W poniedziałek kończy się miesiąc zdrowia psychicznego, w tym miesiącu miałem też swego rodzaju rollercoaster uczuciowy, miałem wbijanie sobie głupiego klina w głowę, miałem odpoczynek psychiczny od pracy i otoczenia, spędziłem trochę czasu z Mamą (trochę za mało). Chciałem też pochwalić swojego przyjaciela, który wie kiedy jakie zadać pytanie i wiem, że mogę na niego liczyć. Ale tego nie zrobię bo wiem, że ten k⁎⁎as lurkuje hejto i zna mój nick więc mógłby za bardzo obrosnąć w piórka xD także c⁎⁎j ci w d⁎⁎ę panie barmanie xD
#gownowpis
