Trochę słów krytyki o #hejtopaka
W tym roku cała akcja była organizowana na ostatni moment (głosowanie czy organizować zabawę było pod koniec listopada), więc wybaczam sporo niedociągnięć, ale na za rok trzeba zrobić trochę zmian:
-wszystko było organizowane przez oficjalne konto @hejto więc domyślam się że byli, i są zawaleni robotą związaną z hejtopaką. Myślę że dobrym pomysłem byłoby stworzenie jakiegoś konta w stylu "hejtopaka", gdzie moderatorzy, albo ochotnicy z hejto będą ogarniali weryfikacje, paczki, pytania etc. Rozumiem że macie sporo zadań i nie ma czasu odpisać 30 sekund każdemu z wielu uczestników, ale w takim wypadku dobrze by chyba było zlecić zadanie odpisywania komuś innemu.
-Zapytałem się już na etapie wysyłania prezentów, czy trzeba dać paczkę do weryfikacji, i dopiero wtedy dostałem wiadomość na PW że weryfikacja w ogóle istnieje, i mam dać zdjęcie paczki, oraz numer przesyłki inpost, czyli dowiem się czy paczka jest w porządku dopiero po jej wysłaniu. Po komentarzach pod tamtym wpisem dowiedziałem się że nie tylko ja byłem z tym zagubiony. Jakakolwiek weryfikacja jest potrzebna, żeby wolontariuszom nie dokładać potem roboty.
Ja dla pewności wysłałem narpierw samo zdjęcie zawartości paki z pytaniem czy jest git, a po 2 dniach bez odpowiedzi wysłałem, żeby nie skazywać moich par na czekanie. Odpowiedzi nie mam do tej pory jakby ktoś pytał.
-informacja o tym jak odebrać pakę, jest dla mnie totalnie niezrozumiała. Dostałem sms od hejto z kodem odbioru, oraz losowym numerem telefonu który musze podać (to po co miałem podać swój numer przy rejestracji?). Drugi problem z odbiorem jest nieco poważniejszy, bo o 10:05 obudził mnie sms, że za 2 godziny moja paczka zostanie cofnięta. Czyli była w paczkomacie od 46 godzin, i gdyby się okazało że np wyjechałem na święta do innego miasta to byłaby lipa.
Mam nadzieję że cała akcja zakończy się bezproblemowo, ale za rok organizacja nie może tak wyglądać.
Dziękuję organizatorom, uczestnikom, i życzę wszystkim wesołych świąt