@RogerThat no cóż- ludzie chcą, to ludzie dostają. Tak jak @evilonep napisał- jełopy i tak nie wiedzą co w sumie biorą, ważne żeby sobie znaleźć "magiczną tabletkę, która na pewno im pomoże (tm)". Chyba moim ulubionym przykładem takiego wyjątkowo bezczelnego żerowania na głupocie ludzi jest to... hepaslimin. Czy jak się to chujstwo nazywa. Ta reklama z tą wkurwiającą papugą. Ooo "lek" na wątrobę, "lek" na wątrobę... ale z takim "skutkiem ubocznym" w postaci chudnięcia (ta, mhm, na pewno xD). I o, już laski obracają temat na wszystkie strony, bo zdrowie zdrowiem, wątroba wątrobą, ale każda będzie się tym faszerować, żeby "przy okazji" chudnąć. Ale jak coś to "ona się leczy bo to na wątrobę jest".