Trzaskowski jest słabym kandydatem. Wspiera deweloperuchów. Ma swoje za uszami, chociażby nielegalnie finansowana kampania wyborcza.
Problem jest taki, że Nawrocki ma za uszami dużo więcej. Na zlecenie mafii okradł staruszka z mieszkania, był częścią patologii społecznej (ustawki), pracował dla agencji towarzyskiej.
A jak ktoś wyskakuje z argumentem "tuskowcy i bodnarowcy przejmo kontrole nad państwem", to mówię, że z racji na szerokość koalicji rządzącej to właśnie koalicjanci będą hamulcowymi rządu Tuska. Rząd straci też wymówkę "ale Duda zawetuje", więc może się czymś w końcu zajmie.
Niestety, jestem zmuszony do oddania głosu na Trzaskowskiego.
#polityka
