się na konkretnych rozwiązaniach, albo najbardziej prawdopodobnych skutkach etc.


Tu nie ma wielkiej filozofii, ale nie można bez analizy i na chłopski rozum podejmować decyzji. To wielka wada Polaków - odrzucanie analizy, rozumu i ciągle działanie w oparciu o chłopski rozum.


a skutki skuteczności ściągania mandatów doskonale rozumiem - opisaliśmy wszystkie możliwe. Ale ja np. Nie dostałem mandatu z fotopsteyczka od 9 lat

dsol17

@GordonLameman Tamto z tego twittera to nie był konkret.


A "najbardziej prawdopodobne skutki" to co prawda rozwiązania dobre komercyjnie i jak chcesz tu zarobić masz piekielną rację - tyle że "najbardziej prawdopodobne" zwykle lubi niesamowicie ugryźć w dupę.


Tu nie ma wielkiej filozofii, ale nie można bez analizy i na chłopski rozum podejmować decyzji

Tak i nie. Najpierw się powinno wybierać najbardziej obiecujący obszar,a potem się analizuje inaczej to przepalanie pieniędzy.

Co prawda budżetówka robi inaczej w UE i w Polsce,ale...


Ruch samochodowy wcale nie jest głównym źródłem emisji. Transport to max 30% globalnego CO2 z czego samochody to mniej jak 75% z tego (realnie zatem samochody to może 23% góra). Głównym źródłem jest energetyka,sporo emituje też przemysł i budownictwo.

Masz bardziej realne statystyki:

http://appinsys.com/globalwarming/gw_5gh_co2sources.htm

GordonLameman

@dsol17 

tak, jasne - ale musisz patrzeć na to co można ograniczyć. Czy możemy ograniczyć produkcję? Budownictwo? Od tego zależy PKb i rozwój więc nie.


w Polsce powinniśmy zlikwidować niską emisje w miastach - tzn. Zamiast likwidować ruch samochodów trzeba podpiąć wszystkie domy i bloki/kamienice w obszarze miejskim do ciepłowni/gazu. To już będzie giga bonus dla naszego powietrza.


ale tu problem jest też na poziomie spółdzielni/wspolnot/wlascicieli.

dsol17

@GordonLameman No właśnie możemy,ponieważ to nie produkcję należy zredukować czy liczbę budynków tylko trzeba użyć nowszych technologii np. To co piszesz też.


zamiast likwidować ruch samochodów trzeba podpiąć wszystkie domy i bloki/kamienice w obszarze miejskim do ciepłowni/gazu. To już będzie giga bonus dla naszego powietrza.

ale tu problem jest też na poziomie spółdzielni/wspolnot/wlascicieli.

Tak. Dlatego prościej jest dla polityków zakazywać aut i udawać,że cokolwiek tu robią,a tym bardziej,że wiedzą CO robią. Tyle,że "co jest tanie to jest drogie" i prowizorki,robienie rzeczy na skróty - w Polsce i w UE nie mogą dać nic dobrego. Tego nie trzeba analizować nawet by widzieć,że prowadzi to do zwiększenia liczby problemów.


Fakty są takie,że owszem,po szursku nazywam to spiskiem ponieważ zakładam (może naiwnie),że to wszystko nie może być aż taką prowizorką. Ponieważ jeśli jednak jest, jeśli wszystko wynika tu z nienaprawialnej głupoty - no to jesteśmy głęboko w dupie jako społeczeństwa i jako ludzie. Głębiej niż sobie wyobrażasz...


Co do nowych technologii naprawdę by pomogło wykupienie przez rządy niektórych patentów i udostępnienie tego bezpłatnie. Do tego niestety trzeba by wziać w karby subsydia na badania w energetyce i nie tylko i potraktować to jak wysiłek wojenny. Ponieważ jeśli by ten cały "antropogeniczny globcio" był na serio to innej drogi nie ma jak znalezienie tanich czystych i wydajnych źródeł energii i jej magazynowania.Nie na wczoraj.Na zeszły tydzień.

GordonLameman

@dsol17 

które patenty?

dsol17

@GordonLameman Bardzo dobre pytanie !

Przyznam się,że tu jest to "chłopski rozum" z wstępnym wyznaczeniem problemu do przeanalizowania,ale z grubsza - nie podam ci które patenty dokładnie,ale obiecujace sektory które wymagają kopa to:


  1. Wysokowydajne turbiny węglowe i systemy filtrujące pyły i CO2 - to na wczoraj i to szczególnie do krajów rozwijających się nadal bazujących na węglu

  2. Ogniwa paliwowe

  3. Fotowoltaika

  4. Baterie i inne mechanizmy magazynowania


Tu trzeba coś pilnie zrobić z przepisami patentowymi na tyle,by przyspieszyć konkurencję oraz umożliwić wdrażanie jak najszybciej jak najnowocześniejszych rozwiązań. Co dokładnie - czy znieść patenty czy po prostu ograniczyć dochód do określonego procentu od wartości produktu to nie jestem pewien. Może jeszcze co innego. Ale trzeba tu likwidować bariery prawne.Na wczoraj.


Zresztą o czym ja mówię,same taryfy celne przeciw Chińczykom (ochrona unijnych producentów paneli) robią swoje:

https://theecologist.org/2015/dec/07/eu-renews-70-solar-tax-chinese-pv

i zwiększają koszty... Może tego nie ma,może jest - nie sprawdzałem, ale znów chcą do tego wracać i podnosić koszty:

https://www.reuters.com/markets/europe/europes-solar-industry-warns-against-tariffs-imports-2023-10-01/

Nie żeby mi się podobali Chińczycy,ale jak tego nie zniesiono to jakim prawem grożą nam kryzysem związanym z globalnym ociepleniem - jeśli trzeba te rzeczy wprowadzać szybko i masowo to trzeba a nie zabawa w protekcjonizm bo tak... Nonsens no.


Dodam jeszcze to - Co zaś do dotacji rządowych to bardzo dużo powinno być przekierowane na:


  1. Baterie i magazynowanie

  2. Sztuczna fotosynteza - alternatywa dla baterii i fotowoltaiki ale skrajnie słabo rozwinięta. Tymczasem ja tak "głupio" myślę,że paliwo oparte na cukrach prostych jest logicznym rozwiązaniem problemu które być może nie pochłaniało by tylu metali ziem rzadkich.No warto by spróbować, skoro przyroda podobnie rozwiązała ten problem to może jest to dostatecznie wydajne ?

  3. Energetyka termojądrowa - to są jakieś jaja,że ten cały ITER itd to 20+ lat stawiali - a finansowanie to podobno zaledwie [poprawka - nie 2 a:] 4-5 razy tyle co szukanie potwierdzenia "cząsteczki higgsa" w CERNie. Niby cały czas to stawiają przez lata więc uskładało się te biliony euro i to już jest coś - ale to wciąż grosze w stosunku do tego co można i trzeba.

GordonLameman

@dsol17 

ale wiesz, że to tak nie działa?


kupie je tych patentów po to by je udostępnić za darmo w Polsce byłoby drogie i nieefektywne. Kto miałby nad tym pracować?

i jak sprawilibyśmy aby nie były używane przez innych?


w dodatku twórca znając cel rzuciłby zaporową cenę. To co piszesz ma sens, ale nie w tym świecie.


tutaj patenty są wszystkim. I o ile mamy wpływ na prawo patentowe w IE, to Chiny czy USA są poza naszym wpływem.


to dość naiwne pomysły.

Shagwest

@maximilianan Fajnie, że ewolucja obdarowała nas takim bytem, jak Dariusz Matecki. Widzisz "Dariusz Matecki reposted" i doskonale wiesz, jaką wartość przedstawia treść. Najbardziej precyzyjny i obiektywny fact checker, jaki istnieje.

maximilianan

@Shagwest dalego go followuje xD

100mph

To skandal, ze w kwietniu 2023 Kancelaria Maowieckiego zlozyla to zapytqniw ofertowe! Przeciez wystarczylo zapytac Sasina i Suskiego to by im na chusteczce wszystko zgrabnie rozpisali xDDD

A_I

@maximilianan z 14 komentarzy widzę tylko 3, niezły kwik szurów odpaliłeś

btw "Kucolog" świetny nick

Jarosuaf

@A_I Mam dokładnie tak samo :-D

Shagwest

@A_I E, sprawdziłem sobie w karcie prywatnej. To tylko ten co zwykle udowadnia, że robienie analiz jest zbędne, bo wszystko można objąć chłopskim rozumem. Nuda.

deziom

@maximilianan Tak jak z większości punktów się zgadzam, to forsowanie niedzieli bez samochodów i ograniczenie lotów dla zwykłych ludzi, to jest taka amunicja dla populistów, że szkoda gadać (już nie mówiąc o tym, że to nie biedota lata prywatnymi odrzutowcami jakby to były taksówki).

maximilianan

@deziom to tylko punkty do analizy, nikt nie każe zostawiać auta w niedzielę

Zaloguj się aby komentować