#rosliny #chwalesie
Do kaktusów i sukulentów ręki nie mam (zazwyczaj przesadzam - hehe - z podlewaniem ich), ale najwyraźniej od jakiegoś czasu idzie mi trochę lepiej.
Ten aloes ościsty mam już wiele lat. Swego czasu spisałam go na straty, bo wyglądał potwornie, nie chciał rosnąć i w ogóle mnie nie cieszył. Potem wyjechaliśmy na dwa tygodnie, w czasie których mój tata wpadł podlać kwiatki, i aloes odżył.
Jakiś czas temu przesadziłam go z ciasnej doniczki do miski. Podłoże to mieszanka wysokoprzepuszczalna oraz Seramis (moje odkrycie, sukulenty go kochają).
No i… aloes odwdzięczył mi się, bo właśnie zakwitł 💛może nie jest to najpiękniejszy kwiat, ale cieszy mnie, że roślina spisana na straty jednak dobrze sobie radzi.
#ogrodnictwo #zielonyparapet #roslinydoniczkowe #sukulenty





