Ratunku‼️  Moje życie właśnie straciło sens. Ale od początku...

Ratunku‼️ Moje życie właśnie straciło sens. Ale od początku...

hejto.pl
Chęć zaoszczędzenia 5 cm na wysokości każdego nastawu, która dawałaby możliwość instalacji dodatkowej półki na akcesoria winiarskie na regałach spowodowała, że zdecydowałem się wymienić moje dotychczasowe bulbulatory (rurki fermentacyjne) na nowe. Czułem się dumny, że tak świetnie to sobie wykombinowałem. Dotychczasowe rurki oddałem kumplowi zarażonemu naszym hobby.
W niedzielę popełniłem nastaw na sokach NFC. W poniedziałek obudziłem się jeszcze przed budzikiem. Pobiegłem sprawdzić, jak pracują moje nastawy. I tu szok CISZA, kompletna CISZA.
Przyglądając się dokładnie nowym rurkom widać jedynie ruch tłoczka. Pamiętam, że nazywają je cichymi. Ale przecież nikt normalny nie mógł wymyślić na złość nam wyciszonej rurki, prawda?!?!
Wyobrażacie sobie kogoś chcącego wyciszyć śpiew ptaków o zachodzie słońca? Albo człowieka chcącego ściszyć piszczałki w organach, których dźwięk każdorazowo przyprawia o ciarki na całym ciele?
Jedyne, co mi obecnie pozostaje, to polecieć klasykiem:
Wielkieś mi uczynił pustki w domu moim
Mój drogi bulbulatorze tym zamilknieniem swoim...
PS. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych członków naszej społeczności i życzę udanych nastawów w 2023 roku
#winoroby

Komentarze (6)

TenebrosuS

Dzieje się prawdziwa tragedia, a media milczo!

MrMareX

@TenebrosuS Właśnie dlatego staram się trafić z tą informacją do mediów

Navane

:⁠-⁠) ja już dawno wszystkie wymieniłem na ciche. To jest przepaść, choć trzeba uważać bo łatwiej może się zassać woda ponownie do nastawu

MrMareX

@Navane Ale jak? Przy tych rurkach nie masz ŻADNEJ opcji na zassanie wody, chyba że podciśnienie byłoby mega mocne.

Navane

No właśnie nigdy przy tradycyjnych mi się nie zdarzało, a przy tych kilka razy tak.

Zaloguj się aby komentować