W związku z osiągnięciem pułapu 4% przez Linuksa na Desktopach (źródło) zapragnąłem podzielić się moimi przemyśleniami na temat dlaczego udział systemu Linux na Desktopach będzie najpewniej tylko rósł przez kolejne kilka następnych lat.

Granie na Linuksie jest prostsze niż kiedykolwiek

  • Dzięki platformie Steam, konsoli Steam Deck oraz systemowi operacyjnemu SteamOS - granie na Linuksie nigdy nie było tak proste!
  • Do tego sklepy jak gog.com oferujące natywne wersje gier na Linuksa czy projekty jak Lutris oraz PlayOnLinux sprowadzające do minimum konfigurację komputera pod uruchomienie windowsowych wersji gier - tylko przyczyniają się do tego, że Linux rozważany jest coraz częściej jako platforma gamingowa.

Aplikacje desktopowe przenoszą się do chmury

  • Niektóre programy są już dostępne w chmurze przez przeglądarkę (jak Microsoft 365 czy Adobe Creative Cloud) - oznacza to, że Windows nie jet już potrzebny do uruchamiania tego specjalistycznego softu - a wymagany jest jedynie system z zainstalowaną przeglądarką internetową.
  • Ba! Nawet Windows jest już dostępny przez przeglądarkę (Windows 365 czy VDI).
  • Przyszłość pokaże czy firmom od specjalistycznego oprogramowania, do tej pory tylko dostępnego na Windowsa, nie będzie się opłacało zrobić w końcu wersji na Linuksa - zwłaszcza gdy ilość użytkowników desktopowego Linuksa wzrośnie.

Gospodarki najszybciej rozwijających się technologicznie krajów (jak Indie) stawiają na Linuksa

  • Programiści, analitycy danych, administratorzy serwerów i sieci, itp. używający Windowsa coraz częściej muszą budować, testować i uruchamiać aplikacje na serwerach z Linuksem.
  • Oczywiście Windows Subsystem for Linux (WSL) pozwala wirtualizować Linuksa na Windowsie - niemniej ta opcja ma swoje ograniczenia co do liczby dostępnych od ręki dystrybucji (chociaż na upartego można zaimportować każde distro), szybkości (zwłaszcza kopiowania plików) czy architektury (coraz częściej aplikacje budowane są pod architekturę ARM - bo na serwerach z taką architekturą będą uruchamiane - no chyba, że masz kompa/laptopa z procesorem ARM i taką wersję Windowsa sobie zainstaluje).
  • Zamiast substytutu w postaci WSL ludzie zaczynają preferować niewirtualizowanego Linuksa i liczba takich osób będzie tylko rosła (dane pokazują, że już rośnie) - nie ma oczywiście możliwości przewidzenia jaki udział w rynku Linux Desktop ostatecznie osiągnie - niemniej ja się skłaniam, że urośnie jeszcze o kilka punktów procentowych w przeciągu najbliższych 3 lat.
  • Wschodzące technologiczne gospodarki zanotowały wzrost użytkowników Linuksa na desktopach - takie Indie na przykład z około 4% w 2022 do 15% obecnie - ale trend wzrostowy jest też zauważalny w Ameryce Północnej i Azji.

Bariera instalacji oraz użytkowania Linuksa na Desktopie została prawie zniesiona

  • Jeszcze nigdy nie było tak łatwo znaleźć bezproblemową dystrybucję Linuksa z przyjaznym interfejsem użytkownika, którą można zainstalować z graficznego instalatora prosto z pendrajwa (tak samo jak Windowsa).
  • Wzrost bazy użytkowników przekłada się na bardziej dopracowane dystrybucje, lepsze sterowniki wspierające więcej sprzętu oraz więcej przydatnych programów działający natywnie na Linuksie.
  • Części profesjonalistów przechodzi na (lub używa równolegle) Linuksa na Desktopie - w tym niektórzy całkowicie nowi użytkownicy komputerów od razu zaczynają naukę i pracę z Linuksem (a nie Windowsem jak mogło to być do tej pory).
  • Linux wspiera stare konfiguracje sprzętowe o wiele dłużej niż Windows - pomaga to dłużej używać stary, ale działający jeszcze komputer, nie martwiąc się o to, że OS na nim jest przestarzały, niewspierany i dziurawy.

Microsoftowi już nie zależy na sprzedaży Windowsa na Desktopy


#technologia #linux #desktop #przemyslenia #rozkminy
ErwinoRommelo

Ta urosnie ale koniec koncow bedzie cap, linux nigdy nie bedzie dla bezmuzgiego konsumenta, do niego, nawet tylko do jakiegos protonowego grania czy multimediow, trzeba byc urzytkownikiem i wiedziec mniej wiecej co i jak.

koszotorobur

@ErwinoRommelo - długoterminowe prognozy to już poważne wróżenie z fusów - pożyjemy to zobaczymy ile urośnie i na jakim % stanie

VonTrupka

@ErwinoRommelo konsumenta kształtuje się od młodości

jeśli w szkołach podstawowych będą pracownie komputerowe z pingwinem, to zaznajomiony z tym użytkownik również po niego sięgnie


niestety komputeryzacja szkół podstawowych i średnich w tym kraju jest oparta na windowsie a akcje zdalnego nauczania podczas covid oraz wręczane dzieciakom przez rząd komputery jeszcze bardziej to pogłębiły

ErwinoRommelo

@VonTrupka i tak i nie, Ja wychowany na windowsie. Przed steam deckiem mialem moze 3 razy stycznosc z linuxem tylko jako narzedzie do diagnozy. A w tym roku mam zamiar main desktop na arch’a przeprowadzic. Zgadzam sie poczesci z toba ze edukacja gra role ale trzeba zdac sobie sprawe ze dobre 70% ludzi chce systemu co prowadzi za raczke jak debila.

koszotorobur

@ErwinoRommelo - lub zrobi z nich debila

ErwinoRommelo

@koszotorobur wiesz nie do konca, nasi ojcowie potrafili dlubac np przy aucie, my z wygody potrafimy max kolo zmienic. Ta sama zasada, nasza prespektywa nie jest idealna bo siedzimy w temacie.

koszotorobur

@ErwinoRommelo - ja doskonale wiem, że mam bardzo spaczone spojrzenie na komputery - za długo i za głęboko w tym siedzę personalnie i profesjonalnie

Niemniej nie należę do ekskluzywistów Linuksa i cieszy mnie kiedy więcej ludzi go używa - zwłaszcza tych młodych.

VonTrupka

>A w tym roku mam zamiar main desktop na arch’a przeprowadzic.


@ErwinoRommelo co sprawiło że wybór padł na archa?

jakie jeszcze dystrybucje rozważasz?

typu rolling czy version release?


sam się już z rok przerzucam, totalna klapa

próbuję sobie przypomnieć czy to nie w jakimś wątku @koszotorobur -a podpytywałem o kilka rzeczy

ErwinoRommelo

@VonTrupka spytalem ziomka speca od linuxa jaka distri by odradzal amatorowi, powiedzial arch, wiec odrazu na hardcorea niema ze boli.

VonTrupka

@ErwinoRommelo ojjj będzie bolało

kup zapas wazeliny

ErwinoRommelo

@VonTrupka a tak na serio staram sie narazie miec stycznosc z jak najwieksza iloscia dystrybucji, koniec koncow chyba i tak decyzja padnie na ta gdzie sterowniki radeona beda najmniej chujowe.

VonTrupka

@ErwinoRommelo sterowniki zatem

a nie bardziej pod kątem managjera pakietów i tego pod który typ wychodzi najwięcej softu?

lata temu odechciało mi się kompilować ze źródeł


aaaa jakie X-y? (´・ᴗ・ ` )

ErwinoRommelo

@VonTrupka eee Ja na moim kompie prawie tylko gram, czasami jakis soft ale w razie w mam lapka albo w viertualboxie cos postawie. Moze nie wyjdzie ale narazie bawi mnie walka z archiem. Ten kumpel juz dawno senior dev i sie go pytam kiedy sie koncza zchody z archiem, odpowiedzial ze nigdy. ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

VonTrupka

@ErwinoRommelo schody?

schody to się dopiero zaczynają gdy zrekompilujesz jajko aby dodać obsługę sterownika czy urządzenia i wszystko wyjebie się na ryj xD


ale ja archa nie planuję więcej ruszać

rozważam jakieś distro oparte na archu np. endeavouros ale to jest rolling release, ale też i coś się podupiło mocno z dostawami tego distra więc się jeszcze pozastanawiam co i jak

bo nie chce mi się już skakać po dytrybucjach, sprawdzać, testować, a już w szczególności na wirtualnych maszynach. Na pewno wiem czego nie chcę, ale jeszcze trzeba postawić na jakieś X-y.

jprdl, linux nigdy nie będzie łatwym wyborem xD

ZohanTSW

A totalnym killerem dla mnie jest to że Gothic 3 Zmierzch Bogów działa mniej chujowo (bo nie mogę powiedzieć że lepiej) na linuksie niż windowsie xD

DirtDiver

Czyli przed nami kolejny "rok linuxa".

koszotorobur

@DirtDiver - kolejny za nami i kolejny przed nami

VonTrupka

@koszotorobur @DirtDiver to już będzie ze 12 z rzędu (ง •̀ᴗ•́)ง

hellgihad

@koszotorobur Szczerze mówiac sam sie zastanawiam nad postawieniem jakiegos Ubuntu na starym laptopie i zobaczeniu jak to teraz wyglada. Kiedys sie troche bawilem ale wlasnie niemoznosc odpalenia gier mnie pokonala.

koszotorobur

@hellgihad - Ubuntu jest ok ale już do mnie nie przemawia po wprowadzeniu zmiana w interfejsie i pchaniu Snapów- polecam Linux Mint w wersji Cinnamon.

VonTrupka

@koszotorobur mint was compromised

to nie jedyne "multimedialne" distro

koszotorobur

@VonTrupka - dystrybucji to jest, że Ho Ho! Każdy znajdzie coś dla siebie - czy to z zamkniętymi kodekami - czy to z chińskim szpiegowaniem.

hellgihad

@koszotorobur Ano slyszalem ze Mint tez spoko dla zielonek. Ogolnie wqrwia mnie MS i te jego TPMy, zbieranie danych i inne gowna najchetniej bym sie calkiem z Windowsa wysprzeglil tak ze jutro chyba sie pobawie.

koszotorobur

@hellgihad - jak coś to służę pomocą

dotevo

Na starych kompach to idealna sprawa. Mój syn dostał odemnie takiego 10 letniego kompa. Idealnoe nadaje się do duolingo i statych gierek. To, że to linux to jest tak skonfigurowany, że może wejść tylko na kilka stron internetowych i nie ma obawy, że wskoczy na np. googla i wpisze coś dziwnego.


No i ważna sprawa. 4% to nie dużo, ale wzrost z 3 do 4 czyli o 33% w ciągu roku to już poważna sprawa

koszotorobur

@dotevo - mam Linuksa na wielu starych i nowych kompach - od lat sprawdza się świetnie.

Mam kompa do gier ale głównie gram na PS5 - niemniej kilka gier uruchomiłem na Linuksie (takich co jednak wiedziałem, że pójdą) i grało się bez zastrzeżeń.

Desktopowego Linuksa używam głównie do neta i programowania i zarządza innym kompami zdalnie - dla mnie nie ma nic lepszego.

dotevo

@koszotorobur nie no. Zgadzam się. U mnie w domu jest 5 kompów z linuksem, a jeden z windowsem, ale to komp służbowy i nic z tym nie zrobię. Używam linuksa od Auroxa, z czego tak na poważnie to od gimbazy czyli jakoś 2003

koszotorobur

@dotevo - no to niewiele krócej niż ja

Konto_serwisowe

Po tym co Miscrosoft odwalił z Win11, to Linux tylko wzrośnie. Brakuje mi może ze dwóch programów żeby się przenieść nań całkowicie.

koszotorobur

@Konto_serwisowe - a co M$ odwalił i czego na Linuksie brakuje?

Konto_serwisowe

@koszotorobur Wymaganie TPM do instalacji wyklucza nawet kilkuletnie sprzęty. Są niby obejścia, ale to mija się z celem.

Mi brakuje programów do grafiki, DXO Photolab, Luminar, tego typu.

VonTrupka

~300 dystrybucji wcale nie pomaga w zdobywaniu użytkowników tego ogólnie rzecz nazywając systemu

Na dodatek połowa tych większych dystrybucji to też pole minowe, co się nie wyjebie ... to nas wzmocni.

Nie ma szans dla typowego zjadacza chleba, który ledwo coś w windowsie potrafi przeklikać.

Jeśli nie ma wieloetapowego wsparcia to i windows będzie za trudny. Począwszy od producenta sprzętu, przez sprzedawcę, serwis komputerowy a skończywszy na somsiedzie czy szczylu z rodziny.


Tu musiałby się wyłamać jakiś producent sprzętu komputerowego i pójść mocno w kampanię i wsparcie pod tym kątem. Nikt nie wpompuje takich pieniędzy żeby tylko sobie problemów narobić. Bo i jak miałby promować swoje nowe produkty z linuksem by sprzedaż pokrywała koszty?




jeśli doczytałeś to końca tego nudnego wywodu to gratuluję, zasłużyłeś na 3 pioruny

pawcio__

>natywne wersje gier na Linuksa czy projekty jak Lutris oraz PlayOnLinux sprowadza


Playonlinux jest już chyba od dawna nie wspierane, chociaż do niektórych programów skrypty nadal działają i są dobre. Ale warto też rozważyć bottles

kaszalot

ja używam linuxa na desktopie od ~10 lat, ale nie jestem pewny czy linux jest dobrym systemem dla zwykłego zjadacza chleba, dystrybucji jest dużo więc i community jest podzielone pomiędzy te dystrybucje, ciężko więc znaleźć łatwo informacje, rozwiązania problemów, poradniki itd. przy pierwszym problemie tacy niedzielni użytkownicy będą mieli problem żeby znaleźć rozwiązanie, w linuxie nadal niewiele rzeczy da się zrobić bez CLI, a jak coś już się da to GUI i tak jest często zbugowane, więc musisz korzystać z CLI, a CLI odstrasza zwykłych użytkowników

Zaloguj się aby komentować