To jest niesamowite jakie życie jest bez sensu jeżeli nie jesteś towarzyski. Ludzie są samotni? Zakladają portale randkowe. Mają przyjaciół z którymi często wychodzą, są po prostu głodni towarzystwa. Niektóre osoby może nie mają przyjaciół, ale jakoś tam znajdują partnerów i mają chociaż tą jedną osobę, a osoba wstydliwa czy niepewna? Praktycznie zawsze sama, brak prawdziwych przyjaciół, o partnerze nie wspomnę i tutaj wygląd nie ma nic do rzeczy. Tak głupie czynności jak założenie konta na portalu randkowym jest awykonalne.
Co z tego, że mam z 4 znajomych, gdzie tylko z 1 sie dość dość regularnie spotykam, ale to nie są osoby, które mógłbym nazwać przyjaciółmi i pogadać/wygadać się ze wszystkiego co mnie nurtuje. Dwie koleżanki chcialy mnie zapoznac ze swoimi koleżankami, bo też byly samotne i szukaly partnera. Co zrobilem? Oczywiście, że odmowilem, bo się bałem, mimo że bardzo chcialem mieć kogoś bliskiego, nawet nie spróbowałem. Zresztą jednej swojej koleżance też dałem kosza...
I tak to się żyje samotnie, zero perspektyw na przyszłość. Towarzysko od kilkunastu lat stoję w miejscu. Chcę zmiany i po prostu na chęciach się kończy, bo zawsze jest coś co mnie blokuje. Co jakiś czas łapie totalnego doła, co jakiś czas robię też maratony słuchania DSBM (Depressive Suicide Black Metal). Na razie nie mam depresji, czy tym bardziej myśli samobójczych, ale boję się, że w przyszłości coś może się niestety zmienić.
Jedynie dobrze, ze mimo samotności i totalnego doła mam coś, co sprawia mi radość - sport i zdrowy tryb życia. Dobrze też, że nie boję się przebywać w miejscach publicznych.
#samotnosc