Tu zakład przetwórstwa mleczarskiego, dziś było robione masło i twarożek.
Z masłem był mały kłopot bo ni-chu nie chciało się ubić przez wstrząsanie słojem ze śmietaną.
Ten patent widziałem u mojej Babci i działał, widocznie miała więcej pary w łapach niż ja.
Po 15 minutowym wytrząsaniu, w ruch poszedł ciężki sprzęt i ubiło się w jakieś 5 min.
Z twarożkiem tym razem ostrożnie. Poprzedni był za suchy, za bardzo ogrzałem mleko około 45*C.
Tym razem grzałem do 35*C i skrzep był bardzo delikatny.
Na fotkach:
-
osełka masełka
-
masło bezpośrednio po ubiciu
-
twarożki w foremkach do ociekania
-
zsiadłe mleko z pociętym i ogrzanym skrzepem
#serowarstwo #gotujzhejto #gotowanie #domowelepsze #jedzenie #jedzzhejto #slowfood #festerpichci #foodporn



