- Spójrz, jak ci słowianie sie ruszają! Nie sądzisz, ze chłopakom z cesarstwa też przydałoby się trochę luzu? Przekumaj ten taniec plemienny! Moglibyśmy się od słowian wiele nauczyć. Sława i do przodu, to moje hasło. Dobre, nie? Czasami żałuje że nie urodziłem się słowianinem. Ej, chłopaki, a może macie ochotę przeczytać Historię Sekretną? Ja czytam po kilka razy dziennie. Zagadki, intrygi, dworskie skandale – to mój chleb codzienny. Mam nowy, za⁎⁎⁎⁎sty poemat: "Śmierć w Konstantynopolu". Nieźle brzmi, co?


- Ty, jak ty się nazywasz?, bo zapomniałem... Kleks? Pumeks?


- Aleksy...


- No, więc posłuchaj mnie teraz uważnie, Alek. Byłeś na słowiańszczyźnie?


- Nie.


- No właśnie, a ja... znam kogoś, kto był i opowiedział mi to i owo. Wiesz, skąd się wzieli słowianie w cesarstwie?


- Awarowie ich przyprowadzili.


- No właśnie... Awarowie ich sobie podporządkowali, przywieźli ich z północy... A myślisz, że to taka prosta sprawa pójść do północnej puszczy, złapać w siatkę zwinnego, silnego słowianina i wywieźć go na bałkany?


- Chyba nie.


- No jasne, że nie... udało im się to zrobić ponieważ brali tylko takich co albo nie potrafili spierdolić przed siatką, albo byli największymi głąbami z plemienia i wódz sprzedawał ich za worek paszy, bo i tak nie miałby z nich pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy wyruszyli na bałkany. Pożenili się, porobili dzieci... świat poszedł do przodu... pojawił się ogień grecki, trójpolówka, pronoia... ale co z tego, jeżeli ich serca pompują tę samą krew, są potomkami człowieka, który na własnym podwórku dał się złapać w siatkę, więc nie uważam, że naszym chłopakom brakuje luzu...


- Zaraz będę miał sakiewkę, ubijemy interes...


-Nie przerywaj mi kiedy zbieram myśli! Przełknąłem te zniewagę, bo pomyślałem sobie: najważniejsze w tej chwili to ubić interes.


- Nie ma sprawy, ubijemy ten interes!


- Masz eunucha, ktory wygląda jak małpa, gibasz sie jak pierdolony derwisz, zachwycasz się panem Chujomirem, marnujesz mojemu towarzyszowi beczki gruzińskiego wina, a na koniec pokazujesz nam poemat o facecie w dromonie. I ty chcesz, żebyśmy ubili interes?


- No właśnie, kim ty k⁎⁎wa jesteś, ikonoklasto?


- Rzeczywiście, może nie wszystko wyszło tak jak należy, ale to da się naprawić... zaraz przyjdą dziewczyny i ubijemy ten interes.


- Po tym co tu zobaczyłem, nie wiem czy chciałbym z tobą ubić turka na stepie.


#pasta #heheszki #chlopakinieplacza #bizancjum

Komentarze (9)

kubex_to_ja

@AndzelaBomba piękne, przeczytane głosami oryginału

AndzelaBomba

@kubex_to_ja nie da się inaczej xD

ipoqi

A gdzie zdjęcie poglądowe

f79e3f89-0728-470f-b48e-273f6c7125bc
Pan_Buk

@AndzelaBomba Pan Pazura musi to przeczytać! Trzeba mu to natychmiast wysłać.

AndzelaBomba

@Pan_Buk do Milowicza i Zbrojewicza w sumie też by pasowało xD

Pirazy

@Pan_Buk zatem na co czekasz?

Zaloguj się aby komentować