Psisko słabo tolerowało żarcie z owcą, ale dawno nie próbowała, więc żona wpadła na pomysł, żeby spróbować jej dać i zobaczyć co się stanie. Na pytanie czy z nią pójdzie w nocy jak nas obudzi nie odpowiedziała.
Zgadnijcie kto szedł o 4 rano z psem bo go brzuszek rozbolał.
#psy #fiflak