Tak mnie teraz naszła rozkmina, skoro tak ciężko znaleźć tego kolesia Grzegorza Borysa w tych lasach/parku w okolicach Trójmiasta, to czy te lokacje były badane jak Iwona Wieczorek zaginęła? To są jakieś niesamowicie ogromne leśne tereny. Zastanawia mnie czemu wtedy nie było takich poszukiwań na szeroką skalę.

Ustalili w ogóle dlaczego gościu to zrobił? Zazdrość/zemsta na małżonce? Czemu tylko jedno dziecko zamordował? Podobno było tam jeszcze jedno dziecko, które być może wyszło do szkoły.

#zbrodnie #grzegorzborys #gdynia #gdansk #morderstwo
bartek555

@GtotheG jak to nie bylo?

GtotheG

@bartek555 nie słyszałam o tym nigdy, czytałam x artykułów i podcastów na ten temat i zero info. W ogóle byłam w szoku jak posłuchałam ostatnio o innej sprawie - zaginięcie starszej kobiety. Przepadła jak kamień w wodę. Jakiś czas później znaleziono jakieś ciało w naruszonym grobie (ewidentne morderstwo) i chcieli to ciało pochować jako NN. I prawie by pochowali, ale jednego policjanta oświeciło, że kilka miesięcy wcześniej mieli zgłoszenie o zaginięciu kobiety i dopiero wtedy zrobiono jej badania genetyczne i potwierdzono tożsamość. Polska w ogóle nie bada DNA nieboszczyków i nie zbiera do tych danych do bazy, żeby rozwiązać nierozwiązane zaginięcia Po prostu zakopują ciała i fajrant Także pozdro dla wszystkich zaginionych i ich rodzin - polskie służby legalnie zakopują niezidentyfikowane osoby i fajrant. "Bo pewnie pijaczyna jakiś" xDDDD

jimmy_gonzale

@GtotheG jest nawet fajny dokument na Netflixie: "Sprawa Iwony Wieczorek". Niby nic nowego niby nie wnosi ale relacjonuje jak to się toczyło od początku. Tam pada taka hipoteza, choć nie jest główną.


A co do polskich służb i badania miejsca zbrodni, przesłuchiwania świadków co jest decydujące... No nie ma co się rozpisywać. Także w tym dokumencie jest to pokazane, co bardzo irytuje. I potem ten Rutkowski. Ech.


Takie przemyślenie a raczej wkurw mnie bierze. To jest, że tak powiem dziwnie, sama podstawa potrzeb społeczeństwa, które powinno zapewnić państwo. Bezpieczeństwo. A taki robak jak my nie ma wpływu na to i może się tylko przyglądać co robi milicja i plokulatula.

GtotheG

@jimmy_gonzale oo to moze sobie obejrze ten dokument, chociaż ze wszystkich poszlak wynika, że coś tam jej znajomi mieli do czynienia z tym zaginięciem i pewnie to jest najlepszy trop. Teraz trzeba będzie czekać 15 lat zanim kogoś sumienie ruszy, jak już będą mieli własne dzieci latające nocą po dyskotekach...

smierdakow

Z nim jest o tyle trudnej, że on się nie ukrywa, ale ucieka

GtotheG

@smierdakow niby ukrywa wg podejrzeń policji

Vargtimmen

Chodzi tylko o odciągnięcie uwagi mediów i opinii publicznej od żydowskich zbrodni w Palestynie. Tak czytałem na Wykopie.

GtotheG

@Vargtimmen przecież w tym konflikcie to Żydzi są przedstawiani jako ci pokrzywdzeni

jimmy_gonzale

Dobra rozkmina. Ale ja bym obstawiał, że zalali ją cementem na jednej z budów i ojczulek w tym pomagał.

GtotheG

@jimmy_gonzale czyj ojczulek? Jej przybrany ojciec? I czemu niby miałby to robić? Poza tym ukrycie zwłok w ten sposób to jeden z gorszych pomysłów przy dzisiejszej technice i też częstym rozbiórkom/wyburzeniom różnych budynków. Jest dużo większe prawdopodobieństwo, że tak ciało zostanie znalezione niż np. w lesie, gdzie przy zwierzynie leśnej to ciało może zostać całkowicie zjedzone, kości większe przykryte glebą i człowiek jest nie do odnalezienia.

jimmy_gonzale

@GtotheG expertem nie jestem ;) ale zalanie ciała w głęboko w fundamentach na dobre kilkanaście lat jest dosyć rozsądne. Ten pasek był przeszukiwany miliard razy. Poza tym jak słucham podcastów to zwloki zwykle i tak ktoś w końcu znajduje. Zwierzyna wykopie itp.

jimmy_gonzale

@GtotheG ten komentarz dużo wyżej jest trochę z czapy bo mi się pokićkało i myślałem że to odpowiedź do mnie. Ten o bezpieczeństwie. ;) Sorka.

GtotheG

@jimmy_gonzale akurat w betonie też już dosyć spoko znajduje się zwłoki, są specjalne sonary

jimmy_gonzale

@GtotheG tak jak mówisz - jej znajomy ma bogatego ojca developera. Stąd taka hipoteza.

Może i jest głęboko w glebie, słyszałem o zakopywaniu azbestu itp. Ale wg mnie nie ten lasek przynajmniej. Obejrzyj, możemy pogadać. ;)

GtotheG

@jimmy_gonzale o ojcu deweloperze nie słyszałam, ale jeśli faktycznie miał dostęp do wielu budów/umie obsługiwać sprzęt to może to być realna opcja.

Besteer

@GtotheG 200 km2. Trochę lasu jednak jest. Niemniej 1000 ludzi z helikopterami z termowizją powinno już dać radę. O ile nie zakopał się na 2 miesiące pod ziemią.


Co do powodu, to wskazuje się wątek obyczajowy w małżeństwie. Obstawiam, że po 23 latach pani Borysowej się znudziło i postanowiła odejść, może do kogoś innego. Albo ten syn wcale nie był jego, też taką opcję sprawdzają. Gdyby oba była 100% czysta, to by o niej już dawno gazety z żalem pisały.

GtotheG

@Besteer well, gościu brzmi jak totalny psychol (grożenie dzieciom na placu zabaw, zasłonięte zasłony na chacie 24/7, spanie w lesie, bunkrowanie się, survival, bieganie z nożem i straszenie ludzi tym nożem) - w wypadku takich przemocowych związków bardzo ciężko wyjść z takiego małżeństwa (bo się boisz, że psychol cię zwyczajnie zamorduje, a jak są dzieci to kontakty są nieuniknione - logistycznie prawie nie do ogarnięcia), więc część kobiet naturalnie wybierze romans i cierpienie po cichu niż narażenie się na pobicie, czy zabicie.

Więc już nie przedstawiaj tej sytuacji jako "babie się znudziło" - prawdopodobnie uświadomiła sobie, że żyje z tykającą bombą i nawigowała sytuacje jak umiała.

Nawet jak syn nie był jego - jak można zamordować niewinne dziecko?

Nigdy nie pojmę ludzi, którzy zamiast rozwodu wybierają morderstwo... W której galaktyce myślowej zamordowanie kogoś się bardziej opłaca? Społecznie zaczynasz być najmniej wartościowym śmieciem, osoba, którą kochasz jeśli cię do tej pory nie nienawidziła, to właśnie zaczęła i związek z nią emocjonalny w ten sposób został zakończony na zawsze - konsekwencje są brutalne - dożywocie. Ludzie chowający urazę i nienawiść nic nie zyskują, a tylko tracą.

Zaraz jak się zleci jakiś debil i zacznie mówić o alienacji rodzicielskiej to od razu zapytam - jak gościu będzie w więzieniu do niby będzie widywał swoje dzieci? Tu nie chodzi o dzieci, tylko o pokazanie "jesteś moja na zawsze, nie puszczę cię" -> każdorazowo w takich przypadkach odcięcie się to całkowite zerwanie stosunków z osobą zaburzoną. Ale ludzie zazwyczaj nie mają takich możliwości finansowych itd.

dsol17

@GtotheG Co do poderżnięcia gardła dzieciakowi obstawiam jakąś zemstę na małżonce.Ale typ był mocno zjebany, poderżnąć gardło własnemu dzieciakowi,coś okropnego.


Co do Wieczorek:

to czy te lokacje były badane jak Iwona Wieczorek zaginęła?

W tej sprawie sporo zatuszowano i każdy kto jest w miarę anonimowy ci to powie otwarcie*,że sprawa mocno śmierdzi.

https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/tajemnicza-analiza-ws-iwony-wieczorek-wynikalo-z-niej-kto-mogl-byc-sprawca

https://www.o2.pl/informacje/zrobiono-analize-ws-zaginiecia-iwony-wieczorek-to-wymowne-6906334202194432a

Jej chłopak (i kuzyn !!! fu !) Partyk G. który był podejrzanym miał jakieś układy z mafią, policją czy nawet ABW.

Dziennikarz który w tym grzebał "umarł na covida":

https://www.se.pl/trojmiasto/janusz-szostak-nie-zyje-robil-wszystko-by-odnalezc-iwone-wieczorek-chorowal-na-covid-19-aa-U81j-SQF4-MVEP.html

Inny facet "dostał zawału":

https://www.planeta.pl/Kronika-policyjna/zszedl-do-garazu-i-nie-wrocil-kalski-mial-opowiedziec-o-wieczorek-03-01-2023

A imprezownia z której wyszła Wieczorek to jakieś gniazdo pedofili i nie tylko:

https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/sprawa-krystka-z-zatoki-sztuki-pedofilia-i-wykorzystywanie-nieletnich-ujawnione/ndlbrh0

Ostatnio zamknięto za co innego Pawła P który był drugim podejrzanym:

https://www.zawszepomorze.pl/pawel-p-kolega-iwony-wieczorek-aresztowany-za-wyludzenie-podatku-vat

Ale akurat co do niego to możliwe,że jest kozłem ofiarnym.


*dlaczego anonimowy - bo powiedzieć to otwarcie to ryzyko jest.

GtotheG

@dsol17 no prawdopodobnie zemsta za zdradę skoro media nie chcą tego dopisywać - pewnie żeby barany nie zaczęły atakować zrozpaczonej matki.


Co do Iwony to tak, były te powiązania z policją - ręka rękę myje, tak jak ostatnio z Sebastianem Majtczakiem. Gdyby nie media to gościu by chodził po wolności i udawał, że nic się nie stało.


Dodając do tego wszystkiego fakt, że ciała do dzisiaj nie znaleziono to, albo ktoś miał mega szczęście, albo ktoś z profesjonalną wiedzą w tych tematach zajął się sprawą.

dsol17

@GtotheG Mega szczęście nie wyjaśniało by podejrzanych zgonów i matacznia policji. Oczywiście może to być przypadek,ale ja nie zwykłem zakładać przypadków bezpodstawnie.

GtotheG

@dsol17 podejrzany zgon to miał Lepper. Dostanie zawału to cóż... sama znam z 2-3 osoby, które przeszły zawał. Nie jest to nic rzadkiego, szczególnie w polskich warunkach, z polską dietą, alkoholem, fajkami i stresem

dsol17

@GtotheG Niby tak,ale trucizny powodujące tego typu zejście są dość powszechnie stosowane przez wywiad i nie tylko.

Najprymitywniejszą (ale wykrywalną więc musiała by być współpraca prokuratora w tuszowaniu) trucizną powodującą zawał jest zwykły kwas cyjanowodorowy, ale jest też choćby taki fluorooctan sodu którego wystarczy mała dawka.

Poza tym: https://www.military.com/video/guns/pistols/cias-secret-heart-attack-gun/2555371072001 - czyli jad z jakiegoś skorupiaka czy mięczaka.

GtotheG

@dsol17 większość trucizn daje konkretne objawy xyz np. wybroczyny, piana z ust, inne rzeczy, które sugerują, że to nie zawał sam z siebie. Ogarnięty lekarz czy toksykolog zaniepokoi się i zrobi badania, ALE trzeba wiedzieć czego się szuka.

Nie da się wykonać badań na wszystkie trucizny na świecie

Cyjanowodór = (krew żylna przy zatruciu cyjankami ma jasnoczerwony kolor, co normalnie jest charakterystyczne dla krwi tętniczej). 


-> mega łatwe do wykrycia, plus zapach gorzkich migdałów - może odrzucić osobę, która może chcieć coś spożyć jako "popsute"


Fluorooctan sodu = U ludzi objawy zatrucia fluorooctanem sodu występują zazwyczaj po 0,5–3 h, choć mogą także wystąpić prawie natychmiastowo lub z maksymalnie 20-godzinnym opóźnieniem[15]. Początkowo występują trudności w oddychaniu, nudności, wymioty, ból w nadbrzuszu, uczucie mrowienia twarzy i nosa, drętwienie twarzy, halucynacje słuchowe, oczopląs. Z czasem, zwłaszcza przy poważnym zatruciu, mogą pojawić się zaburzenia krążenia – tętno naprzemienne, tachykardia, hipotensja, migotanie komór, częstoskurcz komorowy – oraz objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego – lęki, utrata przytomności, drgawki typu epileptycznego, śpiączka – a także nadmierne pocenie się, hipotermia, ślinotok, utrata mowy i reakcji na bodźce, zaburzenia wzroku, hiperglikemia, hipokaliemia lub hipokalcemia, kwasica metaboliczna, podwyższony poziom transaminaz, hiperurykemia, obrzęk płuc, depresja oddechowa i ostra niewydolność nerek. Może dojść także do zatrzymania oddechu i akcji serca[3][16][15].


-> ilość objawów i reakcja tak duże, że łatwe do wykrycia ;)


To czego używa Korea/Rosjanie do ataków jest tak śmiertelne, że stanowi nawet zagrożenie dla osoby, która atak przeprowadza, także niewiele osób zdecyduje się na taki krok, gdyż naraża i siebie plus do takiej misji nie można wysłać debila, bo jeden zły krok i ktoś inny umrze przypadkiem.

dsol17

@GtotheG No właśnie - ogarnięty lekarz, nie da się zrobić testów na wszystko + podejrzliwy prokurator. A rozumiesz:

https://www.youtube.com/watch?v=QlIXwws1SnY - i cześć (kontekst bo cały serial (pseudo)"edukacyjny" vegi to trudniej znaleźć w necie: https://www.youtube.com/watch?v=OnsRCdE8ym0 )

GtotheG

@dsol17 sorry, ale ty masz zawsze takie szurskie podejscie do wszystkiego. Idz do jakiejs szkoly, zacznij badac tematy faktycznie, a nie powierzchownie. Film Vegi jako reality sorry, ale nie. Gosciu szuka sensacji i robi sensacje. Spoko dla niego, w zyciu to tak nie wyglada. W zyciu to ludzie nie pracuja jak powinni z tak glupich powodow jak spiesza sie na obiad i mysla juz o obiedzie. Wiec w dupie maja dociekania.

Tutaj nie masz podstaw podwazania zawalu.

dsol17

@GtotheG piszę,że pseudoedukacyjny - pseudo masz w nawiasie. Reality to nie,ale trochę się zgadza.


Podstaw dowodowych nie mam. Poszlakowe - tak. Poszlaka to za mało żeby kogoś skazać,ale dość dużo żeby mieć wątpliwości czy sprawę drążyć (jak się ma chęć). No cóż,śmiej się jak chcesz. Może przesadzam - może nie.

GtotheG

@dsol17 jakie masz poszlaki? Rozumiesz znaczenie slowa poszlaka?

dsol17

@GtotheG https://sjp.pwn.pl/sjp/poszlaka;2506061 - rozumiem i jest ono zgodne z definicją.

Jakie są poszlaki w przypadku 2 typów o których mowa ? No takie,że:


  • są plotki że mogli coś wiedzieć

  • dziennikarz umiera "na covida" co dla mnie ("szura") już jest podejrzane - w gruncie rzeczy większość zgonów to wynikała z chorób współistniejących i niewłaściwego leczenia a nie jest mówione by na coś oprócz tego cierpiał. Przy covidzie generalnie nie robili dokładnych weryfikacji i sekcji,zatem podejrzane.

  • Kalski - zawał zaledwie po 40-tce, typ bez otyłości dużo chudszy ode mnie. Była sekcja ale wpisali niewydolność krążeniowo-oddechową co jest gówno wartą "diagnozą" bo może dotyczyć wielu rzeczy i jak na dłuższe badania to "śmiech na sali".

GtotheG

@dsol17 czyli znowu - gowniana praca lekarzy bo im sie nie chce/albo nie wiedza.

dsol17

@GtotheG Albo to,albo nie to. Można i tak tłumaczyć,ale zakładając za każdym razem niekompetencję zawsze zignoruje się złą wolę. A tą choć nie należy otwarcie zarzucać (relacje z ludźmi) w takich przypadkach jak ten należało by jednak zakładać - zwłaszcza jak jest się typem któregy ironię i inne tego typu "wspaniałości" zauważy dopiero jak go kopną w dupę.


Aaaaale : Nie jestem detektywem,nie prowadzę w tej sprawie dochodzenia i co najważniejsze - mnie ta sprawa chyba nie dotyczy więc olać to

jimmy_gonzale

@GtotheG tam znajomi mieszkali na pobliskim osiedlu. Na nie wychodzi się bezpośrednio z tego Łasku. Bardzo prawdopodobne, że zabrali i przetrzymali zwłoki/pobitą w którymś z mieszkań. Ale w tej hipotezie jest luka - nie ma zupełnie mowy o kamerach. A to bardzo duże, wręcz ogromne osiedle.

GtotheG

@jimmy_gonzale ja tam bardziej strzelam, że kogoś spotkała w tym lasku, znajomego i wsiadła do auta/została wywieziona. Raczej mało możliwe, że tam na osiedlu ją trzymali, bo jeśli doszło do jakiejś przemocy to by krzyczała i ktoś z sąsiadów by coś słyszał. Tam w tym trójmiejskim światku przecież x jest typów podejrzanych co mieli całe kluby, wille, magazyny. Ten Krystek wywoził dziewczyny do jednego z takich miejsc gdzieś na zadupiu, bez nikogo w pobliżu, kto mógłby im pomóc. Myślę, że i tu podobna akcja - może została zmuszona do prostytucji, gdzieś wywieziona, chociaż w dzisiejszych warunkach/świecie idzie łatwo odszukać taką osobę, ludzie podróżują znacznie częściej niż kiedyś. Trochę by mnie dziwiło gdyby jej kuzyn/eks chłopak był w to zamieszany, bo to jednak rodzina. Poza tym zerwali jakiś czas przed tym zniknięciem. Bardziej strzelam w tą nową paczkę, albo policjanta co się z nim spotykała. Zresztą prawdy się pewnie nie dowiemy, ale dziewczyna prowadziła bardzo rozrywkowe życie towarzyskie wbrew temu jak jest opisywana przez rodzinę.

monke

@GtotheG przecież były zeznania sąsiadów, którzy coś słyszeli.


A co do zerwania to sprawa nie była wyjaśniona bo Iwonę przejęła informacja od koleżanki, która widziała jak jej kuzyn/ex obraca jakieś panny w klubie. I co niedawno ujawniono prawdopodobnie (ujawnili nowe nagranie) Iwona poszła do tego klubu po rozstaniu ze znajomymi (czas przejścia był dłuższy niż powinien i przez jakąś godzinę nie wiadomo było co się z nią działo).


Szkoda, że w serialu z netflixa nie pociągnięto wątku czemu Siewerta odsunięto od śledztwa (zmowa czy wstyd że policja z Gdańska nie dała rady) ani tematu drugiej imprezy, na którą miała zaproszenie.

jimmy_gonzale

@monke a! No i tydzień wcześniej też wracała laskiem z koleżanką i była zaczepiana "przez kolegów".

Zaloguj się aby komentować