Ruski żołnierz pokazuje co zostało z „wyzwolonego” szpitala i okolicy.
Wowczańsk, obwód charkowski
Tłumaczenie :
* khokhols to pogardliwie Ukraińcy
„Cześć wszystkim... Oto moje stanowisko... Słyszycie? To pocisk moździerzowy lecący skądś... Po tej stronie są khokhols... A nasi partnerzy są po drugiej stronie... Wszystko tutaj jest zniszczone, oczywiście... To stanowisko jest wewnątrz budynku szpitala... Kiedyś był to budynek 4 lub 5-piętrowy, teraz są tylko dwa piętra, plus piwnica... Ja „pracuję” z tego okna, tzn. strzelam do khokhols, upewniam się, że nie przebiją... K⁎⁎wy... Faszyści... Oto mój karabin, śruba, karabin maszynowy dużego kalibru, dwulufowa strzelba, mnóstwo magazynków do AK... A Wołczańsk jest tam w oddali, ale nie tak daleko... Teraz w powietrzu jest kolejny moździerz, mam nadzieję, że nie leci na nas... Więc pracujemy. Trzymamy się i mamy nadzieję... Mamy nadzieję, że w pewnym momencie to wszystko się skończy i wrócimy do domu żywi i cali... ”
Ruski ewidentnie nie interesuje się polityką.
#wojna #rosja #ukraina