Punkt widzenia znaleziony w sieci.
Szczerze to nie da się ukryć, że brzmi to logicznie. Nie żebym to popierał, ale trafić na zdrowy rozsądek i solidne argumenty to rzadkość w sieci. Dyskusja spod obrazka jaki wrzuciłem.
Co do memorandum budapesztańskiego:
Nie ukrywam, że brzmi to logicznie. Logicznie, egoistycznie i bardzo interesownie. Trump zwyczajnie chce robić biznes.
Szkoda tylko, że na wskutek jego decyzji HIMARSy nie działają, ludzie dalej giną, a słabszy jest zmuszany do kapitulacji.
Mówi się, że mądry Polak po szkodzie - może i każdy inny obywatel innego kraju także. Dziesiątki lat korupcji, omijania konkretnych decyzji co do sojuszy i inwestycji - oraz karmienie rosji przez Europę kasą, gdzie ruskim ufać nie wolno nigdy - sami sobie stworzyliśmy tę sytuację. Tu się muszę zgodzić.
Cytaty z komentarzy z JoeMonster.
Lubię czytać co myślą inni ludzie. Nie dziennikarze, nie artykuły z linkami afilacyjnymi, nie podcasty na godzinę, nie YouTube i eksperci tylko po prostu ludzie. Zostawiam to tutaj, bo wydaje mi się, że warto to przeczytać. I myślę, że przeczytam więcej komentarzy wartych uwagi.
#polityka #ukraina #wojna #trump #usa
Szczerze to nie da się ukryć, że brzmi to logicznie. Nie żebym to popierał, ale trafić na zdrowy rozsądek i solidne argumenty to rzadkość w sieci. Dyskusja spod obrazka jaki wrzuciłem.
To że Trumpowi nie chce się wydawać pieniędzy amerykańskiego podatnika na wojnę, która z punktu jego widzenia nie przynosi USA żadnych korzyści nie czyni z niego pachołka rosji. Trump nie ma żadnych zobowiązań i powinności wobec Ukrainy - chyba ciągle zapominamy, że to nie jest kraj NATO. A jeśli chce czegoś w zamian za pomoc to nie jest żadnym szmalcownikiem. Ma swój plan na pokój i odepchnięcie rosji od Ukrainy, którego Zeleński nie musi akceptować.
Może nam się nie podobać działanie Trumpa (mi też nie wszystko się podoba) ale zamiast go wyzywać może popatrzmy dlaczego Zeleński wraca do stołu tego znienawidzonego Trumpa. Wiesz dlaczego? Bo tzw Europa też nie chce Ukrainie pomagać na tyle, żeby Ukraina tę wojnę - nie nie, nie wygrała, tylko żeby jej nie przegrała. Zelenski zrobił rundę po przywódcach Europy i oprócz wyrazów poparcia nie dostał żadnych konkretów. Dlatego wraca z podkulonym ogonem do Trumpa.
A ten rozejm i ewentualny pokój może i jest daleki od sprawiedliwości ale Ukraińcy przestaną ginąć i oddadzą 50% Amerykanom z tego co ruscy by zajęli w ciągu 5 lat. A Chińczycy przestaną kupować ruskie surowce z wojennym rabatem, co bardzo uwiera Trumpa.
"Trump nie ma żadnych zobowiązań i powinności wobec Ukrainy"
Ma gwarancję od USA w zamian za pozbycie się atomówek. Skoro nie dotrzynuje jednej gwarancji to czemu ma dotrzymywać innej jaka jest artykuł 5? Przez działania Trumpa USA nie jest już postrzegana jako wiarygodny sojusznik. No ale czego spodziewać sie po gościu który deklaruje publicznie, że chce zabrać ziemię swojego sojusznika "w ten lub inny sposób".
alternatywa? Niech Amerykanie dają sprzęt i płacą za to z czego Niemcy od 20 lat ciągnęli zyski nie słuchając że dozbrajają terrorystę. I jeszcze niech nie pytają ile tego sprzętu wyparowuje po drodze.
Skoro Zelenski wraca do Trumpa to co usłyszał od wielkich przywódców wielkiej Europy? "Wiecie rozumicie, walczcie dalej, jesteśmy z wami". A czym? A to idźcie do Amerykanów.
Z punktu widzenia Trumpa to Europa Zachodnia pasła terrorystę i miała w d⁎⁎ie wszelkie alarmy (kraje skandynawskie, bałtyckie, Polska, Rumunia) a do tego niechętnie wydawała pieniądze na zbrojenia. I nagle to Trump jest ten zły bo nie chce za to wszystko płacić z kieszeni amerykańskiego podatnika. Ta wojna może trwać jeszcze lata i kosztować krocie a wszyscy oczekują że zapłaci Ameryka pieniędzmi a Ukraina krwią. Gdyby ta Ukraina była w ofensywie i odrabiała straty terytorialne. Ale oni cały czas tracą po kawałku swoje terytorium i jakoś dziwnie wszyscy są zadowoleni włącznie z putinem tylko Trumpowi się to nie podoba i mówi - czas z tym kończyć.
Co do memorandum budapesztańskiego:
Czytałeś to memorandum? Bo ja tak. To rosja je złamała a nie USA. A wszyscy piszą jakby z jego treści wynikał obowiązek bronienia Ukrainy i dostarczanie jej broni. Nie, to nie wynika z treści memorandum. Wynika natomiast, że te 3 kraje gwarantują nienaruszalność granic Ukrainy oraz w razie takiego naruszenia podejmą wszelkie kroki by rozwiązać taką sytuację. Oraz że nie będą grozić Ukrainie użyciem broni jądrowej. Rosja złamała w całości postanowienia tego memorandum a w stosunku do USA i WB to są same ogólniki bo nie jest powiedziane jakie kroki należy podjąć tylko ogólnie że "coś tam trzeba zrobić".
Natomiast artykuł 5 sojuszu obronnego wyraża się jasno co należy robić.
Nie jestem entuzjastycznie nastawiony do Muska czy Trumpa i mam wiele obaw co do przyszłości NATO bo uważam, że tylko USA jest zaporą dla rosji. Niemniej te memy o USA jako pachołkach rosji są kuriozalne szczególnie w stosunku do kraju, który włożył najwięcej w obronę Ukrainy a wyciągnął najmniej. Mało się mówi o tym, że odwrotnie mają Niemcy - włożyli najmniej a wyciągnęli najwięcej. I chyba do Zelenskiego powoli to dociera.
Nie ukrywam, że brzmi to logicznie. Logicznie, egoistycznie i bardzo interesownie. Trump zwyczajnie chce robić biznes.
Szkoda tylko, że na wskutek jego decyzji HIMARSy nie działają, ludzie dalej giną, a słabszy jest zmuszany do kapitulacji.
Mówi się, że mądry Polak po szkodzie - może i każdy inny obywatel innego kraju także. Dziesiątki lat korupcji, omijania konkretnych decyzji co do sojuszy i inwestycji - oraz karmienie rosji przez Europę kasą, gdzie ruskim ufać nie wolno nigdy - sami sobie stworzyliśmy tę sytuację. Tu się muszę zgodzić.
Cytaty z komentarzy z JoeMonster.
Lubię czytać co myślą inni ludzie. Nie dziennikarze, nie artykuły z linkami afilacyjnymi, nie podcasty na godzinę, nie YouTube i eksperci tylko po prostu ludzie. Zostawiam to tutaj, bo wydaje mi się, że warto to przeczytać. I myślę, że przeczytam więcej komentarzy wartych uwagi.
#polityka #ukraina #wojna #trump #usa
