Trzy tygodnie temu pisałem tu jak to wysadziło trochę elementów w sterowniku bramy. W końcu zrobiłem.
Uszkodzeniu uległy:
-
tranzystory mosfet sterujące jednym siłownikiem
-
drivery mosfetów
Przy pierwszej próbie wylutowania mosfetów powietrzem udało mi się przyjarać kondensatory, które spuchły i straciły pojemność. Samą grotówką nie było łatwo, bo bardzo duże powierzchnie projektant przeznaczył na przewodzenie prądu (jeden tranzystor może uciągnąć 43 A, a w impulsie do 170 A). Później już wiedziałem i starałem się ostrożnie.
Elementy wymienione zaznaczyłem strzałką.
Tranzystory pozyskane po najlepszej możliwej cenie, natomiast drivery kosztowały po 11 cbl/szt. + przesyłka. Nie bawiłem się w sprawdzanie który padł, po prostu wymieniłem wszystkie żeby nie ganiać w jedną i drugą stronę. Tym bardziej, że pogoda zapowiadała się deszczowa. Zdjęcia robione jak już zaczynało padać.
#macmajster #elektronika #awaria #diy


