Ta. Za soft skile, że człowiek jest w stanie dogadać się z tymi wszystkimi kretynami, zrozumieć z czym mają problem i nie prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olić w tępy ryj, a przy tym samemu nie zwariować, powinno być 1000% dopłaty. I nie mówimy tu o pogawędkach z żulami.


#hydepark #zalesie

Komentarze (14)

koszotorobur

@kitty95 - pełna zgoda.

Umiejętność komunikacji pomiędzy sawantami z technologi i debilami z biznesu jest błogosławieństwem i przekleństwem w tym samym czasie.

Niby człowiek podupada psychicznie od tego ale wyciera łzy rozgoryczenia banknotami.

kitty95

@koszotorobur ten gap jest coraz większy.


No ja wiem, bo tu u mnie na ajfonie...


Dyletantyzm technologiczny. Jakoś tak.

LondoMollari

@kitty95 Zaletą (lub wadą) pracy zdalnej jest to, że jak gadasz z kimś oddalonym o ~10k kilometrów, to nie masz mu jak j⁎⁎⁎ąć, i musisz poprzestać na pasywnie agresywnych mailach.

koszotorobur

@LondoMollari - wycwanili się i za pasywno-agresywne wiadomości podpierdalają do HRu - notabene sam tak mojego szefa podpierdoliłem... ale to za calla gdzie wylewał na mnie frustrację za rzeczy których on nie zrobił bo nie doczytał.

Notabene lata doświadczenia nauczyły mnie, że rzeczowy i profesjonalny mail w punkt (mówiący tylko o jednej rzeczy na raz w zwięzły sposób) pomaga ludziom, którzy robią robotę a wkurwia opierdalaczy - win-win

LondoMollari

@koszotorobur Spoko spoko, tylko trzeba ustalić na początku kto jest kim. Ja ostatnio podpierdoliłem za niekompetencję cały HR do właściciela całego burdelu (ostrożnie: działa jedynie w małych i średnich firmach). ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kitty95

@LondoMollari 2/3 roboty mam zdalnie, ale som też ważne spotkania w sprawie ze stronami czecimi, tudzież wizje lokalne i tego teamsami nie da się opędzić. No i czasem fizycznie też trzeba się ubrudzić.

koszotorobur

@LondoMollari - w korpo to HR nie jest dla pracowników tylko by chronić korpo przed robakami pracownikami

LondoMollari

@kitty95 Też czasem się z ludźmi spotykam, ale plusem dwunastogodzinnego lotu jest to, że po czymś takim nikomu się nie chce z nikim już bojować.

kitty95

@LondoMollari 12h. a ić pan fchuj

LondoMollari

w korpo to HR nie jest dla pracowników tylko by chronić korpo przed robakami pracownikami

@koszotorobur Tak, ale nawet w korpo mail z treśćią "rażące i świadome naruszenie procedur IT security przez team HR" działa mobilizująco na Anetki z tegoż teamu. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

kitty95

@LondoMollari mi się udało kiedyś cały dział IT wyjebać, kilkanaście osób, nieskromnie się pochwalę.

koszotorobur

@kitty95 - no to opowiadaj ze szczegółami

kitty95

@koszotorobur co tu opowiadać. Wdrożenie erpa mi kiedyś sabotowali, więc zarząd dostał ultimatum albo są parę baniek w plecy albo wymieniamy całą ekipę. Długo się nie zastanawiali.


Minusem było, że musiałem potem brać udział w rekrutacji nowych kandydatów, ale udało się całkiem fajną ekipę zestawić i wyszło jedno z mniej problemowych wdrożeń.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@LondoMollari ale powinna być możliwość zwyczajnego zapytania "czy ty jesteś jakiś niedojebany czy cię w dzieciństwie z katapulty karmili kamieniami?". Im dłużej w korpie robię tym mocniej się utwierdzam w przekonaniu, że cała ta słodka kurtuazja, pierdzenie o byciu rodziną i inne naciski różnych wyrosłych jak grzyby po deszczu dajwersity-equality-sritytity gównozespołów, że wszyscy muszą wszystkim włazić do dupy z grzeczności powoduje, że faktyczna praca stoi, nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności, żeby ją robić, a jak trafisz na cwaniaka, który będzie to wykorzystywał i sabotował na swoją korzyść, to jest przegrana sprawa. Ale no, jak postanowisz powiedzieć głośno, że ktoś jest jełopem bez kwalifikacji, który nigdy nie powinien zostać zatrudniony to nagle wszystkie problemy znikają i większym problemem stajesz się ty. Bo "mowa nienawiści".

Zaloguj się aby komentować