Przypomniało mi się o istnieniu "Sztuki Latania" Bagińskiego. Pomyślałem, że się podzielę. Animacja w tym roku osiągłaby pełnoletność - zaprezentowana była po raz pierwszy, o ile dobrze pamiętam, w 2005 roku. Aktualna jak zawsze, w świetle obecnych wydarzeń na wschód od nas i decyzji podjętych jeszcze dalej na wschód od nas.

https://www.youtube.com/watch?v=nXIdmW4Hau0

#ciekawostki #baginski #wojna
koszotorobur

@bade - dobra animacja z przesłaniem.

Tydzień temu wrzucałem Katedrę Bagińskiego, którą też bardzo lubię.

sireplama

@koszotorobur podzielisz się swoją interpretacją tego przesłania?


Edit: Hmm... chyba źle zrozumiałem i zastanawiałem się nad interpretacją i przesłaniem Katedry.

bade

@koszotorobur No i masz. Specjalnie szukałem, czy było wrzucane coś Bagińskiego niedawno i nie znalazłem. Gdybym wiedział o wpisie, to bym od razu się do niego odwołał. Plusik. Znaczy... piorunik.

Wojtas78

@koszotorobur  Kumpel robił muzykę do Katedry. Miałem okazję obejrzeć przedpremierowo.

Odczuwam_Dysonans

@bade cholera, mam wrażenie że nie widziałem tego od tamtych czasów zaprezentowana pewnie w 2005, ale w podpisie jest że powstała w ogóle w 2004 - szok. I zabawne że na sześciocalowym smartfonie streamuje to w jakości wielokrotnie wyższej niż miałem wtedy wtedy, no ale trochę wody w Wiśle upłynęło. Na pewno miałem to jeszcze na pierwszym kompie, a jego używałem do 2007, mogłem potem nie wracać :P. Wszyscy oglądali bo czekali co Platige zrobi po Katedrze. Katedry też już chwilę nie widziałem, dzięki @koszotorobur też. Katedra to był gamechanger. Pamiętam w tym 2002r., gdzie w grafice w grach każdy kolejny rok to kolejne przełomowe technologie, T&L, pierwsze shadery, niesamowite techdema od nVidii i prerenderowane cutscenki jako wisienka na torcie kolejnych produkcji. Był oczywiście Pixar, był rewelacyjny Shrek, no ale to inny klimat. I nagle ktoś mi daje płytę z Katedrą. Mózg rozjebany, jak można wyrenderować coś takiego. Przez jakiś czas oglądałem to z każdym kto mnie odwiedzał, z najlepszym ziomkiem to pewnie i parę razy pod rząd. Chwilę później mówią o tym w telewizji, nie pamiętam czy emitowali całą animację, czy pokazywałem rodzicom na kompie. Nawet na laiku to robiło wrażenie. Pewien znak czasów, może nie świt, ale ledwo po świcie ery trójwymiaru w mainstreamie. Oba te filmy to dla mnie ogromny ładunek nostalgii. Jako entuzjasta technologii, fajnie było to przeżyć

bade

@Odczuwam_Dysonans Rewelacyjny testament owych czasów. Tak samo je zapamiętałem. Dziękuję za ubranie wspomnień w słowa.

Zaloguj się aby komentować