• Sylwester to największe świeckie święto na ziemi.

  • Pokazy dronów są nudne w c⁎⁎j.

  • Zakaz fajerwerków w metropoliach to kastrowanie kultury.

  • Wielkie walki z petardami i fajerwerkami, bo sarna w lesie są tak samo absurdalne jak zastąpienie plastikowych słomek chujowymi - absurdalna skala.

  • Możemy i powinniśmy się zajmować też mniejszymi problemami, których naprawa dużo nie zmienia, ale nie powinniśmy im k⁎⁎wa dawać tyle atencji.

  • Ludzie którzy są najbardziej wokalni tylko na temat fajerwerków są niepoważni.

  • Jak 10% społeczeństwa wystrzeliło fajerwerki o 24:00 i ich k⁎⁎wa nie pozbierało, albo nie pozbierało wyrzutni która się jeszcze dogrywa to nic się nie stało.

  • Służby miejskie powinny się spodziewać natłoku śmieci tak jak po każdym dużym wydarzeniu, tak jak po maratonie.

  • Możesz wypić szampana, oglądać fajerwerki i słuchać głośńo muzyki raz w roku, nie jesteś patologią.


A woda w fontanach powinna być podłączona do sieci i wymieniana oczyszczana, pół fontant teraz to strumienie strzelające z chodnika. Dzieci powinny móc latem dostać takim strumieniem bez bakterii. Fontany są k⁎⁎wa dla nas, dla ludzi, budujmy je tak jak ludzie z nich korzystają. Jeszcze k⁎⁎wa by się okazało, że fontanna to miejscem tętniące życiem i śmiechem latem - zbrodnia.


Nie interesuje zdanie innych, nie mają racji. Ja mam rację.


#sylwester #sylwesterzhejto #ranty

Komentarze (7)

plemnik_w_piwie

@Deykun tak.

A ludzkie biadolenie o bojących się zwierzętach mam szczególnie w d⁎⁎ie, po tym jak mi baba zaczęła robić zdjęcia jak pukam sobie z małej wiatrówki, na własnej działce, zdolnej bezpiecznie przyjmować takie zabawy, dobre 100m od granicy jej działki, na której trzyma konie i bawi się w kowbojskie ranczo. Słowem się do mnie nawet jie odezwała tylko fotki robiła, ale u siebie to już mordę darla, że im konie straszę. Jakbym chciał, to bym z czarnoprochową repliką rewolweru mógł jej posymulować dziki zachód i ku⁎⁎⁎⁎ko mam na to ochotę, ale w sumie to wtedy faktycznie mscilbym się na c⁎⁎ie kosztem koni, choć wiem że tym nic by nie było, bo im podobne przyjmowały takie zabawy tuż nad głową.

A w dodatku ci sami ludzie nie mają problemu ze sraniem na środku ulicy czy puszczaniem psów samopas w lesie. A tam to nagminne.

dez_

@plemnik_w_piwie uważasz że czarnoprochowcem możesz sobie strzelać gdzieś indziej niż na strzelnicy?

plemnik_w_piwie

@dez_ nie wiem, nie mam żadnego, ale wiem, że można je mieć od ręki. Nikt też nie każe ładować do nich kulki.

A jakbym jednak doczytał, że nie wolno nawet w takim przypadku, to bym też sobie doczytał, że pistolet hukowy mogę mieć równie łatwo i nawet używać na własnej działce w celu odstraszania zwierząt zagrażających moim uprawom i domostwu, a dziki/sarny/lisy i inne kuny to u mnie codzienność i bardzo ich nie chcę w moim obejściu.

Ale jak pisałem, staram się nie być chujem i nie mam zamiaru się mścić na kimkolwiek tylko dlatego, że jego zachowanie nie wpisuje się w mój kanon, a nikomu się krzywda nie dzieje.

dez_

@plemnik_w_piwie to nie był atak z mojej strony, bardziej przestroga że broń CP to dalej broń i nie można jej używać poza strzelnicą. Domyślam się że jednak rozsądek zwycięży i Twój wpis jest zrobiony pod wpływem chwili. Pozwól sąsiadowi być pierdolniętym, ale nie wkraczaj w te kręgi samemu.

FoxtrotLima

@Deykun moje dzieci boją się petard. Jak moje dziecko drze się w tłumie ludzi to je uspokajam albo się oddałam, żeby innym nie przeszkadzać. Banda podludzi musi napierdalać w sylwestra bo by k⁎⁎wa zdechli jakby tego nie zrobili. I to wpływa negatywnie na dobro mojej rodziny. To jest c⁎⁎j nie kultura. To tak jakby mówić, że Zenek jest dziedzictwem kulturowym naszego narodu. Weźcie się ogarnijcie do k⁎⁎wy.

plemnik_w_piwie

@FoxtrotLima moje też się bały. Wybuchów. Same kolorki na niebie to dla nich frajda. Rozwiązanie? Nauszniki 3M. Jak ręką odjął. Zakładamy i idziemy oglądać jak ludzie puszczają z dymem całą premię świąteczna/roczną sami puścimy jakieś rzymskie ognie dla funu, zimne ognie w łapkę i radość wielka.

Kiedyś młoda panicznie krzyczała i uciekała przed wybuchami, teraz ich wypatruje i jak wyczuwa, że będzie więcej to przylatuje, woła o nauszniki i już buty zakłada...

Ogólnie fajerwerki są spoko - raz w roku i z głową- nie pod oknem, nie na parkingu z samochodami...

LondoMollari

@Deykun Jestem zwolennikiem wolności. Wychodzę z założenia, że moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych. Chcesz odpalać petardy - pewnie, have fun. Ale jak będziesz mi to robić pod oknem, to Cię opierdole (zrobiłem to rok temu grupce gówniarzy).


Tak samo picie, chcesz się na⁎⁎⁎ać - Twoja sprawa. Ale jeśli będziesz mi darł japę i rzygał pod płotem, to licz się z tym, że zadowolony nie będę.

Zaloguj się aby komentować