Wbijam do biura, mam pod sobą takiego młodego informatyka (nerd), co mu zlecam rzeczy, które wynikają z podpisanych przeze mnie umów i chłopak dziś na 100 % zębów nie umył i całe biuro wali takim nieświeżym oddechem. Otwieram okno, idę do kibla, a tam jeszcze narciarz zostawiony w muszli XD Obok nas biuro ma radca prawny i dzielimy tę toaletę na 2 pomieszczenia, dobrze że go nie było. Mam ochotę się rozpaść na milion małych kawałków.
Co mam mu powiedzieć, że ma zęby umyć czy ki c⁎⁎j. O śladach w muszli delikatnie wspomniałem.
#pracbaza #gownowpis