Tak, to znowu ten post o MŚ w Katarze.
Będzie krótko - oświadczam, że nie zamierzam oglądać mistrzostw - zero meczów, null gifów, ziobro wiadomości. Polecam to każdemu, kto ma szacunek do samego siebie, bo jeśli tylko lamentujesz i dalej popierasz swoim biernym udziałem i napychasz pieniądze tym, którzy odstawiają taką szopkę, to już jesteś niewolnikiem. Umówmy się - tu nie chodzi o samo kopanie balona.