Relokowalem dziś jegomościa ze zdjęcia z drogi na łąkę, ale jak teraz czytam to chyba jednak komuś uciekł, a nie że dziki
#smiesznypiesek

Relokowalem dziś jegomościa ze zdjęcia z drogi na łąkę, ale jak teraz czytam to chyba jednak komuś uciekł, a nie że dziki
#smiesznypiesek

Debile czasem wypuszczają takie żółwie na wolność, gdy im się znudzą. Szansa na to że uciekł jest minimalna.
@Lubiepatrzec sezon wakacyjny się zaczyna...
@moll niestety
@Lubiepatrzec szkoda, niestety jechałem rowerem i nawet nie było go jak zabrać
@Lubiepatrzec jak mieszkałam niedaleko drogi wojewódzkiej to wakacje pod tym względem to był koszmar. Co roku kilka psów zostawionych na przystanku autobusowym. Wszystkie siedziały tam i nie chciały odejść z kimś, kto chciał o nie zadbać
@moll nie chce mi się nawet tego komentować.
@Lubiepatrzec dlatego jak słyszę o robieniu prezentu ze zwierzaka (jakiegokolwiek) to mnie się siekiera w kieszeni otwiera
@Lubiepatrzec Wcale nie taki minimalny. Zbudowałem kiedyś kojec na 30 cm wysoki, dla dość małego żółwika. Długo był spokój, aż sukinsyn uciekł. Znalezioned na działce, więc podwyższyłem jeszcze. Kuwa, znów uciekł i już nie odnaleźlim, choć na działce podmurówka jest.
Mam znajomych co też na działce stracili kolesia. Też z kojca, co niby bez szans był uciec.
@Fly_agaric no to jestem zaskoczony.
Żółw Lamparci. Raczej komuś spierdolił.
Bardzo fajen, zjada tylko zielsko, nie jest agresywny.
Zaloguj się aby komentować