W sobotę wieczorem przyszedł mi do głowy pomysł na aktywne spędzenie tegorocznego urlopu.
Z grubsza plan jest taki, że jadę na początku sierpnia z rowerem pociągiem do Krakowa i stamtąd wracam już na kołach do Gdańska przez całą Polskę
Pierwszy dzień na spokojnie, będę ok 12 w Krakowie, więc mam zamiar zaliczyć tylko Ojcowski Park Narodowy i udać się na nocleg.
Drugi dzień to planowo Szlak Orlich Gniazd, jakieś 100 km bo będzie sporo zwiedzania.
No i dalej mam trochę pustkę, droga w kierunku Włocławka ale co tam zahaczyć po drodze ? A może odbić całkowicie w innym kierunku ?
Końcówka za to w miarę jasna, Grudziądz, Kwidzyn, Sztum, Malbork.
Także bardzo zamkowa trasa wychodzi
#rower #podroze

