Siedzimy sobie przy świątecznym stole. Super atmosfera, wszyscy się cieszą a tu cyk - informacja, ze kolegi córka, 14 lat nagle zmarła. Podobno jakieś powikłania po grypie. Jprdl, zeszło ze mnie powietrze… Nie widziałem się kilka lat z kolegą… Naprawdę dobry chłopak. Właściwie nawet nie wiem po co to piszę. Strasznie mu współczuję…
#zalesie #niewiemjakotagowac