#smietniknijon
W USA te auta są postrzegane jako totalne złomy dlatego tuż po zakupie wleciał specjalny emblemat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przygoda 1 z nijonkiem.
Wzięliśmy auto na wycieczkę do Warszawy, Jak już wcześniej pisałem autko miało tendencję do poszarpywania (spadek obrotów o 1k rpm) i spontanicznego gaśnięcia na postoju ale to nic, jedziemy do Warszawy, co pójdzie nie tak xD
Na powrocie zauważyłem, że mam dosyć mało paliwa i istnieje ryzyko, że zabraknie mi wachy na ostatnich kilometrach. Zjechałem na BP, dolałem kolejne 5 lub 6 litrów i lecimy do domu. Przejechaliśmy 100 km, odstawiłem kumpla. Wracam do domu. Wjeżdżam na swoją ulicę, zostało tylko przeciąć skrzyżowanie a po drugiej stronie czekał już parking ale NIJON MIAŁ INNE PLANY.
Zgasł mi na skrzyżowaniu. I mimo, że odpalał od strzała to też błyskawicznie szybko znowu gasł xD
No nic, marsz wstydu. Wyskakuję z auta, pcham trupa, przetoczyłem przez skrzyżowanie, wskakuję do auta póki się toczy, odpalam, załapał, wjechałem w parking i zgasł na amen xDDD
Dwa dni później wlałem to czyścidło do czyszczenia wtrysków benzynowych, które jest na każdej stacji. Instrukcja mówiła, żeby wlać 200ml na 65 litrów. Wlałem 100 ml do baku, w którym miałem 5 litrów więc stężenie 5x ponad zalecane xD
Wsiadam, odpalam, startuje. Trochę szarpie ale wkręciłem go na wyższe obroty, o chyba mniej szarpie xD
Dwa dni później miałem czas nim się przejechać tak bardziej to po kilku kilometrach zaczęło mniej szarpać i nie gaśnie na postoju
cholerny shitbox xD w sumie to sam nie wiem czy zassało jakiegoś syfa z baku czy paliwo które dolałem było syfiaste
#motoryzacja #mechanikasamochodowa

