Komentarze (9)

RosKomNadZor

Szanowni obywatele, dementujemy informacje, jakoby UE „zamroziła” 210 mld rosyjskich aktywów.

Pieniądze nie są zamrożone — one po prostu postanowiły przez dłuższy czas poleżeć, bo zima w Europie długa. Poza tym i tak ich nie potrzebujemy, bo rubel jest mentalnie silny i sam się rozmnaża.

A „bezterminowo”? To tylko zachodnia nieumiejętność liczenia czasu.
#TwojRosKomNadzor

ColonelWalterKurtz

Żeby tylko ruskie guano nie wywołało jakiejś wojny z niepodległym sąsiadem w odwecie. Oh wait, jeszcze 2137 lat tego rusiego blitzkriegu i będą zdobywać Paryż XD

Dzemik_Skrytozerca

To bardzo znaczaca decyzja.


Kase mozna uruchomić pomimo sprzeciwow Slowenii i Wegier. To jest 267 mld euro, ktore mozna wyslac na Ukrainę.

dolchus

@Millionth_Visitor DOPIERO TERAZ !? WTF

manstain

Wielokrotnie pisałem, że ta kasa z powrotem wróci po podpisaniu pokoju/rozejmy w tej czy innej formie do rosji (bo stawka jest dużo większa niż tylko "ruski" $) a potem nawet odsetki bo jest pewne, że jak się sytuacja unormalizuje to wynajmą jakąś kancelarię i złożą pozwy, tak jak teraz to robią ruscy miliarderzy o swoje zarekwirowana majątki i chyba już nawet niektóre sprawy wygrali.

Kronos

@manstain Albo pójdzie na odbudowę Ukrainy ze zniszczeń w ramach reparacji.

LondoMollari

@manstain Jedynym scenariuszem w jakim Putin zaakceptuje "rozejm" jest bezwarunkowa kapitulacja Ukrainy, a do tego po prostu nie dojdzie. Nic innego dla Putina nie jest akceptowalne ze względu na czynniki wewnętrzne - wojna, której nie może przedstawić jako "wygranej" będzie oznaczała koniec jego władzy (takie już w Rosji zwyczaje).


Pozostaje nam więc prosta kalkulacja wynikająca z teorii gier - tak długo, jak Ukraina uważa, ma do wygrania więcej (odliczając od tego koszta prowadzenia wojny) niż to, co czego w swoim "pokoju" oczekuje Rosja, wojna będzie trwać. Obecnie, przy zlikwidowanej pomocy z USA*, Trump ma bardzo ograniczone możliwości nacisku na Ukrainę. Z aktualną pomocą z UE front posuwa się w ślimaczym tempie, tak więc Ukraina raczej nie będzie uważać, że Rosja może zająć tereny, których się domaga.


O ile nie nastąpi załamanie frontu po którejś ze stron, albo jakiś zewnętrzny nieprzewidziany kryzys, to nie spodziewałbym się radykalnych zmian.


* dostaw już zamówionej i opłaconej przez UE broni nie nazywam pomocą, bo to po prostu realizacja kontraktów

manstain

@LondoMollari Czyli Ukraina ma toczyć wojnę, które nie ma szansy wygrać? No bo chyba nikt w jakieś fantasmogarie w style, rewolucja w rosji nie wierzy. Problemem jest też dramatyczny brak żołnierzy po stronie ukraińskiej- dużo ostatnio mówił Lachowski w historia realna, który właśnie tam siedzi i robi wywiady z ukraińcami.

Jednocześnie teraz pozycja negocjacyjna Ukr jest dużo słabsza niż w 2022 czy 2023, ponadto ich ostatni duży sukces to 08.203 od tego czasu powolne/ ślimacze ale jednak cofanie się. Dodatkowo nie jest tak, że będą się cofać aż do Kijowa, kiedyś front pęknie i nie będzie miał go kto obsadzić.


Masz rację odnośnie pomocy ale z tego co słucham (płk.Lewandowski) najważniejsza jest pomoc wywiadowcza, dosłownie każdy atak dalekiego zasięu jest dzięki USA i to jest obecnie ich największy wkład.


Dużo się też czyta, że rosja do tego czasu zbankrutuje itd. ja czekam na komunikat chiński, że pożyczą rosji kasę (napkin math) pod zastaw surowców i rocznie potrzebują. około 100mld.$ Chinya mają USA obligacji, których i tak chcą się pozbyć o wartości chyba 3bln. a więc teoretycznie na 30 lat wojny

manstain

@Kronos Zgadza się na odbudowę Doniecka, który będzie ruski ale nie oficjalnie uznany przez Ukr a więc część Ukrainy;)

Zaloguj się aby komentować