@tmg no tak. byłoby dobrze gdybyśmy mieli ekspertów na odpowiednich stanowiskach. póki co zdecydowaną poprawą wydaje mi się niekompetentna osoba która nic nie zniszczy, niż banda idiotów z partyjnego nadania rozkradająca publiczne pieniądze przy kolejnym bezsensownym mega-projekcie. jak w kampanii przedwyborczej przechwalanie się że zbudują 4 nowe DUŻE zapory (będą DUŻE, większe niż u nimców). nie żadne dbanie o środowisko, o rzeki, przeciwdziałanie suszy, czy cokolwiek na mniejszą skalę, jak chociażby lokalne zatrzymywanie wody, mała retencja, edukacja w tym temacie. nie. 4 nowe duże zapory.
i betonowa autostrada wodna na granicy z rajchem. albo to co chcieli zbudować z białorusią. to czego kurwa nie dokończył stalin czyli wodostrade z bałtyku na morze czarne. chyba tylko po to żeby dostali order od ruskich, bo ruskie by się nie musieli tłuc naokoło europy, tylko rzekami przez zaprzyjaźnione/podbite kraje.
"nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu".
znowu się o pisie rozpisałem. po prostu cieszę się że to szaleństwo się skończyło.
polecam https://www.youtube.com/@WolneRzeki czyli spojrzenie na gospodarkę wodną od strony prawdziwego miłośnika rzek i przyrody, a zarazem eksperta w dziedzinie. z tego co mówi to po wyborach idzie ku lepszemu.