W poniedziałek umówiłem się z klientem u niego w biurze. Strasznie się boję podjechać nowym samochodem żeby nie pomyślał że kupiłem to za jego
#niesmieszne
W poniedziałek umówiłem się z klientem u niego w biurze. Strasznie się boję podjechać nowym samochodem żeby nie pomyślał że kupiłem to za jego
#niesmieszne
@tosiu - jak tak pomyślałeś to już jesteś jego mentalnym niewolnikiem
No ale niestety są to normalne myśli nie-socjopatów
@koszotorobur ciekawe to co mówisz, jak to argumentujesz?
@tosiu - sam fakt, że potrafiłeś nawet na chwilę pomyśleć co ktoś inny pomyśli świadczy o tym, że Twoje neurony lustrzane działają.
Naturalnie więc nie jesteś socjopatą - ale nadal możesz się na takowego wytrenować
@koszotorobur qrw to moje neurony lustrzane działają na 300% normy
@HolQ - no, niektórzy są po prostu empatyczni
weź wgl co to za dylemat XD
wjeżdżasz na pełnej
ja tam wolę współpracować z ludźmi z kasą niż z dusigroszami
@Half_NEET_Half_Amazing wiesz ile zawiści jest w ludziach?
@tosiu Hehe, mu kumpel właściciel firmy budowlanej ma 2 auta. Jedno ładne do jeżdżenia i drugie szrot na spotkania z klientami żeby ich nie denerwować.
@Mati800 chyba kupie se szrota
@tosiu Tak trzeba zrobić
@tosiu pff. Podjedź, każ klientowi wyjrzeć przez okno i powiedz, że ta fura poszła za jego hajs xD
@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie powiem, prychłem srogo jak sobie to wyobraziłem
Zaloguj się aby komentować