Siema,

I nie gniewaj się @George_Stark , że Ci te rymy jebnąłem, ale ja sam nie potrafiłbym tak napisać...

Jeszcze jedna #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety

----------


Kradzione nie tuczy


George późną godziną hurtownię otwiera

Podkrążone ślepie, pod powieką piach

Wtem staje jak wryty i wkoło spoziera

"Ktoś cieplutkich rymów zajumał mi skład!"


Ach, czegóż tam nie miał: wspaniałych aluzji

Wytwornych porównań oraz barwnych fraz

Lecz wszedł podły złodziej, hiena bez natchnienia

I wszystko to capnął i wyniósł na raz


Jedyne co łajdak zostawił to nieład

Z uczynku swojego z pewnością jest rad

Przeklęty niech będzie ten złodziejski fach!


"A żebyś tak spierdział się z farszem jak wstaniesz!"

Klnie Stark, co się szczyci swą pracowitością

"Poeta przeżyje by zadać ci śmierć!"


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

Komentarze (4)

moll

@Piechur piękne dopasowanie

Piechur

A, @George_Stark , zapomniałbym o Piętnastym:

Rucham wszystkich w d⁎⁎ę, lecz ciebie z miłością

George_Stark

Wspaniały sonet! Co do treści i zastosowanego zabiegu artystycznego, to rozumiem - sam tak kiedyś zrobiłem. No, tylko okradłem poetę z wyższej półki. Wiesz: jak kraść to od księżniczek, jak gwałcić to Puszkina. Moglibyśmy tutaj więc poruszyć znany problem etyczny - czy moralnym jest okraść złodzieja?


No ale go nie poruszymy, bo nie o tym chciałem, a o czym innym. Kurde, panie! Ale żeś pan tym początkiem wpisu wspomnienia wywołał! W liceum byłem, kiedy ta płyta wyszła i w kręgach, w których się wtedy obracałem, ta piosenka była hitem! - widać już wtedy kontestowaliśmy świat (to, że później ten świat skontestował nas to taka trochę ironia losu;) ). I tak przeczytałem ten Twój wpis wracając sobie piechotą z teatru i się okazało, że po tych -nastu latach, które od liceum minęły, dalej cały tekst pamiętam i sobie tak podśpiewywałem. A teraz słucham w kółko. No i się cieszę!

Piechur

@George_Stark Bardzo mnie cieszy, że się cieszysz Tak widocznie być musiało, bo ten tekst przypomniał mi się w ostatniej chwili, tuż przed tym, jak miałem dodać post

Zaloguj się aby komentować