Ach, te sepiowe grafiki z antyczną czcionką... Rozumiem, że tu zapachy wymagały czegoś bardziej nowoczesnego. Ale w razie czego zapytam: czym robileś tamte (i zapewne te również)? Przepraszam, nie znam się na produktach opartych na AI. A nie ukrywam, że pobawiłbym się co nieco dekupażem w takim właśnie retro stylu. Bozia dała mi jakiś tam talent do rysowania, jednak nie w takim stopniu, by samemu ogarnąć tak zaawansowane rzeczy - w dodatku z dość niewielką ilością wolnego czasu, ktory i tak głównie poświęcam amatorskiemu pisaniu bajek (tak k⁎⁎wa, bajek). Oczywiście w pełni rozumiem, jeśli to tajemnica

Co do zapachów to przygodę z Sauvage Elixir zacząłem od Asada. I był to dla mnie w tamtym czasie tak dobry zapach, że skłonił mnie do zakupu dekanciku Elixira, który okazał się być... jeszcze lepszy. Ale to było wtedy. Pozostało 5 ml w dekancie oraz sentyment. Laytona również poznałem w wersji arabskiej - Detour Noir. Dekant oddałem na tej grupie, za darmo. Oryginału (obydwie wersje) mam firmowe próbki. Doceniam kunszt i rozumiem kierunek.Jednak to totalnie nie moje klimaty. No ale fakt, poznam w nocy o północy, więc coś na rzeczy jest Ciekawe, z czym wystawisz Terre d'Hermes. Wydaje mi się, że z Encre Noire. Po raz kolejny muszę to powiedzieć: Za⁎⁎⁎⁎sta inicjatywa. Rozruszałeś tę budę!

@dziadekmarian dzięki za fajny komentarz Tomeczku, w sumie nie zamierzałem robić żadnego turnieju, chciałem tylko heheszki i udowodnić że dhp > smród. Ale fajnie wyszło, trochę ruchu i oderwania się od ciągłych straganów na tagu.

Co do AI to na obrazkach się nie znam, użyłem DALL-E chyba wersji 3, w tamtych poprzednich dopisałem w prompt coś w deseń 'w stylu plakatu z początku XIX wieku' i w minutę generuje kilka grafik do wyboru. Jak poświęcisz temu więcej czasu, po próbujesz różnych ai i nauczysz się prompty robić to cuda stworzysz. A bajek wygenerujesz kilkanaście w minutę, chcesz w stylu brzechwy? Proszę bardzo. W stylu braci Grimm? Proszę bardzo. Pobaw się, spodoba Ci się.

Świeżo po konsumpcji, głos na Laytona.

@jatutylkoperfumy oj nie… chyba gorsza para nie mogła się trafić jak w każdym poprzednim miałem swój typ, tak tutaj nawet na siłę nie zdecyduje się aby któregoś z nich wybrać - obu zapachów bardzo nie lubię… i to nie wina Arabów czy „ultra niszy” od samego początku nie darzyłem ich sympatią

@jatutylkoperfumy Głos na Elixira. Według mnie naprawdę dobre pachnidło. Inne, ciekawe, z pazurem i potężnymi parametrami. Może i chemiczny, ale ma coś w sobie co sprawia, że chce mi sie wąchać tą chemię. Na bank go kiedyś wrzucę do swojej okrojonej kolekcji, bo po prostu spełnia swoją rolę.

Layton też jest dobry, też jest crowd pleaserem, ale dla mnie trochę zbyt miałki.

@jatutylkoperfumy team Layton

Dwa ulepy, wstrzymam się od głosu.

@jatutylkoperfumy Dałem na Sausage Elixir, ale i tak wolę Gisadę Ambassador Intense w takim klimacie ¯\_(ツ)_/¯

XD

Mimo wszystko Layton. Taki sobie, ale nie drażniący, a nawet miły.

Niestety nie dane mi było poznać Laytona,więc w tym głosowaniu "sprawdzam wynik"