Siedzę sobie dziś w barze mlecznym, czekam przy stoliku na naleśniki z jabłkiem i słodką śmietana i podchodzi koleś. Na⁎⁎⁎⁎ny jak szpak.


bełkotliwym głosem pyta czy się może dosiąść. Pokazuję mu ręka żeby siadał, co mi tam, wyglądał na nieszkodliwego

”aaale na pewwwno mogę? Nie śmierdzę!”

”proszę bardzo, smacznego”

siedzi, je schabowego i tak patrzy na mnie

”aaale ty to lubisz się napić, cooo? Widać pooo tfaszy że lubisz!”


dzieki żulu, praktycznie nic nie piję, od 25 lat, a ten mi pojechał widać taką mordę mam swojskiego pijaka.


#żulstory

Komentarze (5)

Odczuwam_Dysonans

@NatenczasWojski z jego perspektywy były to wyrazy uznania a tak na serio pewnie mimo alkoholizmu było mu głupio i tak sobie próbował to zracjonalizować.

NatenczasWojski

@Odczuwam_Dysonans tak, sam pije to wszyscy dookoła też piją przecież.

Odczuwam_Dysonans

@NatenczasWojski bardziej myślę że na zasadzie "pewnie mu nie pasuje że pijak siedzi obok niego... No ale przecież też na pewno lubi się napić" alkohol to straszny depresant.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

No i ci wjechał na ambicję 😁 ŻUL DAWAJ FLASZKĘ POKAŻĘ CI JAK SIĘ PIJE!

cebulaZrosolu

@NatenczasWojski pewnie jakby miał coś za pazuchą to by Cię poczęstował :)

Zaloguj się aby komentować