Wczoraj poszedlem na zajecia w krotkim rekawku i w krotkich spodenkach. Bylo to bez sensu, bo mialem w planach od razu po zajeciach isc pobiegac do parku, do czego nie doszlo. A dlaczego uznalem, ze to nie bedzie problem? Bo mieszkam niedaleko uczelni, a MPK moge podjechac az pod budynek, w ktorym mam zajecia. Dlugosc odcinka, jaki mialbym przejsc wynosilby moze 200 metrow.

Po przyjsciu od razu przywitali mnie znajomi z kierunku poubierani w kurtki, niektorzy w zimowe, wyraznie zszokowani tym, ze jestem ubrany tak, a nie inaczej. I to ja bylem bardziej zdziwiony, no bo kiedy wyszedlem z domu, to temperatura na dworze nie byla wiele nizsza, byly moze z 3 stopnie roznicy? Bardzo delikatny chlod, ale w zaden sposob nie przeszkadzal mi w tym, zeby stac na dworze. Jeden kolega powiedzial, ze jak nie bede przeziebiony dzisiaj, to mi zazdrosci takiej odpornosci. Bo przeciez przeziebienie to nie od wirusa, prawda? XD

Jak juz wracalem z uczelni, to co chwile widzialem, jak ludzie poubierani w jakies kurtki zimowe gapia sie na mnie na przystanku, tak samo jak kierowcy samochodow.

Jeszcze jak jest zimniej, bo powiedzmy 5 stopni na dworze - wyobrazcie sobie reakcje tych wszystkich ludzi, kiedy wychodze bez kurtki. To zawsze jest temat jakichs durnych rozmow. Na nic zdaja sie tlumaczenia, ze ej, jest 5 stopni, ale ja ubieram dwie bluzy, to naprawde wystarcza. To nie dziala. Dla ludzi wokol ubranie kurtki pociaga za soba uruchomienie jakichs specjalnych procesow termodynamicznych, ktore ogrzewaja organizm. W podstawowce mowili cos o ubiorze na cebulke, ale czasem mam wrazenie, ze tylko ja o tym slyszalem.


I taka mnie mysl naszla: na jakiej podstawie ludzie decyduja, co nalezy ubrac? Bo po wczoraj moge jasno powiedziec, ze nie po temperaturze i pogodzie. To tylko w Polsce ludzie do ubioru potrzebuja znajomosci miesiaca?


#przemyslenia #pogoda

942f7424-9b62-4d22-ae21-a353f00184ad

Komentarze (6)

Thereforee

@solly-1 15 stopni? Colego, 15 stopni to ja widziałem na początku września teraz jest 1, z wiatrem w porywach 40 kmph. Piździ jak na Nowosybirsku. ( ͠° ͟ʖ ͡°)

zuchtomek

@solly-1 Dobra cienka 'wiatrówka', komin i kaptur albo czapka, bo to już ten wiek, i całą zimę można tak śmigać

entropy_

@zuchtomek chyba 50 metrów do auta xD

I to jak jest odśnieżone, ja bym tak umarł xD

AliGi

@solly-1 ja zimą co najwyżej czapkę zakładam do bluzy, ale to dlatego że albo jadę samochodem albo coś robię i klienta. Chociaż w poprzedniej pracy jak robiłem po halach produkcyjnych gdzie bywało zimniej niż na dworze to też tylko w bluzie byłem i wcale wtedy nie chorowałem

Konto_serwisowe

Sama temperatura to za mało. Ważna jest też wilgotność powietrza.

solly-1

@Konto_serwisowe no i predkosc wiatru

Zaloguj się aby komentować