Pytanie mam.

Jak można przekonać w rozmowie stereotypowego 30-latka, który chce głosować na #konfederacja , by tego nie robił?
W obecnej chwili jedyne co widzę to:

  • wywołanie empatii związaną z widmem kato-talibanizmu i jak one wpływają już na życie kobiet
  • ew. jak one przeczą koncepcji "wolnościowości"
  • brak jasnej deklaracji, w której opowiadają się anty-rosyjsko, bo w oparciu o obecne świadectwa (vide Liroy) są czysto zwolennikami Rosji (no ale wiadomo, tam jest zgraja indywidualistów)

Natomiast z drugiej strony, idzie zrozumieć obawy o fakt, że taka osoboa będzie dojona, tj. będzie on głównym utrzymankiem socjalu.

Także tego. Czy coś w liście przeciwko głosowaniu na konfę mi brakuje?
Bo na obecną chwilę, jeśli ktoś jest mizoginem (Z innej beczki mizantrop głosowałby na ... ?) oraz rusofilem to chyba nie ma żadnych oporów by na tą partię głosować?

BTW, słabo widzę gwarancję, że nie wejdą w konszachty z pisem. I tu nie chodzi o kazus z Kukizem.

Mniemam, że @Wyrocznia mnie wypunktuje, ale serio nie nadążam za tym hashtagiem.

#polityka
Quake

@wielkaberta powodzenia z takimi "argumentami" xD

wielkaberta

@Quake A jakie masz w takim razie? Serio, bo owszem można sobie polecieć z sofizmatami, ad personam, ale nie to mi chodzi.

Quake

@wielkaberta jak widać po dwóch trollach PO niżej takie "argumenty" działają przeciwskutecznie, ale niech próbują dalej. wincyj hejtu, prób ośmieszania, żalu i bólu dupy, to jak woda na młyn. mogę bezpiecznie to napisać bo zatrudnieni w trollowni PO to tacy idioci, że i tak nie zmienią strategii xD

Matkojebca_Jones

@Quake Gdy k0nfiarz przekonuje anty-k0nfiarzy że nie należy orać konfederacji bo to jest przeciwskuteczne, to znaczy że należy orać konfederację bo to jest skuteczne.

Matkojebca_Jones

@wielkaberta On nie ma żadnych. To jest k0nfederata.

d87f23d3-bbd8-4b15-b79f-600f77bad2ff
Quake

@Matkojebca_Jones mówiłem, że jesteście idiotami. odkopcie więcej jakichś kompromitujących materiałów, a jak się nie uda to je sfabrykujcie i podlejcie to większą ilością kłamstw, chochołów i memów.

Matkojebca_Jones

@Quake Po co fabrykować skoro prawdziwych materiałów mamy tak dużo że nie da się ich wszystkich przerobić, a w dodatku ciągle powstają nowe?


Gdybym je fabrykował itd. to ktoś też mógłby się zorientować że je fabrykuję, przez co straciłbym wiarygodność.

Quake

@Matkojebca_Jones idź lepiej poszukaj jakichś zakurzonych screenshotów z twitterka albo uciętych fragmentów wywiadów to na pewno z Bożą pomocą uda wam się aktywować protokół 2.137%

musisz się tylko bardziej postarać, pamiętaj-liczą się chęci i ciężka systematyczna praca

Matkojebca_Jones

@Quake To akurat nie jest trudne. Jako lewak tym się różnię od prawaków, że znam przeciwne poglądy, nawet te skrajnie odmienne. Znajduję na zawołanie konkretne wypowiedzi, gdyż mam je w głowie, starczy że wpisuję w google cytat jaki znam, albo szukam jakiegoś wywiadu w którym padło to co utkwiło mi w pamięci. Po prostu znam poglądy Konfederacji (lepiej niż 99,9% zwolenników Konfederacji) i potrafię je opisać, a nawet uargumentować źródłowo.

Właściwie żałuję że wiele tych kompromitujących poglądów tych ludzi nie zachowało się w całej okazałości w internecie.

No ale zawsze można śmiać się z najnowszych.

Czekamy na kolejny popis Mentzena xD

On w prawdzie nie pamięta sztandarowych postulatów programowych swojej partii, ale ja je pamiętam i przypomnę:)

Internet też ma lepszą pamięć od Sławka. Lewacy też mają lepszą pamięć.


z Bożą pomocą uda wam się aktywować protokół 2.137%


Raczej z pomocą waszego posła Korwina xD

Chociaż Memcen też sobie poradzi i bez Korwina. Trzeba go tylko zaprosić na debatę z pierwszym lepszym debilem typu Petru, który wytrze Memcenem podłogę.

O Braunie już nie wspominając... Nawet Mentzen się go wstydzi.

nogiweza

Ciężko będzie co pokazuje ci m.in. ta jednostka wyżej. To są "biznesmeni" od siedmiu boleści dla których najważniejszy argument to "niskie podatki" oraz Polska dla Polaków. Reszta do nich nie dociera co przykre

NrmvY

@wielkaberta to jest trudne, bo zwykle taka osoba która próbuje przekonać sama nie brzmi autentyczne. Dlaczego?


Otwórz, typowy konfederata zakłada że konfa tylko straszy hasłami wyjścia z UE czy katotalibanem i tego nie spełni, za to spełni postulaty gospodarcze i ulży takiemu człowiekowi pracującemu na UoP czy mającemu mały biznes w obciążeniach fiskalnych.


Co robi osoba która próbuje go odwieść od głosu na konfederację? Całkowicie arbitlarnie zakłada dokładnie przeciwny scenariusz. Czyli że konfa spełni co do joty pomysły antiy eu i katotalibańskie, za to nie spełni żadnych postulatów ekonomicznych.


Podsumowując, ani konfiarz nie przekona antykonfiarza, ani antykonfiarz nie przekona konfiarza ponieważ nie mają żadnych wspólnych elementów o które można by oprzeć dyskusje, całkowicie rozmijają się w swoich założeniach więc dyskusja od początku skazana jest na bezowocny finał.

Matkojebca_Jones

@NrmvY Z większością wpisu mocno się zgadzam, rzeczywiście jest tak że pseudo anty-konfiarze które same są takimi samymi kucowatymi libkami jak k0nfederaci, przekonują że k0nfa spełni te postulaty typu wyjście z UE, a nie spełni tych gospodarczych (a tak jak pisałeś, kuce k0nfederackie zakładają odwrotnie). Czyli gra między libkami jest o to która libkowa partia jest bardziej wiarygodna w kwestii realizacji libkowych postulatów i która ich wersja jest lepsza. I wbrew temu do czego przekonują sympatycy PO, to Menzten i spółka są co najmniej tak samo wiarygodni. Więc nie dziwota się potem...


I tylko jak już napisałem ci niby przeciwnicy to są pseudo anty-konfiarze. Są to też kuce tylko spod innego szyldu.

Przeciwnikiem k0nfederacji jest dopiero ten kto jest lewicowcem czyli socjalistą albo komunistą.

Czyli np. ja.

Konfederacja nie dość że może wprowadzić swoje głupoty co do nierozerwalnych małżeństw i zakazu aborcji, to o co dużo gorsza wprowadzi regresję podatkową, skrajny wyzysk, jeszcze większe nierówności, nędzę, żebractwo, analfabetyzm, w konsekwencji przestępczość, prostytucję, zapełnione więzienia, zniszczone środowisko, głodne dzieci, czasem pracujące albo żebrające, okazjonalnie bite przez rodziców albo sprzedawane na wolnym rynku (golizna dzieci kwalifikuje się podobno jako "lekka pedofilia" więc powinna być legalna bo to właściciel dziecka decyduje a nie państwo jak je wychować).


Innymi słowy, życie w najlepszym razie kończy się spędzeniem życia w pracy za grosze pozwalające jedynie przeżyć, dla dobra wyżej sytuowanych (głównie kapitalistów). I to krótkiego życia, z wycieńczenia pracą, pozbawienia opieki medycznej, posiadania depresji, uciekania w alkohol (oczywiście tani), wypadki przy pracy (wszak "zysk bierze się z ryzyka", przepisy i ubezpieczenia są zbyty lewackie).

BTW. Niedawno opatrywałem facetowi rękę któremu obcięło palec. Nie przeszkadza to burżujom z "Nowej Nadziei" opowiadać że to przedsiębiorcy najwięcej ryzykują.


Jedyne "przyjemności" jaki zaoferuje świat Korwia, to msza w kościele i alkohol, który będzie turbo tani (gdyż jego produkcja jest bardzo tania). Do parku nie pójdziemy bo wstęp będzie płatny (las też).

Szeroka edukacja to podobno strata pieniędzy gdyż "lepiej żeby niektórzy nie umieli czytać, świat byłby piękniejszy" jak mówi Joker polskiej polityki, czyli Janusz Korwin-Mikke.

Do tego haos gospodarczy (brak jakichkolwiek norm) co oznacza korporacjonizm do potęgi, zdjęte również przepisy antymonopolowe gdyż "na wolnym rynku nigdy nie ma monopoli" korporacjonizm tym bardziej wzmacniany podatkami regresywnymi (np. pogłównym).

Faszyzm, zamordyzm, śmierć. Uległość wobec wyżej sytuowanych.

Nawet "wojna jest rzeczą dobrą" jak mówi Korwin.

NrmvY

@wielkaberta co jeszcze mogę dodać.


Na pewno masz tak, że pewne sprawy nie obchodzą cię zupełnie. Nie to że się nie znasz albo nie masz zdania. Po prostu czy będzie A czy B to cię zupełnie nie obchodzi.


Niektórzy tak mają z np religia, aborcja albo jakimkolwiek z punktów który chciałbyś poruszyć, np imigrantami.


Więc, jeśli ktoś taki ma totalnie w pompce kwestie religijne, i mu obojętne czy będzie katotaliban czy wojujący ateizm - nie przekonasz go argumentem religijnym.

wielkaberta

@NrmvY To jest chyba porażka sceny politycznej. Nie można nawet dojść do "agree to disagree". Bo to chyba najczarniejszy scenariusz, tj. ludzie się dogadują.

NrmvY

@wielkaberta tak, to jest skutek polaryzacji

Matkojebca_Jones

@NrmvY Dokładnie.


Jako uznany kucolog, z mojej eksperckiej wiedzy wynika (w dużym skrócie) że popierają k0nfiarzy "bo znają się na gospodarce" (kuc myśli że awansuje ekonomicznie).

Druga mniej istotna kwestia, to motywacja czysto emocjonalna, tzn poczucie pominięcia przez lewicę, niechęć do feministek albo myśl że chociaż w minimalnym stopniu k0nfa i jej zasady przybliżają go do chociażby lepszego uznania w oczach kobiet.


Innymi słowy młodzieży trzeba przede wszystkim tłumaczyć ekonomię, bez tego k0nfederacji nie można zepchnąć tam gdzie powinno być jej miejsce, czyli na margines taki na jakim są naziole spotykający się po lasach. Tam się powinni spotykać ci skrajnie libkowi psychopaci opowiadający sobie nawzajem o darwinizmie społecznym, hierarchii ekonomicznej i konieczności braku empatii u polityków.

jonas

@wielkaberta Zaproponuj jakąś alternatywę.


mizantrop głosowałby na ... ?

... technokrację pod kontrolą Skynetu.

Wyrocznia

Jak można przekonać w rozmowie stereotypowego 30-latka, który chce głosować na #konfederacja , by tego nie robił?


@wielkaberta oplacić mu panią do towarzystwa, żeby przeszedł inicjację seksualną i tym samym frustracja z niego uleciała.

Basement-Chad

Raczej trudno przekonać kogoś do zmiany orientacji politycznej za pomocą argumentów. Ludzie są nieracjonalni i kierują się w swoich wyborach emocjami (nawet jeśli twierdzą coś innego). Myślę, że wiele osób głosuje na Konfederacje po prostu na złość innym politykom których nie lubią.

5tgbnhy6

@wielkaberta może zamiast próbować wymusić swoją wolę i emocjonalnie zmanipulować drugą osobę, to dostrzec że ma swoje racje, prawdziwie zrozumieć dlaczego podejmuje taki wybór i go zaakceptować?

Matkojebca_Jones

@5tgbnhy6


  1. Rozumiemy dlaczego ludzie popierają k0nfę, często o tym obszernie dyskutujemy.

  2. Konfiarze nie mają racji (jak np. ty tutaj jej nie masz).

  3. Nie należy akceptować wybierania konfederacji. Należy to zwalczać.

  4. Nie próbujemy "wymusić swojej woli" ani "emocjonalnie zamanipulować", tylko próbujemy wzniecić jakąś empatię oraz pokazujemy konkretne merytoryczne dane lub argumenty. Czasem wyśmiewamy k0nfiarzy.

Skylark

Ludzie generalnie stawiaja swoje cele na pierwszym miejscu, co jest nie tylko normalne ale naturalne i konieczne dla poprawnego funkcjonowania demokracji (w przeciwnym wypadku cele obywateli nie bylyby reprezentowane proporcjonalnie w wyborach).


W zwiazku z tym zastanow sie, na czym takiej osobie zalezy. Wiele osob nie widzi w swoim zyciu wiekszych zmian z powodu zwiekszonej roli religii w panstwie. W najlepszym wypadku moze jakis argument ekonomiczny by sie dalo sformulowac: wobec spadajacej religijnosci Kosciol sam sie nie utrzyma i religia stanie sie kosztowna przystawka panstwa wymagajaca stalych nakladow podatkowych.


Mysle, ze mozna tez wskazac na powazne ekonomiczne konsekwencje wyjscia z UE. Nawet samo wyjscie nie musi sie zdarzyc, juz jego potencjal po wyborach w ktorych wygra Konpederacja obnizy zainteresowanie inwestorow i kontrahentow. To na pewno odbije sie na standardzie zycia, w tym na podatkach. Polska to nie Wielka Brytania, ktora mimo, ze byla druga najwieksza ekonomia w UE, teraz radzi sobie powiedzmy srednio, i tez mimo optymalnej pozycji do wspolpracy z USA.

Basement-Chad

@Skylark To są dobre argumenty. Niestety mechanizm wyborów działa u ludzi trochę inaczej. Najpierw wybiera się tak żeby "lewaków piekła dupa" albo dlatego że "taki przystojny ten polityk" a później szuka się jakiejś racjonalizacji swojego wyboru. Tutaj pojawiają się np. "niskie podatki" i na tym kończy się głęboka refleksja (pora na CS'a).

Konfederacja adresuje swój przekaz do ludzi bardzo głupich. A właśnie w taki sposób podejmują oni decyzje. PiS też wygrywa w ten sam sposób - rzucili 500zł na bombelki, postraszyli Niemcami i gejami którzy chcą zniszczyć polskość i to wystarczyło.

grzyp-prawdziwek

@wielkaberta podoba mi się jaki masz ból doopy na hasło konfederacja. Takie gówniane wpisy jak Twoje sprawiają że przy dobrej chęci mogę napisać psalm do Korwina. Efekt Streisand.

SlavKitchen

Chcesz przekonywać dorosłych ludzi do zmiany zdania zamiast urabiać dzieci w szkole? Pojebało cię?

Matkojebca_Jones

@wielkaberta


Jak można przekonać w rozmowie stereotypowego 30-latka, który chce głosować na #konfederacja , by tego nie robił?


Pokazywać mu kompromitujące wypowiedzi Korwina. Ale nie te wybrane przez wymuskane wielkomiejskie elity libkowe, którym nie podoba się porównanie paraolimpiady do szachów dla debili, czy mówienie że kobiety powinny siedzieć w domach.

Nie. Te które poruszyć mogą takiego osobnika.

Np. o wyzysku, darwinizmie społecznym, o tym że jeden taki eliciarz jak korwi powiniem mieć harem kobiet a reszta mężczyzn nie powinna się rozmnażać...


Pokazywać mu orańska korwina (w debatach, te koroluka, jego wypowiedzi świadczące o jego debilizmie, np. o tym że tylko nieroby i idioci cieszą się z wolnego weekendu, że w weekendy powinno się pracować. A sam nigdy nie pracował na żadnym etacie....)


Pokazywać że chce likwidacji urlopu, deregulacji czasu pracy celem większego zapierdolu klasy pracującej, podatków regresywnych.


Wszystko zależy kim jest dany 30-latek i czemu popiera to gówno. Najczęściej myśli że awansuje społecznie i ekonomicznie.

Nie zrobi tego. Ani w oczach kobiet, gdzie świat korwina to kobiety na jachtach miliarderów i mężczyźni samotnie tyrający w fabrykach na tę całą zabawę. Nie awansuje dosłownie w żadnym aspekcie, finansowym... żadnym.


Ogólnie jesteśmy skazani na porażkę. Przekaz mediów biznesowych, przedsiębiorców, celebrytów (ogółem osób zamożnych) jest zbyt silny, ludzie pracy nie są zorganizowani.

Ale można pokazać jakiegoś Szumlewicza, ect partię Razem na protestach pracowniczych o co walczą, i dla porównania co tam sobą reprezentuje Korwin (np. przekonywał ludzi że jeśli są przeciwko rządowi to powinni chcieć zmniejszenia pensji bo wtedy zapłacą rządowi mniejszy podatek).


Ogólnie trzeba człowiekowi pokazać prawdę, że ma z Korwinem guzik wspólnego, że Korwin to burżuj, milioner, darmozjad ktory wyłącznie o swój interes dba, a robotników ma w dupie, jak i wszystkie prawa człowieka. Prędzej będzie bronił ruskich oligarchów niż robotników, do których czasem nawet by strzelał.


Mężczyźni też później wyprowadają się od rodziców i czasem taki 30-latek jeszcze mieszka z rodzicami.

Korwin przekonywał że "nie da się obiektywnie stwierdzić że jest problem zbyt późnego wyprowadzania się od rodziców"

Otóż taki 30-latek mieszkający ze starym pijakiem może ocenić czy da się uznać że jest problem ekonomiczny zbyt późnego wyprowadzania się od rodziców i czy należy ten problem społeczny olać po korwinowemu gdyż "to jest tysiąc jednostkowych problemów i to ich problem a nie mój" jak mówi Korwin.

Zaloguj się aby komentować