Świeżo kradzione #dowcipy prawie #suchar
Przychodzi Warszawiak do pubu:
- Whisky poproszę!
- Z lodem?
- Bez loda hehehehehe.
- A słomkę panu podać czy pan sobie z butów wyjmie?
_________________
Przychodzi facet do apteki.
- Dzień dobry, poproszę nerwosol.
-Co?
-NERWOSOL K⁎⁎WA.
_________________
Na basenie, dzieciak z ojcem w szatni, wiadomo podłoga mokra i śliska. Dzieciak idzie do swojej szafki, nagle się poślizgnął ale w odruchu złapał ojca za c⁎⁎ja i nie upadł. Ojciec na to:
- Widzisz, a przy matce byś się wy⁎⁎⁎⁎⁎olił ( ͡° ͜ʖ ͡°)



