Rząd otwiera furtkę do fałszerstw wyborczych!

Cyfryzacja po tuskowemu. PKW oraz Ministerstwo Cyfryzacji pokazały nową metodę głosowania, która budzi olbrzymie kontrowersje, ponieważ otwiera furtkę do głosowania w czyimś imieniu! Chodzi o wykorzystanie skanera kodów QR zawartego w aplikacji mObywatel.
Nowa metoda polegać ma na tym, że uprawnieni do głosowania będą skanować kod QR w komisji wyborczej przez aplikacje mObywatel, po czym wyświetlą się jego dane jako osoby, która już pobrała kartę do głosowania. Tiktoker Gordon GWR wykazał, że grożą nam fałszerstwa z kilku powodów. Jego zdaniem to otwiera furtkę do manipulacji wszystkim osobom, które będą chciały zagłosować więcej niż jeden raz lub zagłosować pomimo nieposiadania praw wyborczych.

Po pierwsze, członkowie komisji nie będą kontrolować na własnym sprzęcie danych osoby, która chce oddać głos. Bez problemu ktoś może utworzyć specjalną aplikację udającą mObywatela, która wyświetli nieprawdziwe dane np. sąsiada, któremu w takim wypadku zostanie zabrane uprawnienie do głosowania. Gordon GWR taką aplikację napisał w… 7 minut.

Inny wariant fałszerstwa przewidywałby również utworzenie innej aplikacji, która udawałaby mObywatela i tworzyłaby fałszywe błędy po zeskanowaniu kodu. Co w takiej sytuacji zrobiliby członkowie komisji? Po prostu by odmówili komuś wzięcia udziału w wyborach, narażając się na skargi i donosy? A może by machnęli ręką, udając, że kod „przeszedł”? Dodatkowo manipulacjom w wyborach sprzyja fakt, że odbywają się w niedziele, czyli w dzień tygodnia, gdy Polacy tłumnie chodzą do kościołów. W efekcie lokale wyborcze po godzinie mszy świętej przeżywają prawdziwe oblężenie. Czy w takich warunkach członkowie komisji będą niewzruszenie odmawiać wydania kart do głosowania potencjalnym oszustom, czy zrobią wszystko, aby „odkorkować” kolejkę?
Kolejny raz rząd chwali się pseudocyfryzacją, za którą kryje się fuszerka i zagrożenie dla legalności wyboru Prezydenta RP.

#wybory #cyfryzacja #informatyka #mobywatel #cyberbezpieczenstwo
ec9c5d60-dade-42cf-9bdf-0dbef6a0d299
15

Komentarze (15)

MostlyRenegade

@4pietrowydrapaczchmur ehh....

Weryfikacja w mObywatelu nie polega na skanowaniu kodu weryfikowanej osoby, tylko osoba weryfikowana skanuje kod osoby weryfikującej.

Co to oznacza? Żeby poprawnie przejść weryfikację trzeba mieć... legitnego mObywatela, a nie jakąś aplikację-krzak.

4pietrowydrapaczchmur

@MostlyRenegade głosowanie papierowe jest łatwe do pilnowania.

BARDZO TRUDNO jest oszukiwać przy głosowaniu papierowym o ile w OKW nie siedzą idioci którzy o niczym nie mają pojęcia.

W OKW sierdzi kilka osób i zasadniczo z różnich komitetów. Zatem trudno było by się zmówić by oszukiwać podczas liczenia a tylko wtedy można byłoby oszukiwać. Wyżej już oszukać sie nie da bo w oknie lokalu OKW sa wywieszone wyniki które można porównać z tymi z PKW.

Zatem naprawdę tylko jakiś troll mógłby nieświadomemu całego procesu wmówić jakies fałszerstwa sa wyżej.

Istnieje opcja zapełnienia stanowisk z OKW "swoimi", z jednej partii, by oszukiwać ale nie jest to łatwe. Szczególnie w miastach gdzie jednak jest więcej zwolenników różnych partii. Na wsiach może byc łatwiej choć nie koniecznie.


mObywatel i głosowanie internetowe wprowadza jakąś furtkę. CO prawda nie znam sie na działaniu tego głosowania jednak furtka ta jest większa niż w przypadku zwykłego głosowania papierowego.

MostlyRenegade

@4pietrowydrapaczchmur teraz to pier*dolisz

4pietrowydrapaczchmur

@MostlyRenegade Nie. Teraz nie. Seks wolę jednak w nocy. Jest dobry na sen.

MostlyRenegade

@4pietrowydrapaczchmur a może jednak? W jednym zdaniu piszesz, że się nie znasz, ale możliwości oszustwa są większe.

To jak to jest? Skąd wiesz, skoro się nie znasz?

4pietrowydrapaczchmur

@MostlyRenegade Ja znam sie na głosowaniu papierowym. A skoro ty znasz się na cyfrowym to może wytłumaczysz

jak to jest? WIęc jeśli Ty wiesz lepiej i dokładnie wytłumaczysz czemu Gordon GWR sie myli rozwiewając nasze wątpliwości?

MostlyRenegade

@4pietrowydrapaczchmur już wyjaśniłem. W mObywatelu to osoba WERYFIKOWANA musi zeskanować kod. Nie możesz podstawić jakiejś fejkowej aplikacji, bo musiałbyś mieć klucz prywatny osoby, pod którą chcesz się podszyć.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@4pietrowydrapaczchmur mnie to bardziej fascynuje jaki u nas jest upór i zesranie na próbę zcyfryzowania tego urzędniczego kurwidołka i za każdym razem tylko "podkreślanie" i "ostrzeganie", że będzie źle, niedobrze, że się na pewno nie uda, a tak w ogóle to co to będzie. A tymczasem Estonia w 2024 osiągnęła pełną cyfryzację wszystkich interakcji z państwem, można u nich nawet przez internet głosować i załatwić ślub, a ich framework xroad jest nawet na githubie dostępny. A u nas się wiecznie nie da i jakiekolwiek próby zmiany tego statusu to automatyczne szczekanie o "cyfryzacji po tuskowemu" (? ) i jakichś wydumanych zagrożeniach dla legalności wyboru prezydenta. Tak jakby większym wałem nie było dopuszczenie do startu maciaka, nowogrodzkiego i wybrania na 2 kadencje d⁎⁎y, jprdl. (-‸ლ)

matips

Komentarz usunięty

kenix11235

Ty no ale jak komisji przedstawisz kartonowy dowód i nie dostaniesz karty do głosowania, to też się narażają na donosy? Inna forma przedstawiania dokumentów, to inna metoda weryfikacji danych. Wraz z tą zmianą powinny być wprowadzone szkolenia dla członków komisji, aby wiedzieli jak poprawnie sprawdzić dane z mobywatela.

wonsz

Inny wariant fałszerstwa przewidywałby również utworzenie innej aplikacji, która udawałaby mObywatela i tworzyłaby fałszywe błędy po zeskanowaniu kodu. Co w takiej sytuacji zrobiliby członkowie komisji? Po prostu by odmówili komuś wzięcia udziału w wyborach, narażając się na skargi i donosy? A może by machnęli ręką, udając, że kod „przeszedł”?

@4pietrowydrapaczchmur przychodzisz z dowodem kolekcjonerskim z allegro i co w takiej sytuacji zrobiliby członkowie komisji? Kształt się zgadza, zdjęcie też, pewnie machnęli by ręką w obawie na skargi i donosy.

Syster

@4pietrowydrapaczchmur Masz nieaktualne informację, dzisiaj weszła nowa uchwała PKW będąca odpowiedzią na wyrok SN.

https://wybory.gov.pl/prezydent2025/statics/PKW_UCHWALY/uploaded_files/1746741879_wytyczne-obwodowe-w-kraju.pdf


Teraz po skanowaniu członek komisji musi sprawdzić, czy apka jest legitna chociażby poprzez interakcję z nią i sprawdzenie, czy da się coś innego zrobić. Ewidentnie próba załatania "oszustwa poprzez pokazanie obrazka". Wiem, dla mnie to też mało ale lepsze to niż to co było wcześniej.


Po drugie, pamiętaj, że to działa TYLKO dla danego okręgu wyborczego. Tzn musisz pokazać mDowód ORAZ dane z tego mDowodu MUSZĄ się zgadzać z listą wyborców w danej komisji. Więc ew. dałoby się podszyć ale tylko pod sąsiada.


Co w takiej sytuacji zrobiliby członkowie komisji? Po prostu by odmówili komuś wzięcia udziału w wyborach, narażając się na skargi i donosy? A może by machnęli ręką, udając, że kod „przeszedł”?

To też uszczególniono. Jeżeli mają jakieś wątpliwości, to proszą o inny dokument i albo pokazujesz albo wypad

4pietrowydrapaczchmur

@Syster Dzięki. I po to właśnie sa fora dyskusyjne takie jak hejto.

Zaloguj się aby komentować